Sebi1970

Wiem, wiem: to wcale nie jest śmieszne. S.

Hm, Ja chyba nie zdążę z elewacją w tym roku ale chciałbym się wprowadzić grudzień/styczeń. Zobaczę jak będzie z kosztami ogrzewania i wtedy podejmę decyzję. Pozdrawiam, Sebi

Generalnie zgadzam się z Darkiem: nie ważne z czego budujesz ale jak budujesz. Ja akurat skusiłem się na Ytong bo miało być szybko. I było, a dodatkowo mam nadzieję zaoszczędzić czas na ocieplaniu ścian bo go nie będzie. A czas dzisiaj to naprawde pieniądz bo ceny wszystkiego idą naprawdę w górę. Mam trochę szpar na docinkach, które wypełniłem osobiście pianką i klejem. Potencjalnie są to mostki termiczne ale nie przejmuję się tym bo nie sądzę żeby miało to większe znaczenie w całości strat ciepła. Przy znacznym przeszkleniu domu sądzę, że gro strat to właśnie okna. z zebranego wywiadu wszyscy twierdzą, że mieszka im si ę w domach z Ytonga bardzo dobrze. Z drugiej strony nie znam nikogo (poza jedną osobą może) kto nie jest zadowolony z budowy z porotermu+styropian/wełna. Tak czy inaczej moje zdanie jest takie, że nie ma co sie podniecać techonologiczno-marketingowym bełkotem i budować solidnie w sprawdzonych technologiach a stówa w tą czy wewtą na ogrzewaniu naprawdę nie ma znaczenia przy inwestycji za 500 tysięcy. Pozdrawiam, Sebi

Ppozdrawiam, Sebi

Fajnie że już skończyliście - teraz to już z górki pozdrowienia PS My jeszcze nie zaczeliśmy - ale mamy ruszyć w maju. NIe mogę się doczekać Jak tam Klaryski . Są już okna? może jakieś aktualne zdjątka plis. Pozdrawiam, Sebi

No cóż, Ja jestem na etapie dachu więc już pozamiatane. Ale dzięki za info, jak to się mówi "zabić posłańca" . Joke of course! Pozdrawiam, Sebi

Niestety tylko Poznań i okolice . Pozdrawiam, Sebi

Nie wiem na ile temat jest aktualny więc spytam krótko: jestem na etapie dachu więc zebrałem już nieco doświadczeń. Zainteresowanym chętnie odpowiem . Pozdrawiam Sebi.

Mam wykonawcę godnego polecenia. Właśnie skończył u mnie budowę z Ytonga (ma certyfikat) ale buduje ze wszystkiego. Instruktor z Ytonga/Xelli, którego wezwałem też był zadowolony. W razie pytań służe pomocą: tel. 600 40 11 00. Pozdrawiam, Sebastian

Mam do polecenia ekipę do budowy z Ytonga. Właśnie u mnie skończyli i jestem zadowolony: ceny umiarkowane, a robota solidna, doskonała współpraca. Zresztą instruktor z Ytonga/Xelli też był zadowolony (mają certyfikat). W razie pytań służe pomocą: tel. 600 40 11 00. Pozdrawiam, Sebastian

przykro mi chętnie dała bym namiary na naszego murarza ale on zajmuje się okolicami kamionek gądek do kórnika nam w siekierkach z oporami się zgodził.pozdrawiam Mam do polecenia solidna ekipę do budowy w Poznaiu i okolicach. Są z Czarnkowa, ceny umiarkowane, doskonała współpraca i solidna robota. Mi stawiali dom z Ytonga i jestem zadowolony, instruktor z Ytonga/Xelli też . Mają certyfuikat od producenta. W razie pytań podaję namiary do mnie: tel. 600 40 11 00. Pozdrawiam, Sebastian

przykro mi chętnie dała bym namiary na naszego murarza ale on zajmuje się okolicami kamionek gądek do kórnika nam w siekierkach z oporami się zgodził.pozdrawiam Mam do polecenia solidna ekipę do budowy w Poznaiu i okolicach. Są z Czarnkowa, ceny umiarkowane, doskonała współpraca i solidna robota. Mi stawiali dom z Ytonga i jestem zadowolony, instruktor z Ytonga/Xelli też . Mają certyfuikat od producenta. W razie pytań podaję namiary do mnie: tel. 600 40 11 00. Pozdrawiam, Sebastian

No! Ładny ten dach, serio . Pozdr, Sebi

Ściankę podnosimy na 1 pustak Ytong- 20 cm. Jak wspomniałem byliśmy w tym domu i pokoje na górze wydają nam sie wystarczająco duże jak na nasze potrzeby (2 dzieci i 2 koty). Obawialiśmy się także kłopotów z oknem z przodu (wole oko). Po podniesieniu wyżej parapet sięgałby mojej małżonce do brody (o dzieciach nie wspomnę), a jego obniżenie nie jest takie proste no i zmieni płaszczyzny dachu. Dom jest jednak dość przysadzisty więc podniesienie do 50 cm. nie powinno mu w mojej opinii zaszkodzić. Tak samo twierdzi architekt z Archipelagu bo odwiedziłem ich biuro osobiście (jestem z Poznania więc mam stosunkowo niedaleko). Ze zmian będzie ich niewiele: salon kąpielowy zamiast pom. gosp. na piętrze- nad całym garażem powiększonym o 1,5 m w przód. Nie rezygnuję z pomieszczenia gospodarczego bo nie mamy piwnicy, a klamotów dużo. Salon nie jest w końcu taki mały. Ogród zimowy to wspaniały pomysł! Jak będziemy mieli kasę to chcemy go zrobić w miejscu dużych drzwi (tam pójdzie stół) pozostawiając tym samym zadaszony taras (kawka w letni, ciepły deszczyk na świeżym powietrzu nas kusi). Widziałem w Bydgoszczy, że zrezygnowali ze spiżarni. Podzielili ją mniej więcej na pół i w połowie stoi duża lodówka, a w połowie mają kabinę prysznicową. Mój cieśla twierdzi, że może być problem z kominem do kominka, który w projekcie wchodzi w belkę koszową na dachu i za kilka lat może przeciekać (nagromadzone liście itd.). Dlatego ja przesuwam komin głębiej w daszek nad tarasem i wychodzę z kosza (trzeba pamiętać o większej stopie fundamentowej). Pozdr, Sebi

Nie ukrywam, że cena też mnie poraża Powiem tak- z droższych rzeczy to: ocieplenie fundamentów Styrodur na zewnątrz i od środka 12 cm, buduję z Ytonga 36,5 cm (nie ocieplam potem), więźba jest wzmacniana pod karpiówkę i impregnowana ciśnieniowo (28 qubików w tym dąb na wierzch krążyn na wolich okach), okna dachowe są Veluxa 78-140 uchylno-obrotowe do kąta 45 stopni (8 szt. w tym trzy łazienkowe), ściana kolankowa podnoszona na 1 pustak 20 cm; schody wylewane, a nie ażurowe. poza tym Poznań to drożyzna ale nie oszczędzam np. na cieśli bo widziałem znakomicie zepsute wole oka (vide budowa w Kielcach- wole oko z tyłu domu, SORRY kochani za szczerość) i karpiówkę na nich "najeżoną jak u chorej ryby". Wydaje mi się, że nie bardzo jest na czym przyoszczędzić poza stropem, który został przeprojektowany i duże podciągi zostały zamienione na belki stropowe (Terriva). Ciekaw jestem ile wam wyjdzie stan surowy bo być może naprawdę przepłacam. Pozdr. Sebi