Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

a-n-ia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez a-n-ia

  1. dzięki Jarekkur- ale czy można ten olej ściągnąć bez cyklinowania? Może wystarczy czymś zdjąć tylko ten nadmiar co źle zasechł, a później czymś wypolerować? mąż się na pewno nie zgodzi na kolejne cyklinowanie... wiem to na pewno i już na stałe będę mieć do kitu podłogę...
  2. Do ghost34: Moja podłoga ma kolor czerwono - brązowy, choć tak naprawdę to ma wszystkie kolory, zielony, pomarańczowy, czarny, rudy .... chyba tylko niebieskiego jej brakuje
  3. dzięki serdeczne, ja szukam pomocy w dobrej wierze , a nie żeby koty drzeć- i tak jeszcze będę walczyć z tą podłogą, to mu powiem co napisałeś - mam nadzieję, że wykorzysta te informacje i wreszcie moja udręka z podłogą Lapacho ( nigdy więcej!) się zakończy. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
  4. witam serdecznie, bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, Jeśli chodzi o fachowców to nie są to goście z łapanki a duża firma z dobrą reputacją. Sam szef przyjechał oglądać i dawać zalecenia swoim ludziom, chociaż przyznał , że jeszcze nie olejował Lapacho, a drzewo jest trudne. Po kolei wyglądało to tak: Cyklinowanie podłogi z lakierem ( ok.50 m) szpachlowanie , jakieś inne odkurzania, polerowania- nie wiem -tłukło sie to strasznie więc wybyłam z domu. Później wałkiem został nałożony OSMO 1101 do egzotyków, cienko- i zostawione do schnięcia. Później po 3 dniach ( dalej miejscami lepki parkiet) nałożony OSMO 3032 Oczywiście po 2 tygodniach od nałożenia pierwszej warstwy wszystko było nadal lepkie. Szef firmy zdecydował, że trzeba jeszcze raz wycyklinować i nałożyć sam OSMO 1101. Tak też zrobiono. Cyklinowanie, odkurzanie, nakładnie 1 raz wałkiem OSMO 1101 ( ze zbieraniem nadmiaru wałkiem). Nic nie wcierano. I tak zostało przez tydzień. Po tygodniu ( lepiło sie gdzie niegdzie) gość wjechał zielonym padem siatkowym, później jakąś polerką i kazał czekać aż z czasem wszystko się wchłonie. Tymczasem ja czytałam, że nic więcej się nie wchłonie, tylko zaschnie po wierzchu i będzie się brudzić ( co zresztą się dzieje). powiedzcie mi co mam zrobić, i czy ten olej jest właściwy bo ja nie chcę mieć plam po wodzie na parkiecie. Mam już dość tej podłogi. pozdrawiam gorąco Ania
  5. witam czytam już od tygodnia różne informacje w necie na ten temat. 2 tygodnie temu miałam wycyklinowaną podłogę lapacho ( poprzednio miałam lakier) bo zachciało mi się olejowanej, pokryto ją olejem do egzotyków Osmo 1101, - do tej pory lepi sie w niektórych miejscach, widać , że olej wyświecił niektóre klepki, a niektóre zmatowił, są też i satynowe- tak więc mam cały przekrój połysku/matu na podłodze. Do tego niektóre miejsca koszmarnie się rysują, przykleja do nich brud ( jest to na ciągu komunikacyjnym). Dodatkowo,jak chlapnie woda to zostaje ślad? Błagam o pomoc- czy można jeszcze zmienić olej, na którym nie widać by było śladów od butów i wody ? Jeśli tak to na jaki? Wiem, że takie muszą być- bo w centrach handlowych i restauracjach używają egzotyków i je olejują bo lakier by nie wytrzymał. A może jest jeszcze szansa że mój olej jeszcze się utwardzi? Dodam, że olej był nakładany tylko 1 RAZ - specjalnym wałkiem do nakładania, cienko, nie był niczym wcierany- a nadmiar zbierany tym samym tylko wyciśniętym wałkiem. Dopiero po tygodniu dało się po nim przejść - wcześniej był cały czas mokry. BŁAGAM O POMOC!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...