Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

woytek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    474
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez woytek

  1. Raczej najpierw włókninę. Potem nożem wycinam krzyżyk i sadzę roślinę. Przy sadzeniu rzeczywiści nieco ziemi może się nasypać ale żaden problem miotełką zmieść. w.
  2. Dolna część sztucznej szczęki. U kolegi na działce szklarnia w postaci rozbitego szkła, wywoził wywrotką, taka ilość pod cienką warstwą ziemi, ładnie zamaskowana. w.
  3. Dobry pomysł i odpowiedź na wątki "jak pozbyć się z ogrodu..." w.
  4. Parę lat temu pod starą jabłonką posadziłem berberysa i obok trzmielinę fortunea. Trzmielina pięknie wspina się po pniu jabłoni. Zestawienie wygląda ładnie. Na nieco mniejszej jabłoni puściłem glicynię, niżej trzmielina (biało zielone listki). w.
  5. Rynny obecnie nie są podłączone do zbiornika / szamba. Więc będzie rycie Jak z odkażaniem zbiornika? w.
  6. Ja niestety sprawy wcześniej nie przemyślałem, mam szambo 10 m3, 15 metrów od domku, kanalizacja pojawi się za rok. Rynny podłącze do zbiornika, niestety czeka mnie rycie rowów. Szambo jest betonowe, zapewne w jakiś sposób odkaża się przed zmianą użytkowania takowe szambo? pozdrawiam w.
  7. Obawiam się, że glebogryzarką można zrobić sobie nieco kłopotu - kłącza perzu zostaną pocięte i przykryte ziemią, szybko odrosną (częstym koszeniem można ograniczyć perz). Za ceną wynajmu glebogryzarki lepiej wynająć pracownika by przekopał i dokładnie darń usunął ( po wysuszeniu można kompostować lub spalić). Zakładałem trawnik 20 m na 20 m, w większości przekopując i ryjąc rowy pod nawadnianie samemu, robota potworna. Na pewno warto ograniczyć trawnik kosztem rabat i krzewów, mniej z nimi roboty niż z trawnikiem, który i tak zarośnie prędzej czy później koniczyną. Polecam również fiskarsa aluminiowego, rzeczywiście sam kopie. Betsi - z walcem bym poratował. pozdrawiam w / Gołków
  8. Obawiam się, że glebogryzarką można zrobić sobie nieco kłopotu - kłącza perzu zostaną pocięte i przykryte ziemią, szybko odrosną (częstym koszeniem można ograniczyć perz). Za ceną wynajmu glebogryzarki lepiej wynająć pracownika by przekopał i dokładnie darń usunął ( po wysuszeniu można kompostować lub spalić). Zakładałem trawnik 20 m na 20 m, w większości przekopując i ryjąc rowy pod nawadnianie samemu, robota potworna. Na pewno warto ograniczyć trawnik kosztem rabat i krzewów, mniej z nimi roboty niż z trawnikiem, który i tak zarośnie prędzej czy później koniczyną. Polecam również fiskarsa aluminiowego, rzeczywiście sam kopie. Betsi - z walcem bym poratował. pozdrawiam w / Gołków
  9. dziękuję, kwiatki smagliczki nieostre, porównałem z dostępnymi zdjęciami i jest to istotnie smagliczka. to jeszcze taka zadarniająca bylina, rozłogami się rozprzestrzenia. w. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/W66pPoRVVb4HmPVpbX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/VMLcHMuU9tYW98TjTX.jpg
  10. I efekt, sam nie wiem czy to sensowne, bez roślin wygląda jak grobowiec, jak obrośnie pnączem (myślę o winobluszcz pachnący plus hedera). Deski nieco jeszcze nie przymocowane stąd nierówności. w. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/ZULJLT1IeI1DStaxqA.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/EnndFSnb0aIUI44bgX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/71nsbTO44uxPCabzCX.jpg
  11. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/iGwva4F0fhoAutpYZX.jpg[/url]
  12. na takim betonie mógłby pojawić się mech z którym także trzeba by powalczyć w
  13. Mój pomysł nieco z praktyki się bierze, mam sporawy taras który jest mało przytulny bo jest właśnie pusty. Obecnie próbuję zagospodarować taras w kierunku stworzenia przytulnego miejsca, duże donice z roślinami, palenisko/grill, niebanalne oświetlenie, parawany/pergola obrośnięta zimozielonym bluszczem. pozdrawiam w.
  14. Wyprowadziłbym studnię na taras, dokładając kręgi. Taras wybrukował (granit, kostka), obudował krąg widoczny na tarasie w podobnym stylu, obok donice z roślinami pnącymi pięknie obrastającymi studnie. Przy okazji na tarasie masz pobór wody ze studni, np do podlewania roślin. w.
  15. dokładnie, w kilku wątkach! w.
  16. Wyczekują aż skończy się podlewanie zraszaczami po 5 rano, uwielbiają się wtedy przechadzać, szukając pożywienia. Całe stadko pozdrawiam w.
  17. Racja, dla glicynii to mało. Donica miałaby stać na tarasie z kostki, czyli dnem będzie kostka ewentualnie styropian dla ocieplenia. Ale dla innych roślin powinno być wystarczająco miejsca. w.
  18. Duże donice na taras to jednak pokaźny wydatek. Był na forum link o donicach z plastikowych butelek, granulatu, był temat o drewnianych ocieplanych styropianem, hypertufe przerabiałem na małej doniczce fajne jednak bardzo pracochłonne przy dużej donicy. Ja myślę nad donicami z z płyt chodnikowych, płyty "zamknięte" w stelaż z ceowników. Mało estetyczne zapewne. Ale donica byłaby na zewnątrz obłożona matą wiklinową. Wymiar podstawy 150 cm na 50 cm., wys 50 cm. Obecnie etap projektowania i kosztorysowania Jeśli dobrnę do efektu końcowego to przedstawię fotki. A w donicy glicynia albo rdest sachaliński:) pozdrawiam w.
  19. http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,533,59360145.html rudzik, niestety w tym roku nie przyleciał. w.
  20. Dwa pierwsze wątki na forum o tym jak przepędzić koty, krety, gdzieś niżej o psach.... w.
  21. Brakuje mi informacji o tym czy taką wczesnąrozsadę (jak np w lutym już coś wysiewamy) należy doświetlać -> "Bezpośrednio po ukazaniu się wschodów, pojemniki przenosimy w dobrze oświetlone miejsce." Jakie to miejsce? Na słoneczko ciężko liczyć. O przygotowaniu podłoża też niewiele, co np z odkażaniem podłoża, ma to sens w domu? Przy parowniku do ziemi to trochę czasu spędziłem no ale to skala produkcyjna była pozdrawiam zimowych ogrodników w.
  22. lub z siatki + siatka maskująca. w.
  23. Jestem na podobnym etapie, rzeczywiście cena nieco wysoka (mapę on też robi? 1:500?). Jutro rozmawiać będę z architektem i dam znać (wrysowanie domu typowego), chciałbym zlecić całość papierologi niezbędnej do uzyskania pozwolenia. Mam 300 km do miejsca gdzie mam działkę pozdrawiam w.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...