Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mariella

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Mariella's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Sorki Edziunia i sorki Edzia. Niewiem czemu to takie podobne, trudno sie nie pomylić.
  2. Edzia grunt to postawić sobie cel i do niego dazyć , a wszystko inne pójdzie gładko.Zycze ci z całego serca powodzenia w realizacji swoich marzeń.
  3. Czy ktoś może mi powiedzieć co się dzieje? Do tej pory byłam normalnie zalogowana, ale wczoraj coś strzeliło. Przy logowaniu hasła występowało, że hasło jest błedne . Robiłam co mogłam bez efektu, hasło musiałam zmienić. po tej zmianie za kazdym razem muszę sie logowac i nie mogę wejść na czat, bo mi wyświetla nie mozna nawiązać połaczenia z serwerm. A i te ciasteczka tez usunęłam, java działa wiec w czym bład?
  4. O ludzie to jakieś horrory. Nie róbcie człowiekowi wody z mózgu, on chce tylko naszej porady. Na pewno na wszelkie zabiegi jest już za pózno, ale na przyszłość lepiej sie zabezpieczyć. Ja akuratnie mieszkam tam gdzie wszelkie zyjatko ma dostęp do mieszkania. No i czyja to wina? Chciało się budowac na łonie przyrody to trzeba umieć z nią zyć. Tego żywioła sie nie pokona do końca.Ja miałam swego czasu pełno myszy i wróbli, które sobie niesamowicie upodobały miejsce pod dachówka, znajlepiej ocieplone wełna mineralna. Ale najgorsze dopiero nadeszło wraz z pojawieniem się okolicznej kuny. Ta w poszukiwaniu smacznych kasków przekopała mi całae ocieplenie dachu. Nie wspomne o łomocie na strychu, który co noc zrywał nas na równe nogi. Odkad jednak mamy kota-typowy dachowiec nic z tych rzeczy juz sie nie pojawia. Więc to może do przemyślenia z tym kotem Pozdrawiam
  5. Zabobony, wrózby, gusła ,przepowiednie. Jakoś w naszym społeczeństwie panuje taki stereotyp wiary w rózne dziwne rzeczy. No ale kto chce niech wierzy. Czasem myślę, ze lepiej pewnych rzeczy nie wiedzieć. A co do samych wrózb , no cóz , obecnie na rynku jest sporo wrózbitów zawodowych badz chcących tylko dorobić na ludzkiej naiwności. Więc moze lepiej popatrzeć czasem na zycie przez pryzmat rózowych okularów, a wtedy i wrózka nie będzie potrzebna. ja osobiście wierzę w to co napisane w Biblii. Do tej pory wszystko się sprawdziło.
  6. Mam piekna wierzbe Iwe płaczaca,ale od 2 lat gdy pojawiaja sie na niej liście tak od połowy czerwca, zaczyna sie problem. Na wierzchuliście robia sie żoltawe , brzegi usychaja jakby je słonce "spaliło" a pod spodem robią sie pomarańczowe naloty, z daleka podobne do złozonych jaj przez stonke na liściach ziemniaka. Ten nalot gdy się go dotknie zaczyna pylić. Drzewko wyglada nieciekawie, a opryski jakie stosowałam w zeszłym roku, nie pomogły. Niewiem co to za paskudztwo a szkoda mi roślinki, bo myśle, ze jak szybko nie zadziałam to historia sie powtórzy. Teraz ma piekne kotki i wygląda jak zdrowe drzewko. Bede wdzięczna za rade.
  7. U mnie obecnie tez finansowo b. trudno jedna pensja męza a do tego spłata pozyczek. Ale jakoś sie nie poddajemy. Tez byśmy niczego nie zmienili i niczego nie załujemy. Jest niełatwo, ale dzieci to nasz skarb. Mamy domek, dzieci i to jest najpiękniejsze. Pozdrawiam wszystkich, którzy się wahają. Na pewno dacie rade.
  8. dziekuję za odpowiedzi. Ale jaka mogę mieć pewnosc, ze kupujacy biorac odemnie dokumenty, aby isc z nimi do urzedu je odda, bo np. moze się rozmyslic. Przeciez wszystko to kosztuje a ja nie mam zamiaru płacić za następne, gdy znowu pojawi sie inny nabywca. Jeden pan faktycznie był bardzo zainteresowany i sam wszystko sobie załatwiał, tyle, ze nie mógł wystawić tego co chciał bo gabaryty budynku były za duze.
  9. Nie łam sie do przyszłego roku na pewno sie wszystko unormuje. przecież nie moze być w tym kraju ,ze tylko nieliczni "trzymaja" włdze. Głowa do góry a wszystko sie uda.
  10. Mam banalne pytanie, ale nie daje mi ono spokoju. Moi rodzice chcą sprzedac działke. Ewentualny nabywca chce aby rodzice przedstawili mu oprócz aktu notarialnego, plany zagospodarowania przestrzennego dot. działki, wypis i wyrys z rejestru gruntów, wypis z ksiag wieczystych(to akurat z aktem notarialnym jest). Czy rzeczywiście sprzedajacy ma obowiazek przedstawic kupujacemu takie dokumenty? Czy raczej kupujacy , który wie co chce postawić i gdzie ma sam się postarac o zgromadzenie potrzebnych dokumentów na rozpoczecie budowy? Proszę o odpopwiedz, bo naprawdę juz sie w tym pogubiłam. Z góry dziekuje.
  11. Ja mam waską działkę 17m i dlatego dom z poddaszem uzytkowym, bardzo pojemny zresztą. Ale zawsze marzyłam o parterówce. Zwłaszcza, gdy urodziłam dziecko 3 lata temu a moje nogi odmówiły mi posłuszeństwa.Nie muszę chyba mówić jaką katorgą było ganianie z góry na dół z dzieckiem na rekach. Nie wyobrazam sobie za 20 lat jak bedę biegac po tych schodach, zreszta męzowi też kolana nawalają. juz teraz niewiem jak damy radę. Na domiar tego mamy wysokie wody gruntowe wiec pewnie reumatyzm tez moze sie przypałetać. ale co tam -młodość nie wieczność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...