Witam, teraz pytanie z natury "urzedowej", umowe podpisalismy, zdecydowalismy sie na Progaz. Bedzie zrobiony projekt, i wszystkie potrzebne dokumenty (warunki zabudowy itd) Mam pewne obawy wszyscy sasiedzi maja cos przeciwko gazowi, a juz stojaca "bomba" jakim jest zbiornik, to grozi nam linczem. Istnieje bardzo duze prawdopodobienstwo ze beda sie odwolywac od decyzji, jaka szansa ze moga cos wskurac, tzn. my nie dostaniemy pozwolenia ?