Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

alec

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez alec

  1. Mam od pięciu lat. Działa bez zarzutu. To chyba ok...
  2. To beton ze Szwecji robiony też chyba na północy Niemiec tak wynika z prospektu i www). Tam nie idzie to pchają tutaj - jak zawsze. Widziałem ich kiedyś w trakcie budowy na targach - przypominała polski Unibet i Prodach albo "starego" matowego Brassa. Matowa, Porysowana. Plaskata od przodu. Zamknięcie płytkie. Dla mnie była to kopia bez gwarancji.Chyba. Może coś się zmieniło...
  3. No a tak wracając do tematu to Perła nie ma nic wspólnego z Cisarem. Jesli juz to z Lumino. To zupełnie inna technologia. A co do Nelskampa to robi rzeczywiscie od lat. Na wzór Braasa, który podobne powłoki stosuje we Włoszech co najmniej od 20 lat (takie nakrapiane brazowo cieliste garbate dachówki - wszyscy co tam jadą to myślą, że to ceramika - a to beton - we Włoszech 80% dachówek to beton - ceramika sie rozpada ... ponoć glina taka).
  4. Ja bym tam sprawdził co to znaczy ""33 lata gwarancji"... bo sasiad miał taka super gwarancję na blachę co prawda i od pięciu lat wozi się z producentem i wykonawcą.
  5. Może fundnijcie in (lub podpowiedzcie) mielarkę do zlewozmywaka na okoliczność sąsiedztwa ? Nawet jak będą mieli umowę, to "czym skorupka za młodu...". Taka maszynka rozwiązuje przynajmniej problem obierek i śmieci. Z podpaskami to już gorzej...
  6. Zrobiłem piwnicę z kaloryferami w głównych pomieszczeniach (i jedną zimną i ciemną - na winko ), więc nie ma problemu. Ale nie ma tez ucieczki ciepła przez wentylację - jest tam w zimie jakieś 20 stopni. Nigdy nie było tam zimno w zimie. Trochę ciepła dodają też rury wychodzące z kotła (pomimo osłonięcia pianką). Suszymy tam pranie i wszystko jest ok. Polecam jak najbardziej. Wyszło fajne pomieszczenie.
  7. potwierdzam. Od dołu paroizolacja, od góry dyfuzja.
  8. Nie wiem po co Ci podkłady (drewniane, jak się domyslam), ale czytałem gdzieś kiedyś, że ich stosowanie np. w ogródkach nie jest wskazane ze względu na środki chemiczne jakimi się je impregnuje...I chyba z tego też powodu ich popularność spadła.
  9. Wełna do końca to ocieplanie "niczego" . Wystarczy, że osłonisz ociepleniem murłatę (albo wełna z połaci, albo przedłużenie ocieplenia ściany - wełna lub styropian), dalej nie ma potrzeby. Rozumiem, że ściany albo też ocieplisz, albo są odpowiednio grube? Połączenie pomiędzy ociepleniem połaci a muru powinno być "szczelne". Nie zapomnij o folii PP zamykającej przestrzeń z wełną!.
  10. Mamy pralkę w kotłowni (ale piec gazowy z zamkniętą komora spalania) i jest ok. Wykonawca zadbał o wentylację (w tym przewód Zetowy), i nie ma problemu z wilgocią (swojądrogą pralka odwirowuje do sucha - Miele). Sprawdziło się.
  11. Po pierwsze jeśli coś chcesz ciąć to: okulary, maska i rękawice. "To" włazi wszędzie. Układałem najpierw wzdłuż, pomiędzy krokwiami, a potem w poprzek na krokwie. Mieliśmy jakiś patent (chyba paski płyty czy taśmy, żyłka?, nie pamiętam już) do podtrzymywania wełny i nic nie trzeba było ciąć (cięcie osłabia izolacyjność). Ważne żeby nie ściskać wełny! Od spodu folia napylana aluminium z lustrem termicznym (chyba Brass Izo czy coś takiego). Według mnie trzeba zasłonić krokwie, bo drewno ma zupełnie inną przenikalność termiczną powstaja mostki. Po pewnym czasie potrafią się na płytach GK zrobić sine "pregi" na skutek różnicy temperatur i wilgotności. Po sześciu latach poddasze jak nowe i w dodatku cieplutko, że ach.
  12. http://http://images4.fotosik.pl/144/d2a8aea5b2766daf.jpg Nic nie wygładzałem - bez przesady to nie laboratorium Mamy na tym tarasie meble, a ponieważ kostka jest drobna (4x6 i 6x8) to nie ma tematu. Jeśli położysz wiekszą (8x10 czy 12) to wtedy dobrze aby była rowna - ale czy taras z takiej kostki to jeszcze taras czy już ulica? Sam nie wiem...
  13. Miałem gazową - mam elektryczną. Piekarnik też. Pomijając przedyskutowane tu już koszty to: Jakość pieczenia niebo a ziemia na korzyść elektrycznej. Bezpieczeństwo - bez porównania, a mamy dzieci które kręcą tym i owym w zasięgu . Czystość ścian kuchni i mebli o wiele lepsza, wreszcie nie ma tego żółtego "smaru" wszędzie. Gdybym miał decydować raz jeszcze, to wybrałbym prąd.
  14. Ale mozna tez tak... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4c4c10d9daabcdeb.html
  15. Mamy od 5ciu lat kominek - w celach dekoracyjno - klimatycznych . I te zadania spełnia super. W dodatku rzeczywiście elegancko spowalnia bieg licznika gazu na jakieś 6-8 godzin, pomimo że nagrzewa jedno pomieszczenie (komora powietrzna). Ale jak uda się zapalić dwa razy w tygodniu plus łikend to max. I szybka się brudzi trochu, mimo że francuz. Pobór powietrza z zewnątrz poprzez rurę z przysłoną.
  16. Jeśli poddasze ma być użytkowe, to nie ma szans zastosować tekiego "wynalazku" - i to za cenę prawie 2 m2 dachówki sztuka!!! Z regułu to twarde PCV albo PS - żółknie, no i izolacja cieplna zadna. Na starych dachach wstawiali kawałek szkła i "doświetlenie" było. Według mnie nie ta epoka. A do wiaty jak kto lubi to juz jego wybór.
  17. Tylko tak! Bez szamotki wewnatrz po pewnym czasie szlag wszystko trafi. Okładać można różnie - ja mam piaskowiec (takie łupane czerwone bloczki kupione w kamieniołomie na Dolnym Śląsku) - wszystko działa ok od paru dobrych lat (z wyjatkiem sąsiadów - dym im przeszkadza ). Najgorzej było z czopuchem bo pękał na skutek nagrzania - ale po uszczelnieniu jakimś diabelstwem z marketu (1200'C) jest ok.
  18. Nawet sie nie zastanawiałem - piwnica musiała być. Może dlatego, że wychowałem się w starym domu? Jasne, że różnie żyjemy, ale kazdy coś gromadzi - zwłaszcza gdy ma już dom... Jest super - mam kotłownię, warsztacik, spiżarnię i przechowalnię "tego co się może przydać". Zmieścił się OC i jest ciepło. A do garażu w kapciach! Warto było!!!
  19. alec

    problem z ubytkiem w wannie

    Widziałem coś takiego - nazywa się chyba "emalia w płynie". Lekko watpie w skuteczność, a zwłaszcza w trwałość takiego uzupełnienia, ale nie zaszkodzi spróbować. W sumie to tylko wynajmujesz.
  20. Tak to czytam i aż mi ciarki chodzą - pewnie dlatego, że tu za krótko jestem , albo dlatego, że juz zbudowałem. Dla siebie, rodzinki, a i mamie doradziłem. Słuchajcie, na mojej ulicy jest trochę domów - wszystkie pod dachówką. Jest i cementówka Brassa i Eutonita, jest Roben i Koramic (karpióweczka) i jeszcze jedna z niemcowni, sam już nie wiem jaka... I kolory sa różne. I ceny też - bo jeden kupił w jednej hurtowni wszystko a inny tylko dachówkę. Dekarze też - każda pliszka swój ogonek chwali: "Panie a tego Ruppa to czym ja przytnę??:?", "Takiego krzywago Robena pan chcesz położyć???", "Beton na dachu, czyś pan oszalał??". I bądź tu mądry. A rok temu jak się dachówki ceną tłukły to wszystko staniało... Po 4-5 latach wszystkie dachy wyglądają ok, i te z gliny i z betonu... A teraz sąsiad remont robi i lata jak z pieprzem, bo nawet tego Brassa co wybrali Piotr i Krystyna nie ma. I jeszcze jedno - dekarze. Najlepsza (czytaj najniższa ) cena dachówki nie złagodzi badziewia w wykonaniu. A jak jeszcze dołożą "tanie" dodatki to umarł w butach. I co najgorsze na starcie wszystko super - właśnie po pięciu latach sąsiad wymienia coś tam tam pod gasiorami, bo mu "znikneło"(?)
  21. Wartownik dobrze pyta! Jaki model/typ ten Jacobi? Niemiecki czy już polski z Krotoszyna? Pamietaj, czyjaś pochwała lub krytyka to żadna gwarancja w przypadku dachówek. Jakośc ceramiki (nie tylko dachowej) potrafi być bardzo różna u tego samego producenta (a jeśli ma kilka fabryk to już całkiem - inna glina - inna dachówka!). Najgorzej jest gdy natrafisz na bardzo tanią partię z rozruchu.... Sprawdź dokladnie co Ci oferują (i to nie tylko u Jacobiego) . Pozdrów syna.
  22. A ja zaprojektowałem i zrobiłem ze szprosami. Ale z drewna, z obu stron. Z podziałem pomiędzy szybami też. I jeszcze okiennice dołożyłem. Ale dom jest z 1920 i chyba do niego pasują. W każdym razie ludziska oglądają się... Nie wiem tylko dlaczego Chyba jest tak jak ze wszystkim - kolor i kształt dachówki, elewacji, etc. w jednym domu bedzie super, a do innego jak kwiatek do kożucha...;
  23. Rada aqepa powyżej jak najbardziej! Jednostka centralna potem (obie firmy są ok). Najważniejsza jest instalacja - tak aby potem sięgnąć wszędzie. Ja mam wąż 9 metrów - to pozwoliło "obrobić" każde piętro tylko dwoma gniazdami. Jak najmniej zawijasówi zadziorów w instalacji - tam wszędzie będzie osiadał kurz. No i wyrzut powietrza na zewnątrz - dobrze aby był gdzieś w ustronnym miejscu, za roślinnoscią. Zawsze leci trochę pyłu no i dmucha . A w ogóle to super sprawa. Cisza i zero wracającego kurzu.
  24. Garaż to nie tylko autka - zawsze jakiś rowerek albo kosiareczka się przytuli... Też liczyłem, liczyłem i skończyło się na 5cio metrowej bramie i garażu szerokim na 6 metrów. Pomimo, że auta jakie mamy to zadne krążowniki (typu golf/Astra i mondeo/passat) to wcale za szeroko nie jest. Pewnie po 30 cm można skroić, ale mamy wjazd w dół i lekko po skosie - zimą jest niezła zabawa. Nie załujcie jeśli mozecie metrów i plnów - to się zwróci spokojem i komfortem!
  25. U mnie 300l na 4 osoby, ale gazem grzejemy tylko 100l i to starcza (temp. 42stopnie), pozostałe 200 z solara od lutego do listopada i czasem nie wiemy co z tym wrzatkiem wtedy robić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...