Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hijack

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez hijack

  1. Ponawiam posta. Idzie wiosna, prace budowlane tuż, tuż. Może znajdzie się ktoś kto nie ma co zrobić z ziemią z wykopu lub gruzem...? )) Przyjmę ziemię (byle nie glina) oraz gruz na drogę w m. Halinów
  2. Witaj Zostało mi jakieś 300 stempli (2PLN/szt.) loco Halinów, tf 608023403 Pozdrawiam Hijack
  3. jak w temacie - ok 300 szt. (2PLN/szt.) loco Halinów tf 608023403
  4. Witaj Jeśli jeszcze jestes zainteresowana/y posiadam jakies 300 stempli (cena 2PLN/szt.) loco Halinów tel. 608023403 Pozdrawiam Hijack
  5. Witaj Jeśli jeszcze jestes zainteresowana/y posiadam jakies 300 stempli (cena 2PLN/szt.) loco Halinów tel. 608023403 Pozdrawiam Hijack
  6. Witajcie, ciekawa dyskusja. Jestem przekonany, że 3W ściana dzisiaj to chyba najtrwalsze i najcieplejsze rozwiązanie (u mnie 24BK+12 str + 2 cm pustka pow. + 12BK). Budowana z BK to również niedrogie rozwiązanie i łatwe do wykończenia (chociaż mówi się, że to najdroższa ściana). Poza tym wszyscy instalatorzy są z reguły zadowoleni (łatwo się w tym materiale robi). Na koniec to materiał zdrowszy od ceramiki (BK biały), a mostki cieplne na balkonach można wyeliminować. Pozdrawiam
  7. Witajcie, włączam się do tego wątku, gdyż również potrzebuję ziemi lub piasku (Halinów) i gdyby coś zostało to się piszę ... Hijack
  8. Do nalaswoj: 2000-2500PLN/m2 ja zamierzam wydać pod Wawą ok. 1400PLN/m2. Na razie stan surowy (dom 212m2, ściana trójwarstwowa z BK, dach-pełne deskowanie+papa) to wydatek 80 tyś. PLN. Z kosztorysu wynika,że się zmieszczę.
  9. Witaj! Wszystkiego dobrego w Nowym Jorku Właśnie skończyliśmy stan surowy z BK z Prefabetu z Lubartowa. Bardzo przyzwoity i niedrogi materiał, no i oczywiście ciepły. Nie polecam budowy ściany "klejonej" jest droższa ze względu na koszt kleju (wiem to z doświadczenia budujących się znajomych); potrzebujesz doświadczonej ekipy, która nie zmarnuje Ci materiału i "utrzyma" kąty. Poza tym ściana jednowarstwowa nie spełnia współczesnych norm cieplnych (te ustawowe tak) więc i tak czeka Cię docieplanie ściany. Wówczas wydatek na klej jest zbędny. pocelam ścianę trójwarstwową z BK (nie tylko na "4" ale nawet na "5" - myślę tu o oporze cieplnym muru) 24+12+12 - jest b.ciepła i trwała. Pozdrawiam
  10. Zgadzam się ze wszystkimi, którzy twierdzą, że dzieci powiny mieć swoje osobne pokoje (ja mieszkałem z moimi dwoma braćmi przez ponad 15 lat w jednym pokoju ... horror!!!!!!!!!!!). Dlatego moje dzieci (syn i córka) będą miały oddzielne pokoje, natomiast jeśli chodzi o powierzchnię to myślę, że min. 10-12m2 na "głowę", chociaż mój nastoletni już "cycu" wybrał sobie na lokum coś znacznie większego - pokój nad garażem (20m2) i nie chciał słyszeć o czymś mniejszym, no chyba że o naszej sypialni (26m2) Pozdrawiam P.S. Przecież po to buduje się dom, by nie cisnąć się w jednej wielkiej "kupie", chyba że przyjmujesz znaczną liczbę gości w salonie
  11. P.S. Pomyślcie o podniesieniu ścianki kolankowej do 120 cm (jeśli to możliwe) ... po co obijać później sobie głowę w sypialni
  12. Poproś architekta, aby przedstawił Ci wyliczenia sił działających na ścianę kolankową i wtedy poproś o opinię niezależnego eksperta. Co prawda kiedyś nie wylewano wieńców na ścianie kolankowej i te domy stoją do dzisiaj (to tak ku pokrzepieniu serc), ale myślę że warto to zrobić a koszt nie jest zbyt wielki (u mnie wyszło ok. 2m3 betonu, trochę pracy było ale bez przesady - sam dźwigałem wiadra, jak komuś się nie chce robić to mu podziękuj). Poza tym lepiej jest umocować murłaty na kotwach zatopionych w wieńcu (i stabilniej!), a drewno obliczone przez architekta w konstrukcji więźby zapewne powinno być wysuszone (ok. 1000 PLN za kubik); zaś najczęściej stosuje się drewno tańsze (niestety niesuszone, tylko z tzw. zimowego wyrębu, a przez to dużo cięższe i ... tańsze ok. 500 PLN za kubik). Pozdrawiam
  13. Jestem zwolennikiem stosowania preparatów głównie przeciwko grzybom, pleśniom oraz innym "zarazom" , gdyż mówienie o niepalności drewna to chyba jakaś pomyłka (dla przykładu: kolega "wyłowił" z bagien stare bale dębowe, które przygotowano do dłogotrwałego przebywania w środowisku - delikatnie mówiąc - niekorzystnym dla drewna. Usiłował je spalić - nie znając niestety rodzaju drewna, bo szkoda - i z trudem udało się, tak więc nie ma chyba "niepalnego" drewna, nawet po zapuszczeniu go jakimiś super środkami). Proponuję nie stosować solanki, gdyż prawdą jest, że niszczy ona poszycie z blachy i inne metalowe części. Pamiętaj, że drewno to materiał naturalny i pomimo suszenia (a większość małych i średnich tartaków oferuje w korzystnej cenie jedynie drewno mokre lub słabo wysuszone) zawsze para wodna przedostając się z wnętrza budynku będzie wchodzić w reakcję z solanką. Mój brat polecił mi więźbę ze świerka, gdyż jest on bardziej sprężysty (i był faktycznie bardziej wysuszony niż sosna) Pozdrawiam i trafnych decyzji życzę
  14. Wszystkiego dobrego w Nowym Jorku Zgadzam się z poprzednikami. Myślę, że warto również zwrócić uwagę na wykonanie podstawowych elementów konstrukcyjnych (jak ułożone, czym wzmocnione, sposób połączeń itp.) oraz materiał z jakiego wykonano konstrukcję (czy nie ma widocznych uszkodzeń, czy nie jest powykrzywiany, czy nie ma zbyt dużo sęków oraz wykwitów pleśni i grzybów itp.). Podstawowe informacje nt. budowy konstrukcji dachów można znaleźć zarówno w Muratorze, jak i Ładnym domu. Oczywiście projekt konkretnej więźby jest najważniejszy, a także planowany materiał pokrycia dachu. U mnie np. kierownik budowy proponował zmiany przekrojów krokwi i płatwi, gdyż zmieniliśmy dachówkę cementową (na którą projektant wyliczał wytrzymałość więźby) na blachodachówkę. Zdecydowaliśmy się jednak na "obliczoną" więźbę, gdyż może kiedyś "szarpniemy" się na dachówkę ...? Pozdrawiam
  15. Witaj garo! Wszystkiego dobrego w Nowym Jorku No cóż, proces myślowy (bez urazy) przebiega u Twojej Pani jak "błyskawicznie" rozwijające się budownictwo w naszym kraju. Dla ochłody zrób jej parę zdjęć z miejsc gdzie miały katastrofy budowlane, wynajdź kilka artykułów nt. błyskawicznych bankrutów co to chcieli wszystko naraz zbudować bez żadnego pomyślunku, a później wyłożyli kupę kasy na przeróbki. Ostatecznie możesz kupić żonie kilka egzemplarzy Muratora czy Ładnego domu, gdzie fachowcy wypowiadają się na temat poszczególnych etapów budowania - w Twoim przypadku w rok i xxx ? - jak sądzę. Pozdrawiam i owocnej pracy u podstaw życzę
  16. Dzięki legar! Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo znaleźć budowę, z której ludzie się wyzbywają ziemii, ale cóż pozostaje nam szukać dalej. Pozdrawiam
  17. Drodzy Forumowicze poszukujemy "trochę" ziemi na naszą działkę. Jeśli nie wiecie co z nią zrobić to czekamy na info (oklice Warszawy)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...