Witam, Zamierzam kupić działkę w ładnej okolicy - 12 ar. Niestety działka ta nie ma wody i kanalizacji. Właściciel zapewnia, że wodę można podciągnąć - potrzebny jest rzekomo wniosek do U. Gminy. Poza tym mówi, że jego znajomy (sąsiad), który też chce mieć wodę na działce, wykonuje dla U. G. usługi doprowadzenia wody. Sąsiad mówi, że mógłby wykonać taką usługę dla min. 10 osób w cenie przyłaczy za 2600 zł/sobę. Co o tym sądzić? A co z kanalizacją? Czy można "wnioskować" w podobny sposób? Czy jedynym rozwiązaniem bedzie szambo, albo oczyszczalnia ścieków? Dziękuję za pomoc!