Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grzywczyki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    212
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez grzywczyki

  1. Polecam http://www.fractum.pl/. Jak się będziesz pytała o szczegóły, wspomnij, że info masz z BSR Polska, może coś utargujesz Pozdro! Dzięki wielkie szukam jednak czegoś na Białołece. Wyprawa z i po papiery do centrum to zgroza:(
  2. Polecam http://www.fractum.pl/. Jak się będziesz pytała o szczegóły, wspomnij, że info masz z BSR Polska, może coś utargujesz Pozdro! Dzięki wielkie szukam jednak czegoś na Białołece. Wyprawa z i po papiery do centrum to zgroza:(
  3. WITAM tym razem nie w sprawach budowlanych. Czy ktoś z Was prowadzi biuro rachunkowe? Poszukuję pilnie do prowadzenia książki przychodów... Wolę zapłacić komuś znajomemu. pozdrawiam Kamila
  4. WITAM tym razem nie w sprawach budowlanych. Czy ktoś z Was prowadzi biuro rachunkowe? Poszukuję pilnie do prowadzenia książki przychodów... Wolę zapłacić komuś znajomemu. pozdrawiam Kamila
  5. ja pracuję na Służewcu na dojazd do i z pracy tracę codziennie ponad 3 godziny czasu, kupę nerwów i pieniędzy na benzynę. Po wszystkich przejściach z budową czasem nachodzą mnie myśli żeby sprzedać i kupic mieszkanie na Mokotowie
  6. ja pracuję na Służewcu na dojazd do i z pracy tracę codziennie ponad 3 godziny czasu, kupę nerwów i pieniędzy na benzynę. Po wszystkich przejściach z budową czasem nachodzą mnie myśli żeby sprzedać i kupic mieszkanie na Mokotowie
  7. doradźcie proszę jakie wybrac parapety zewnętrzne i oczywiście gdzie najlepiej kupić
  8. doradźcie proszę jakie wybrac parapety zewnętrzne i oczywiście gdzie najlepiej kupić
  9. Radek: 602-294-569 absolutnie polecam A ile sobie liczy za godzine pracy
  10. Radek: 602-294-569 absolutnie polecam A ile sobie liczy za godzine pracy
  11. mam jeszcze do odsprzedania ponizej kosztów: nadproża deski do szalowania 2 kozy (jedna z szamotem) kilka belek z więźby 2 palety gazobetonu 24
  12. mam jeszcze do odsprzedania ponizej kosztów: nadproża deski do szalowania 2 kozy (jedna z szamotem) kilka belek z więźby 2 palety gazobetonu 24
  13. czy ktoś z Was robił ostatnio wyrównywanie terenu koparką. Potrzebuje na już kogoś z kogo byliście zadowoleni?
  14. czy ktoś z Was robił ostatnio wyrównywanie terenu koparką. Potrzebuje na już kogoś z kogo byliście zadowoleni?
  15. Nie mogę mówić za innych ale w stosunku do tych Panów nie mam sobie nic do zarzucenia. Mam tylko nauczkę na całe życie - trzymać się jak najdalej od tych którzy karzą sobie płacić z za jeszcze nie zrobioną robotę.
  16. Witam na początku mogę napisać że zazdroszczę. Piszesz że to firma a ja dzisiaj zamiast faktury dostałam rachunek bo podobno umawiałam się nie z firmą Moja wina że nie poprosiłam o dokumenty tylko podpisałam umowę z Czesławem na wszelki wypadek bo to przecież taki uczciwy człowiek. W zestawieniu prac jakie wykonał w ramach umowy wypisał mi również te na które umówiliśmy się i wykonał jeszcze przed umową i za które zapłaciłam oddzielne wynagrodzenie - grubo ponad 10 tys PLN pozdrawiam Kamila
  17. proponuję się przedstawić i wtedy wszyscy zainteresowani będą wiedzieli z kim mamy przyjemność co dziwne nic nie usłyszałam o sobie - no chyba, że z tym garażem to o mnie Ja z Panów też byłam zadowolona do czasu kiedy opuścili go wszyscy pracownicy z wyjątkiem jednego. To wtedy zaczęły się problemy ale Pan zapewniał że wszystko będzie OK. Proponowałam, że jeżeli nie dadzą rady dotrzymać terminu to możemy sie rozstać. Ale nic z tego dalej brali pieniądze a robota nie bardzo się posuwała. Raz nawet w bardzo niemiłych okolicznościach pożegnałam sie z Panami ale przyszli i prosili o to by dokończyć u mnie pracę. I ja naiwna zgodziłam się i dawałam pieniądze żeby tylko skończyli na czas. Jeśli chodzi o polecanie się to umowy były zawierane wtedy gdy wszystko było ok. Nawet ja jeszcze w lutym polecałam Panów DamianowiR i teraz mi głupio z tego powodu. Polecaliśmy sobie też innych fachowców i jakoś nikt na nikogo nie narzeka (elektryk, hydraulik, studniarz). A wręcz przeciwnie Ci wymienieni nigdy nie mieli najlepszego zdania o tych Panach. Zresztą nie tylko oni wystarczy popytać w okolicznych hurtowniach. Dla niedowiarków ponawiam zaproszenie na moją budowę. Jakoś żaden z Was się u mnie nie pokazał a można zobaczyć zaawansowanie prac i ich jakość (zwłaszcza gresy) na własne oczy.
  18. A kto jest Twoim wykonawcą??? niezły kawałek tej historii znajdziesz tutaj http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  19. A kto jest Twoim wykonawcą??? niezły kawałek tej historii znajdziesz tutaj http://forum.muratordom.pl/post2544733.htm#2544733
  20. może nie wierzy w determinację ludzi skoro jest kiepski, to pewnie nie raz go sądem straszono i jakoś żyje P.S. czuję tutaj zapach porannego kakao. Czy mój nos mnie nie myli? ależ oczywiście nie ma takich drugich specjalistów jak ten tandem tata i syn W sobotę jesteśmy umówieni na inwentaryzację wykonanej pracy a do środy podliczam moje straty, wpisuję w puste pola mojego pozwu i do sądu. Mam tylko nadzieję, że na pierwszy termin nie będę czekała dłużej niż miesiąc trzymajcie za nas kciuki Kamila
  21. może nie wierzy w determinację ludzi skoro jest kiepski, to pewnie nie raz go sądem straszono i jakoś żyje P.S. czuję tutaj zapach porannego kakao. Czy mój nos mnie nie myli? ależ oczywiście nie ma takich drugich specjalistów jak ten tandem tata i syn W sobotę jesteśmy umówieni na inwentaryzację wykonanej pracy a do środy podliczam moje straty, wpisuję w puste pola mojego pozwu i do sądu. Mam tylko nadzieję, że na pierwszy termin nie będę czekała dłużej niż miesiąc trzymajcie za nas kciuki Kamila
  22. właśnie przeszłam do kolejnego etapu współpracy z moim wykonawcą, czyli wypowiedzenie umowy. W związku z tym, że nie poczuwa się do winy czekam jeszcze tydzień zgodnie z wypowiedzeniem i składam pozew do sądu. Na szczęście jak się dowiedziałam w cywilnym na pierwszą rozprawę czeka się około miesiąca. Nie wiem co z tymi Panami jest nie tak, skoro nie dociera do nich, że jeżeli co najmniej u 3 Inwestorów są w plecy z robotą, to zamiast rozstać się polubownie wolą iść do sądu.
  23. właśnie przeszłam do kolejnego etapu współpracy z moim wykonawcą, czyli wypowiedzenie umowy. W związku z tym, że nie poczuwa się do winy czekam jeszcze tydzień zgodnie z wypowiedzeniem i składam pozew do sądu. Może ktoś z Was już przechodził taką drogę? Jeżeli tak to podzielcie się wrażeniami. Adwokata na szczęście już mam więc nie powinno być trudno. Nie wiem co z tym Wykonawcą jest nie tak, skoro nie dociera do niego, że jeżeli co najmniej u 3 Inwestorów jest w plecy to zamiast rozstać się polubownie woli iść do sądu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...