Pilnie zamierzam kupic kocioł z podajnikiem jednak po zagłębieniu się w temat mam duże wątpliowości co do kotłów wyposażonych w podajnik ślimakowy .Uzależnianie sie od tylko jednego paliwa "ekogroszku"przy dużym zainteresowaniu tym paliwem(nad morzem 650zł/tona) może doprowadzić do tego iz bede za rok dwa znowu poszukiwał alternatywy (właśnie zmieniam kocioł z olejowego gdyż przy 400m2 i braku możliwości docielenia koszta są masakryczne).Czy podajniki szyfladowe(zawsze mogę napalić miałem )nie są lepszą alternatywa? jak sie sprwdzaja ?na co zwrócic uwagę ?czy nie są trudne w eksploatacji? Prosze podzielcie sie doświadczeniami . Im więcej szuikam tym mniej wiem................
znalazłem kilka firm :
KOTLARZ
WALENDOWSCY
STALMARK
dzięki za wszystkie rady
[/b]