Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Peeka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

Peeka's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Ja w podobnej sytuacji (sciany z lat 70 kilkukrotnie malowane) postapilem tak: 1. zdrapanie starej farby mechanicznie drapakiem i szpachelka po uprzednim nawilzeniu sciany woda z mydlem malarskim 2. zagrunowanie sciany gruntem 3. naniesienie gladzi cekol C-45 4. wyszlifowanie reczne packa z siatka 120 5. nalozenie akryl putz (po cekolu c-45 chyba nie trzeba tego robic - ja dalem) 6. ponowne szlifowanie 7. gruntowanie 8. malowanie Twoja metoda likwidowania starej farby papierem 120 wydaje mi sie malo efektywna - sprobuj tak jak wyzej opisalem. Kupowanie szlifierki do malego pokoju nie wydaje mi sie potrzebne: usuwanie starej farby szlifierka? oj, nie chcialbym wdychac tego pylu... znowu szlifowanie nowego gipsu na malej powierzchni lepiej chyba zrobic recznie (nie ma z tym duzo roboty jak sie rowno zaszpachluje). Uzycie samego akryl putzu nie wiem czy bedzie wygodne - ta masa jest dosc rzadka i trudno nia rownac wieksze nierownosci.
  2. Ja dodam jeszcze, ze zalanie grzejnika na maxa nie jest poprawne. Trzeba zostawic chyba 5cm (w instrukcji powinno o tym byc napisane) z tytulu rozszerzalnosci cieplnej wody.
  3. Hmm, nie zgodze sie z tym. Czy jest jakis problem z zalaniem grzejnika woda, gdy nie jest podlaczony do instalacji?? - ja bynajmniej takiego problemu nie mialem . Grzejnik o podawanej przez autora watku powinien ogrzac ta lazienke, a w razie watpliwosci mozna przemyslec zakup wiekszego grzejnika i mocniejszej grzalki, tak zeby byl ewentualnie zapas.
  4. Peeka

    Układnie równo płytek

    Przepieknie sformulowane - sorry, nie moglem sie powstrzymac - szkoda, ze nie wiesz co to interpunkcja a propos meritum tej wypowiedzi: tez uwazam, ze niekiedy lepiej ogladac swoje drobne niedociagniecia niz "fachofca", ktory czesto sporo zarobil robiac byle jak...
  5. Peeka

    Drzwi wewnętrzne przesuwane

    Ja mam drzwi przesuwne dwuskrzydlowe na prowadnicy Kanon firmy Bimak. http://bimak.pl/katalog/drzwi_przejsciowe/kanon Polacam
  6. Peeka

    Boiler Jak podlaczyc??

    Przepraszam, ale poprawniej bedzie tak: "Sorki, mam pomysł. Napisz to jeszcze raz, ale po naszemu."
  7. Peeka

    Kominek jako wyczystka

    Mam u siebie wersje bez wyczystki, sadze wybieram przez wklad. Nie jestem zadowolony z tego rozwiazania - rura od kominka na pewnym odcinku jest dosyc poziomo, w efekcie czego sadze potrafia sie tam zatrzymac. Jest sporo brudnej "zabawy", zeby udroznic komin. Planuje zrobic wyczystke przedluzajac pion kominowy o ok. 0.5m -drzwiczki beda te 0.5m ponizej miejsca, w ktorym rura od kominka wchodzi do komina. Drzwiczki beda wiec na wysokosci okolo 2m od podlogi, bedzie mozna je zaslonic zegarem. Moze u ciebie da sie zrobic podobnie. Sam wklad jako wyczystka to nie jest moim zdaniem najlepsze rozwiazanie.
  8. Dlaczego "poprzedniczka"? Bo napisalem o mleku do kawy a nie piwie z barku? Dobra: dodam, rowniez jako zachete dla mezow opornych zakupowi takiej lodowki, ze browarek schlodzony rowniez wygodnie wyciaga sie przez barek (o wodeczce nie wspomne) Pozdrawiam
  9. Dlaczego bez kostkarki i bajerow? Kwestia ceny? Mam lodowke Samsunga z kostkarka i barkiem. Uwazam te gadgety za bardzo przydatne: Lod jest pod reka zawsze - teraz dopiero widze, ze lod moze byc naprawde czesto przydatny. Barek - rewelacja: wyciagam mleko do kawy, ketchup, czy inne czesto przydatne rzeczy bez otwierania calych, duzych drzwi lodowki i chlodzenia jej wnetrza. Nie wiem, czy akurat moj model jest naprawde godny polecania, ale ja z malzonka jestesmy z tego zakupu zadowoleni (cena raczej niska: ok. 3600).
  10. Peeka

    Szukam zdjęć schodów.

    Ja mam takie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a295c822b3e7eeb1.html pozdrawiam
  11. Peeka

    podłoga z desek

    Nie mierzylem- nie mialem czym. Podejrzewam jednak, ze legary byly wilgotne. Czy beda krecily podloge nawet mimo ich przykrecenia i polozenia OSB? Podkladek gumowych nie dawalem, tylko drewniane, gdzie trzeba bylo do wypoziomowania. Moja deska ma 20mm, legary 50x40mm, dlatego taki rozstaw legarow (35 - 40cm) - zeby nie bylo ryzyka zbytniego uginania podlogi. Tasme samoprzylepna dalem na wszystkich legarach, na calej ich dlugosci. Miedzy legary welna Rockton 50mm. Co do wygluszenia dodatkowego w postaci np. pianki na OSB masz inne zdanie niz Ghost - zaczynam sie gubic Co do gwoździ czy wkretow: wkrety proponujesz dosyc masywne - łepek nie bedzie za duży (zwyklych żółtych wkrętów) chyba że są jakieś specjalne do tego celu wkręty z malym łebkiem? Mierzył metoda karbidową, w miejscu, gdzie wylewka jest najgrubsza wyszlo podobno 1,5% -ale mogl naściemniać (pokazal mi odczyt na przyrządzie, ale on byl zalezny od ilosci pobranej probki a ja nie znam instrukcji i szczegolow metody pomiarowej...)
  12. Peeka

    podłoga z desek

    Przyczyny wyschniecia i szpar w tym starym parkiecie wydaja sie oczywiste - wilgotnosc powietrza przy kominku jest wyjatkowo niska, najwieksze szpary sa najblizej kominka. Da sie cos z tym zrobic? - zaszpachlowac szpary? Ten nowy, polodkowany parkiet to chyba trudniejsza do zdiagnozowania sprawa. No, ale odchodzimy od glownego tematu - podloga z desek. Da sie jakos uniknac ew. polodkowania przesuszonych desek przy montazu w obecnych warunkach niskiej wilgotnosci?
  13. Peeka

    podłoga z desek

    Hmm... Zaczynam sie troche obawiac o efekty tej roboty. Deski sa suche, wilgotnosc najnizsza (niestety ok. 40%). Mam zle doswiadczenia z podlogami u siebie na parterze: stary, bardzo dobry parkiet po renowacji (remontuje stary dom) pod wplywem uzywania kominka strasznie sie porozsychal i okrutnie trzeszczy. Nowy parkiet w innym pomieszczeniu, polozony w pospiechu - wylewka schla tylko 5 tygodni (parkieciaz sprawdzal wilgotosc i byla OK) niestety paskudnie sie "polodkowal"... Teraz robie ta podloge na poddaszu i nie chcialbym cos spaprac...
  14. Peeka

    podłoga z desek

    OK, dzieki Ghost. Drugie rozwiazanie, czyli przybijanie? Chyba wolalbym je, biorac glownie pod uwage moj brak doswiadczenia z klejeniem... Z pianki zrezygnuje. Co do sposobu montazu: zrobie probe- gwozdz i wkret, zobacze co w praktyce latwiej zastosowac. W prawdzie montaz na gwozdzie mocno utrudni (albo uniemozliwi?) pozniejszy ewentualny demontaz desek, czego sie obawiam... Deski sezonuje juz rok w pomieszczeniu gdzie beda montowane, ale nie wiem czy pozniej sie i tak za mocno nie porozsychaja (co moze wymagac demontazu i ponownego przybicia), ale male szpary da sie przezyc Czy takie deski oprocz rozsychania sa narazone (przy zachowaniu normalnych warunkow temperatury i wilgotnosci) na odwrotny proces - rozszerzanie i "wylodkowanie"?
  15. Peeka

    podłoga z desek

    Taki sposob montazu tez rozwazalem, ale obawiam sie troche ze trudniej bedzie uniknac szpar miedzy deskami. A jaka jest zaleta/przewaga klejenia nad przybijaniem/przykrecaniem? Co z ta pianka? Jesli bede przybijal to czy jest sens ja dawac? W planie mialem jeszcze dodatkowe wyciszenie podlogi w ten sposob, ale nie wiem czy to cokolwiek da...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...