Witam, jestem zawodnikiem startujacym w zawodach jak Pan to okresil "samochodzikow". Prosze mi wierzyc ze bardzo sie Pan myli ("4. Tłumik. Silnik napędzający model musi posiadać tłumik umożliwiający ograniczenie hałasu do 82 dB. Pomiar hałasu dokonywany jest z odległości 10 m na poziomie 1 m od jezdni w całym zakresie pracy silnika. Wylot spalin nie może być skierowany bezpośrednio w kierunku nawierzchni toru. Dopuszcza się wyłącznie tłumiki z homologacją EFRA." jest to fragment przepisów regulujący poziom hałasu w/w MODELI), te samochodziki w nomenklaturze modelarzy nazywaja sie MODELAMI, przy okazji dodam ze te "samochodziki" przygotowane na zawody kosztuja okolo 7500 zl(jest to dolna granica). Przykro mi Pani Aniu ze sugeruje Pani tak drastyczne metody jak skrzywdzenie istnienia ludzkiego, bo czym innym jest poturbowanie, dodam ze model ktorym startuje w zawodach wazy okolo 3,5 kg i rozpedza sie do predkosci okolo 60-70 km/h,tor o ktorym pisze Pan abromba to tor off-road ktory posiada tzw hopki sa to skocznie na ktorych modele skacza (w zaleznosci od kata nachylenia najazdu skok jest wyzszy a krotszy lub nizszy a dluzszy - przewaznie model wyskakuje na okolo 1/1.5 i laduje 8/10 m dalej), czy zdaje sobie Pani sprawe ze gdyby wystawila Pani dziecko na takie niebespieczenstwo moglo by sie to bardzo zle skonczyc. Prosze nie probowac wykorzystac tego przeciwko mojej osobie lub osobie wlasciciela toru,tor bowiem znajduje sie na posesji prywatnej i posiada zabezpiecenia ostrzegajace i uniemozliwiajace wejscie dzieciom i osobom postronnym na tor w trakcie przejazdu. PS. Panie abromba prosze zabrac kiedys dzieci i pokazac im jak takie modele jezdza, moze nie koniecznie spalinowe ale np elektryczne kiedy Pańskie dzieci złapia juz bakcyla czy bedzie mial Pan serce zabrac mu ulubiona zabawke ktora z czasem przerodzi sie w bardzo kreatywne hobby ?? Pozdrawiam Maciek