bobbudowniczy

W Olsztynie: - robocizna - około 25 zł za metr ogrodzenia (podmurówka, słupki, naciągnięcie siatki) - materiał - siatka stalowa, powlekana wysokość 1,30 m około 15 zł za mb + słupek około 23 zł za sztukę, drut do naciągnięcia 1 zł za 1 mb

Ja wybrałem firmę CTM, urządzenie mam zainstalowane i już kilka razy rozgrzewałem kaloryfery, działa bez zarzutu. Jak będzie dalej zobaczymy. Cena urządzenia moim zdaniem przystępna.

A co powiecie na takie rozwiązanie ? Na ścianach tynki mineralne. Jako, że piasek nie był najdrobniejszy, choć tynki wyszły równe, to jednak dość chropowate (drobniutki kornik). Mój fachowiec proponuje pociągnięcie tynku, dla wygładzenia, cieniutką warstwą Knaufa gipsowego. Na próbce wygląda nieźle i podobno zmniejszy koszt gładzi szpachlowej. Czy to dobre rozwiązanie ???

A co powiecie na takie rozwiązanie ? Na ścianach tynki mineralne. Jako, że piasek nie był najdrobniejszy, choć tynki wyszły równe, to jednak dość chropowate (drobniutki kornik). Mój fachowiec proponuje pociągnięcie tynku, dla wygładzenia, cieniutką warstwą Knaufa gipsowego. Na próbce wygląda nieźle i podobno zmniejszy koszt gładzi szpachlowej. Czy to dobre rozwiązanie ???

ja tobie pisac ze okna nie mozna otworzyc z zewnatrz nie przekrecajac klamki od wewnatrz zlodziej nawierca profil od zewnatrz ( gdzie nie powiem ) przesuwa grzybek wraz z calym okucjem obwiednim i otwiera okno ( czym przesuwa tez nie powiem ) brak klamki bez takiego zabezpieczenia rozwala cala idee okien antywlamaniowych, okuc, szyb i innych pierdol Co zatem powioedzieć sprzedawcy, o jakie klamki pytać ???

Klamki mogą mieć zabezpieczenia na wcisk lub kluczyk, natomiast sprzedawca mówił zdaje się o dwóch grzybka antywyważeniowych w okuciach.

Nie dodałem jeszcze, że wietrzenie jest OK.

Deski i krokwie podczas układania były suche. Namokły po przybiciu łat i kontrłat.

Dziś przeżyłem podobny szok . Papa leży na deskach od kilku tygodni. W tym czasie wskazałem ekipie budowlanej miejsca, gdzie pojawiały się przecieki (przy kominach, kukułkach). Naprawili to i było OK, twierdząc, że podczas przybijania desek mogli uszkodzić papę. W międzyczasie przybili łaty i kontrłaty. Dziś zauważyłem, że miejsc, w których deski są more jest znacznie więcej niż do tej pory, a po krokwi koszowej woda prawie płynie . Na niektórych deskach też pojawiła się pleśń. Co dalej robić ? Miałem zamiar układać dachówki, tymczasem zastanawiam się, czy nie trzeba naprawić zauważonych usterek. Jutro będę rozmawiał z wykonawcą i nie wiem, czy mam go od razu zabić, czy dać mu szansę .

Dzięki za rady, postaram sie pamiętać o środzie i sobocie. Mam nadzieję, że mnie podobnie jak Was, poczucie humoru nie będzie opuszczało do końca (oby jak najszybszego) całej inwestycji

mam wszytskie media na granicy działki, a więc nieźle, dzięki wszystkim za podpowiedzi

Mówią, że pod Olsztynem za dom parterowy z poddaszem użytkowym o powierzchni użytkowej około 150 m kwadratowych (robocizna - stan surowy otwarty) trzeba zapłacić około 15 tysięcy złotych. Jak jest w rzeczywistości będę mógł napisać za kilka-kilkanaście dni. Jestem umówiony z kilkoma ekipami na rozmowy, o ich wynikach oczywiście napiszę. Jeśli ktoś z tych okolic zna inne ceny - napiszcie. Przy okazji czytania odpowiedzi zanotowałem kilka Waszych uwag, z pewnością przydadzą się - dzięki.

Serdeczne dzięki Jasiu.

Anonimowy !! Z kupnem domu jest podobnie jak z kupnem używanego samochodu. Decyzję powinno się podejmować z pomocą osoby, która nie jest bezpośrednio zaangażowana w sprawę. Wybierając się na jazdę próbną już prawie podjąłeś decyzję (przynajmniej w podświadomości). Mam wrażenie, że Ty już podjąłeś decyzję o skorzystaniu z oferty, tylko szukasz przynajmniej jednej osoby, która utwierdzi Cię w tym przekonaniu. Moim zdaniem mimo wszystko powinienieś przemyśleć sprawę i spróbować zbudować dom. Jeśli w pewnym momencie okaże się, że nie podołasz, to sprzedasz (o ile projet i okolica będą znośne) raczej z zyskiem. Powodzenia.

Anonimowy !! Z kupnem domu jest podobnie jak z kupnem używanego samochodu. Decyzję powinno się podejmować z pomocą osoby, która nie jest bezpośrednio zaangażowana w sprawę. Wybierając się na jazdę próbną już prawie podjąłeś decyzję (przynajmniej w podświadomości). Mam wrażenie, że Ty już podjąłeś decyzję o skorzystaniu z oferty, tylko szukasz przynajmniej jednej osoby, która utwierdzi Cię w tym przekonaniu. Moim zdaniem mimo wszystko powinienieś przemyśleć sprawę i spróbować zbudować dom. Jeśli w pewnym momencie okaże się, że nie podołasz, to sprzedasz (o ile projet i okolica będą znośne) raczej z zyskiem. Powodzenia.