W Makrotermie możesz zrobić tak, że podłączasz dwie pompy do centralki, gdzie na jednej pompie ustawiasz temp. zał. te swoje 75 stopni. A na pompie od CO inną, nizszą. W praktyce nie jest to takie proste, ze względu na istotnie szybkie wychładzanie się kominka na potrzeby CO. Ja "robię" tak....na czas grzania CWU wyłączam pompe od CO (fizycznie) oraz od podłogówki. Kominek w ten sposób dość szybko grzeje wodę w obwodzie CWU i po osiągnięciu (lub niebezpiecznie szybko nagrzewającego się kominka) odpalam pozostałe pompy CO.
Nie jest to rozwiązanie "bezobsługowe", ale w gruncie rzeczy z przyzwyczajenia nie jest to też jakąś super uciążliwe...plus tego taki, że wodę mam zależy...nagrzaną od 80 do nawet 90 stopni... i takie nagrzanie styka mi na cały dzień...
Też właśnie tak myślałem, reczne i przyzwyczajenie w każdym razie dzięki za poradę