Ile razy zadzwonił mistrz ?? A kto go tam wie!!!!!!!!!!! Idzie przez las wycieczka z przewodnikiem. Przewodnik zabawia grupe jak tylko moze i opowiada rózne banaly: na lewo mijamy wspanialy zagajnik sosnowy, na prawo szpaler debów z 18 wieku itp. W pewnym momencie wycieczka weszla na polane, która byla cala zasłana gównami, doslownie jedno na drugim. Ludzie z wycieczki zaczeli sie dopytywac skad tu tyle tego, a przewodnik na to - a bo prosze Panstwa to jest taka stara legenda. Dawno dawno temu, bylo sobie w tym miejscu wielkie zamczysko, w którym mieszkal król z królowa. Pewnego razu urodzila im sie córka która wyrosla na piekna kobiete. Tak wiec jak to w zwyczaju bywalo król oglosil turniej o reke córki, na który zjechali sie rycerze z calego swiata. I wtedy stalo sie cos strasznego, turniej zostal wygrany przez paskudnego gnoma który pokonal wszystkich przybylych rycerzy. Byl on taki paskudny ze królewna za zadne skarby nie chciala go poslubic. Za kare zamknieto ja w najwyzszej zamkowej wiezy gdzie królewna plakala, plakala i umarla. I to koniec legendy. Ludzie patrza oglupiali na przewodnika i w koncu jeden zdziwiony zadaje pytanie - no dobrze ale skad wziely sie te gówna na polanie? - A nie wiem, pewnie ktos nasrał...