Łazienka - 1,5m na 2,10 - mała. - pochowanie rur bo wszystkie są widoczne, - wywalenie wanny, która wazy jakies pół tony - wstawienie kabiny - przesunięcie i wymiana wc (zwykły ze spłuczką) - instalacja umywalki i jakiegoś odpływu do niej - zrobienie wylewki bo podłoga jest równią pochyłą, - montaż grzejnika łazienkowego - jakaś elektryka - gniazdko, kinkiety - sufit podwieszany - przeniesienie piecka gazowego (ta sama ściana tylko obok) - wyrównanie ścian, glazura terakota, w porywach ze trzy dekory ale za wyjatkiem jednej ściany - wymiana drzwi no i rachunek bym chciała, Chcą za to 2,7 -3 tys, czy bezczelnością będzie targować się na 2,5 ? Jestem sama i trochę się obawiam, że po mnie pojadą, nie chcę się dać ale na stronę merytoryczną w swojej argumentacji raczej nie mogę liczyć, moga mi wmówić wszystko. Wolałabym się umówić na kwotę i tu mieć pewną swobode ruchów (typu chcę dwa kinkiety a nie jeden) niż na szczegółowy cennik.