Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

kasiuk

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    42

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez kasiuk

  1. kasiuk
    Elfir, mam dylemat co do wymiarów. Czy to co podalam bedzie pasowalo. Może ktoś doradzi, pod sunie myśl.
  2. kasiuk
    Witam. Chciałam dokonać zmiany otworu okiennego z jednego o szerokości 3 metrów, na dwa, które doświetlałyby salon i jadalnię. I tu mam problem co do rozmiarów tych otworów. Powinno to współgrać z otworami na piętrze, a jedocześnie spełniać swoje funkcje na parterze. Ściana szczytowa wychodzi na południe. Czy taki podział byłby odpowiedni?: *Jadalnia z otworem o szerokości 180 (bo takie jest okno w kuchni) i na ile wysokie???? Czy zrobić obniżone okno 60 cm od posadzki jak w salonie (270x170), czy drzwi tarasowe wys.230? *cześć salonowa drzwi tarasowe 270x230 Bardzo proszę o pomoc. Dodam że na piętrze w tej ścianie okna mają wymiary 180/150 (pokój dziecka), oraz 60/150 (garderoba). Kasia
  3. kasiuk
    Elfir, dziękuję za uwagi. Potwierdziłaś to co mnie nurtowało. Obawiałam się, że będzie za ciemno przy stole, bo odległość od ściany kuchennej do okna to 2,5 metra. Dom będzie stał na wąskiej działce, ale po obu stronach dłuższej elewacji nie ma zabudowań i nie będzie. Działka ma wymiary 20m szeroka z przewężeniem i długa na 68 m. Wjazd od strony północnej. Dom sąsiada kończy się tam, gdzie u nas zacznie się garaż. Od dużych okien w lukarnie do ogrodzenia mamy odległość 7 metrów, a widok z tego okna będzie wychodził na trawnik sąsiada. Na obecnym etapie (oczekiwanie na decyzję pozwolenia na budowę) mogę jedynie zmienić otwory okienne.
  4. kasiuk
    Dzień dobry. Klamka zapadła i musieliśmy wykonać projekt indywidualny. Obecnie borykam się z myślami, czy okna są właściwie dobrane w salonie i jadalni (zdjęcie). Na ścianie południowej od ogrodu wymyśliliśmy duże przeszklenie -drzwi o szerokości 300 cm. Teraz zastanawiam się czy nie korzystniej byłoby zrobić okno/witrynę/drzwi bliżej jadalni i dodatkowo trochę węższe drzwi tarasowe w salonie. Proszę o pomoc i sugestie! Czy może lepiej wstawić okno na ścianie zachodniej obok okna kuchennego i nie ruszać przeszklenia od ogrodu?? Kasia
  5. kasiuk
    Witam wszystkich. Poszukuję projektu domu na wąską i długą działkę (20x60 z wjazdem od północy od węższej strony). Spodobał mi się projekt Batumi A, lecz chciałabym mieć garaż dwustanowiskowy z wjazdem od węższej strony domu. Szukałam coś co spełni moje oczekiwania, czyli: dodatkowy pokój na parterze, spiżarnia przy kuchni, łazienka z pralnią i trzy pokoje, a jeden na hobby męża. Ten wydaje się idealny. Niestety muszę go zwęzić do 10 m szerokości bo takie są wydane WZ. Proszę Was o opinie, propozycje na temat projektu i koszty budowy. Na poddaszu wersja łazienki z pralnią. http://www.slonecznedomy.pl/pl/Projekty-domow/Batumi-A Kasia
  6. kasiuk
    Witaj Dora-2. Jestem na etapie poszukiwania projektu. Obecnie zastanawiam się nad Dora 2 lub Hermes 2 G-2, Optymalny EM133 z Muratora. Czy wprowadziliście jakieś zmiany w projekcie, czy planujecie podnieść ściankę kolankową? Bardzo proszę o zamieszczenie fotek z realizacji I etapu, chętnie bym zobaczyła
  7. kasiuk
    Witam. Poszukuję osób które zakupiły i budują domek DORA 2. Bardzo proszę o opinie. http://www.tooba.pl/projekt-domu-Dora-2/a,s_pd,idp,19058.html] lub inny link http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/dora_2/5383
  8. kasiuk
    Witam ponownie. W zeszłym roku nasz trawnik w opłakanym stanie, podgryzany przez pędraki chrabąszcza majowego podlaliśmy Pyrinexem. Wiosną wyglądał koszmarnie, ale użyłam wertykulatora i zebrałam nim praktycznie resztę trawnika. Mogę śmiało powiedzieć, że została ziemia z niewielką ilością trawy. Nie poddałam się, wysiałam zakupiony nawóz do trawy i często padający deszcz w tym roku uczynił cuda. Trawnik odżył, zrobił się zielony i gęsty. Śmiałam się do mojego męża, że częste ulewy chyba potopiły pędraki. Niestety, wczorajszego wieczora zobaczyłam zmasowane naloty chrabąszczy. Miałam wrażenie, że trawa aż trzeszczy. Nie wiem czy one wychodziły z ziemi, czy tez usiłowały się tam dostać. Moje pytanie, czy oprysk Pyrinexem lub Dursbanem teraz w czerwcu zniszczy jaja które znajdą się w ziemi. Czy oprysk opryskiwaczem trawnika w trakcie deszczu jest warty zachodu. W zeszłym roku cały dzień podlewaliśmy trawnik konewką-10 l wody z preparatem na 1 metr kwadratowy trawnika i wolałabym wykorzystać opryskiwacz.
  9. kasiuk
    Fajnie. U mnie okra niemożliwa, gdyz nie ma jak wjechać traktor. Za to kret który się pojawił chyba jest w "siódm niebie" bo buszuje po trawniku okrutnie. Ciekawe ile jest w stanie zjeść pędraków 1 osobnik?
  10. kasiuk
    Na podstawie informacji, które przekazała Dorota, te moje moga mieć max 2 lata bo są malutkie i łebki mają też wąskie. Gdybym posiadała więcej czasu to wykorzystałabym jeszcze lance doglebową aby dodatkowo je dotruć chemią.
  11. kasiuk
    Sprawdziłam i jestem zasmucona bo żyje to moje robactwo. Sprawdziłam tylko w jednym miejscu, ale znalazłam żywe pędraki. I co teraz???
  12. kasiuk
    Widać u mnie i Anny, Pan Bóg pomylił się i zesłał "wszystkie plagie egipskie" na niewłaściwe pole -jak z modlitwy Pawlaka i Kargula Ja w najbardziej podziurowanym miejscu trawnika na 1m2 wykopałam ponad 20 pędraków. Dzisiaj sprawdzę jak się mają.
  13. kasiuk
    ZNALAZŁAM INTERESUJĄCY OPIS OSOBY Z PLANTACJĄ TRUSKAWEK: "W 2002 roku, chociaż zbyt późno wypróbowałem swoje urządzenie na plantacji posadzonej jesienią 2001 roku, efekt był zauważalny. Pierwszy zabieg przeprowadziłem 10 lipca 2002 roku Pyrineksem 480 EC, zużywając na hektar 2,5 litra preparatu rozpuszczonego w 2500 litrów wody. Drugi zabieg wykonywałem 22 lipca mieszaniną Pyrineksu 480 EC (2 litry) i Basudinu 600 EC (0,9 l) rozpuszczonych w 2500 litrach wody (dawki na hektar). Po kilku dniach od pierwszego zabiegu widoczne były wyraźne skutki działania użytych środków. Część pędraków została zabita, a część osłabiona, mało ruchliwa i miała barwę zmienioną na ciemnoszarą aż do czarnej. Kilka dni po drugim zabiegu działanie środków było jeszcze bardziej widoczne, a odkrywki prowadzone na plantacji potwierdziły skuteczność ich działania. Pędraki całkowicie przestały żerować, a częściowo uszkodzone truskawki zaczęły odbudowywać system korzeniowy. W kilku odkrywkach na początku września nie znaleziono już żywych pędraków, chociaż ich nasilenie w okolicy było olbrzymie — miejscami obserwowano 10–12 pędraków na metrze kwadratowym rzędu. Nie zanotowałem objawów uszkodzenia truskawek przez ciecz użytkową. Strumień przecina liście, żłobi rowki w glebie, lecz nie uszkadza "serca" truskawek."
  14. kasiuk
    Witaj Anna. Ja wczoraj nie miałam okazji sprawdzić, ale dzisiaj skontroluję. Z Twojego opisu wnioskuję, że robiłaś oprysk bo 120 litów na 1100 m2. My na 800m2 wlaliśmy 8000 litów wody i 0,6 l Pyrinexu. Gdzień na innym forum czytałam zalecenie aby na 1m2 wlać 10 l wody z tym preparatem, tak aby przeniknął on głębiej. Nasza dawka tez przekroczyła zalecenia producenta (wg producenta 0,6 l Pyrinec/hektar). Usiłowałam doszukać się jak ten preparat działa na robale, jak je zabija, niestety nic nie znalazłam. U nas w niektórych miejscach jest sporo dziur w ziemi i zaraz przy tych dziurach usadowione sa pędraki. Jaki masz plan odnośnie trawnika, co dalej?
  15. kasiuk
    Czy zastosowaliśmy za mało preparatu? Na 800m2 wlaliśmy ponad 0,6 litra Pyrinexu, ale rozcieńczonego w 8 tys. litrów wody. Na 10l wody w konewce dodawaliśmy od 0,6 do 1 ml Pyrinexu. Czy powinniśmy dodawać go wiecej przy następnym oprysku?
  16. kasiuk
    Ten Superam 10 AL nie jest drogi, tylko po co go stosować, skoro ta larwa gryzie od spodu korzenie. Czy Pyrinex przenika do roślin jak np Rundap i larwa zjada korzonki wraz z preparatem który do niej przeniknął. Dorota, pocieszyłaś mnie twierdząc że jest szansa "pomordowania" tych płytko siedzących. A maseczki takie zwykłe przeciłpyłowe, czy tez typu gaz-maska.
  17. kasiuk
    A na te dwuletnie Pyrinex działa? A co z tym opryskiwaniem przy pomocy opryskiwacza, można w ten sposób? Ja już tak pytam, bo pedraki śnią mi się po nocy -hihiihi.
  18. kasiuk
    Dorota, dziękuję za artykuł. Te moje mają od 2 do 2,5 cm i dlatego uznałam że są roczne. Wszystkie są jednej wielkości. Nalot tych fruwających chrabąszczy był w 2011 roku. Piszesz, że pola golfowe opryskują co roku, czyli można tylko pryskać bez konieczności orania lub przekopywania. Czy w mojej sytuacji, gdy oprysku bądź podlania chemią dokonam jeszcze wiosną, mogę na nowo zakładac trawnik. Oczywiście wtedy co roku opryskiwać go. Czy aby nie biegać z konewkami z ogromną masą wody można wykorzystać opryskiwacz ogrodowy? Silniejszym roztworem opryskać powierzchnię trawnika np. w czasie deszczu lub tuż przed nim. Piszesz też o rozkładaniu siatek. Jaki eto są siatki, jakieś specjalne. Jak to rozkładać, bezpośrednio na trawę. Rozumię to w ten sposób, że tylko w okresie wychodzenia chrzaszczy na powierzchnię i nalotu z powietrza. Trawę trzeba kosić i siatka bedzie przeszkadzać.
  19. kasiuk
    Wczoraj z mężem 7 godzin podlewaliśmy 800 m2 z konewki. Poszło 8 metrów sześciennych wody i 0,6 litra Pyrinexu. Czy takie stężęnie wystarczy, nie wiem. Śmierdział po rozcieńczeniu jak gaz. Miałam dość!!!! Jak pomyślę, że muszę ten zabieg powtórzyć parokrotnie to zastanawiam sie czy nie polubić tego pędraka. Sąsiedzi zaglądali ukradkiem przez okna jak "para wariatów" konewkami podlewa trawnik. Jak w paru miejscach zrobiłam "odkrywkę" to te larwy siedziały tuż pod samą murawą (ok 2-3 cm pod powierzchnią). Może je szlag trafi po 1 razie??? Nie chcę przekopywać trawnika, a raczej tego co z niego zostało. Wiosną chciałabym powtórzyć oprysk i wertykulatorem "przeorać" ziemię. Dorota, myślałam że mam larwy z jednego wylęgu (roczne). Piszesz, że doroslę już chrząszcze będą wychodzić z ziemi przez parę lat. Dlaczego? Skoro te są roczne to za 3 lata (te które przeżyją) będa się wydostawać na powierzchnię. Siatki na krety nie posiadamy i kretów tez przez 3,5 roku nie było. W sobotę ku mojemu zdziwieniu zauważyłam 4 kopce krecie, czyżby wywąchały larwy i przyszły z sąsiedniego pola?
  20. kasiuk
    Też tak myślę, tylko czy w tym roku jeszcze powtórzyć czy poczekać do wiosny. Teraz ma padać i chcę zlać trawnik, a lance juz zamówiłam. Mam taki plan: 1/2 litra Pyrinex 480 rozpuścić z woda i zlać konewką całą działkę (w stężeniu jak wyżej pisałam) i po kilku dniach z kolejnego 1/2 litra zastosować lancę co 50 cm. Czy dobrze planuję, czy bedzie to miało skutek? A co zrobić wiosną, skoro po tej chemi wybije tez inne żyjace istoty, jak np. dżdżownice? Czy moge nie przekopytać trawnika, a np wiosną wygrabić to co uschniete i zająć się dosiewaniem trawy? Proszę o cenne informacje.
  21. kasiuk
    Sprawdziłam wczoraj losowo wybraną tuję, odsunełam żwir i rozciełam włókninę i niestety był 1 pędrak. Ciężko mi było "pogrzebać" w ziemi pod nią w poszukiwaniu większej ilości robali, bo jest rozwinięty system korzeniowy. I tak jestem zasmucona obecnością 1 osobnika. Płakać mi się chce, tyle pracy idzie na marne. Tuje przykryte włókniną, pod którą znajduje się linia kroplująca, rosną tak 3,5 roku. Są nawożone raz w roku i jak do tej pory rosły rewelacyjnie. Wczoraj kurierem dostałam Pyrimex i chce zlać trawnik. Boję się tej chemi, ale chyba nie mam wyjścia.
  22. kasiuk
    Witam wszystkich. Poszukuję informacji w jaki sposób dokonać wpuszczenia, opryskania Pyrinexem przy pomocy lancy doglebowej lub tylko podlanie trawnika konewką. Odkryłam pod trawnikiem larwy chrabąszcza, które spowodowały zółkniecie trawnika oraz to że odchodzi od podłoza jak dywan. Larwy mają najprawdopodobniej rok, gdyz w zeszłym roku 2011 byłą masa fruwajacych chrabąszczy majowych. Obecnie larwy siedzą na głebokości od 3 cm do 15-20 cm pod murawą. Z uwagi na rozmiar trawnika 700 m2 i zagospodarowaną działkę przeoranie go nie jest sprawą łatwą. Naczytał się i zakupiłam 1 l Pyrinexu, który planuje rozcieńczyć w proporcji 0,5 litra na 100 l wody i ma to wystarczyć na 10 arów. Pytanie do osób które to stosowały: czy samo podlanie trawnika 0,5% roztworem (10 litów roztworu na 1m2) coś pomoże, czy tez lepiej zakupić lance doglebową i wpuścić roztwór pod ziemię. Nie wiem niestety co ile należałoby wkłuwac lance w trawnik. Czy co 50cm otwór od otwora i czy na głęgokoć 30 cm to wystarczy? Bardzo proszę o pomoc. Dostrzegłam też żółkniecie końcówek tui szmaragd, które rosną od 3 lat, przykrytę są włókniną i na to sypnięty jest żwir. Czy to tez wina larw jeszcze nie sprawdziłam.
  23. kasiuk
    Elfir, czy nie ma mieszanek traw które sprawdziłyby się na ziemi iłowej? Mam ok 600-700 m2 trawnika i nawiezienie urodzajnej ziemi to spory wydatek. dodatkowo we Wrocławiu i okolicach nie widzę fajnych ofert sprzedaży czanoziemu. 2 lata temu dowieźli nam ziemi na ok 100 m2 i też okazała się słaba. Kawałek trawnika ok 40 m2 wyczyściłam do gołej ziemi, wygrabiony i czeka na wysiew nasion. Zastanawiam się co mogę zrobić z obecnym trawnikiem, który jak pisałam ma prześwity ziemi na które masowo wsiewa się trawa jednoroczna lub inne chwasty. Czy warto obecny trawnik opryskać na dwuliścienne, jesienią solidnie to zwertykulować aby wyczyścić usychajace jedoroczne trawy i dwuliścienne, następnie dosiać nasion traw. Z tym dosiewaniem to też marnie wychodzi. Wiosną po wertykulacji, dosiałam nasion i posypałam torfem odkwaszonym i bardzo słabo wschodziło. Czy czeste stosowanie nawozów co 4 koszenia pomogłoby w zagęśzczeniu murawy? Bardzo proszę o podpowiedź!!
  24. kasiuk
    Mam ziemię porolniczą na której wysiewane było zboże. Mieszkamy od 3 lat i jest trawnik odmiany Sahara, niestety lipna, grube źdźbła w wiekszości, łyse placki i prześwity na których powysiewały się chwasty typu włośnica zielon ai inne jednoroczne trawy. Wiem ze źle było przygotowane podłoże. Ziemia jest dziwna, wydaje się piaszczysta a jak jest sucho to jest bardzo zbita jak skała, gdy się ją rozbije to jest jak pył. Zastanawiam sie nad Gold Grass lub Barenbrug Fescue (gazonowe) z racji tego że zawierają głównie kostrzewy czerwone. Opisują że k.czerwone dobrze toleruja ziemię piaszczystą i nasłonecznioną (od czytania juz zgłupiałam). Nie posiadam nawodnienia. Bardzo proszę o pomoc w odpowiednim wyborze. Dodam, że planuje wysiew teraz we wrześniu lub na poczatku października.
  25. kasiuk
    TAPETA WINYLOWA ZMYWALNA NA FLIZELINIE KOŁA na allegro nr oferty 2289776761
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia