Mamy sciane tradycyjna: poroterm 30. później styropian. Budujemy pod częstochową, gdzie pracujemy. Odnośnie salonu: po wielu wizualizacjach ewntualnej kuchni, w miejscu jak w oryginale projektu, i rozmowach z osobami od kominków z DGP (rozmiar), uznalismy, że kuchnia będzie w twz. gabinecie. Teraz salon ma 40 m2, a kuchnia okolo 13 m2. Nie sa wielkie, ale jestesmy zadowoleni. Pamiętaj, że jak powiekszasz dól, to i górę. Trzeba to będzie wykończyć i ogrzać. Rezygnacja z tej małej kuchni, rozwiązała wszystkie, jak na razie, nasze klopoty. Chciemy ją maksymalnie zabudować. Zaznaczam, że nie potrzbujemy kąta do pracy w domu. Ścianke kolankową mamy na 4 pustaki, wyjdzie okolo 1,10 m po wykończeniu. W oryginale projektu tego nie ma, ale po podniesieniu ścianki kolankowej, pojawi się świetne pomieszczonko gospodarcze, przy łaziencie na górze. Tej po stronie garażu. Będzie na tyle duże, że swobodnie wejdzie duza pralka, sznurki wiszące, i sporo miejsca na środki czystości, mopy. Planujemy tam wyłaz na dach. wydalismy już ponad 110 tyś. Kupilismy dachówkę Roben, czarną podwójna angoba, okan dachowe. Dach to koszt ogromny. Ale ceramika, to ceramika. Będziemy na niego patrzeć wjeżdżając do naszej wsi, przez dziesiątki lat. Polecamy. Pozdrowienia.