Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

amigo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    dolnośląskie

amigo's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. amigo

    Muzyka na żywo.

    Luc Skywalker napisał : "Ale tak na poważnie to myślę, że klawisze są sexy, choć trudniej je zabrać na plażę pod zachodzące słońce. " I ja jestem miłośnikiem klawiszy. Gram trochę na instrumencie zwanym kataryna, cyja, kaloryfer lub chordofon ciągniony. Wiecie co to takiego? Mi udało się nawet skończyć szkołę muzyczną na tym instrumencie, a teraz zdarza się (nawet nie tak rzadko) zabierać go na rejsy pod żaglami na morze. Pływało to poczciwe pudło ze mną już i po Bałtyku, i po Egejskim, i po Śródziemnym. Mazury też my razem przeżyli wielokrotnie i pod szanty jest naprawdę dobre A znacie taką piosenkę śpiewaną dawniej pod żaglami p.t. "Amigo" ? No to teraz wiecie skąd ksywka.
  2. Odpowiadając wprost: Tak, w ten weekend miałem możliwość pomacania D80. Wrażenia? Wcześniej fociłem na Coolpix'ie 5000. Bardzo sympatyczny aparat, którego jedną z niewątpliwych zalet była najkrótsza przesłona z wszystkich dostępnych kompaktów. Czasu jednak trochę minęło i zachciało mi się lustrzanki. Na przełomie lipiec/sierpień kupiłem D70s. Zrobiłem już na nim około 4 tysięcy zdjęć i w zasadzie pełnia zadowolenia. Jednak kiedy wziąłem do ręki D80, to szczena mi trochę zwisła. Miałem możliwość zrobienia około 20-kilku zdjęć i pooglądania wyników. Bardzo fajna zabawka. Szkoda, że jej nie było kiedy ja kupowałem swoją siedemdziesiątkę
  3. Witam wszystkich miłośników żagli i szant - tych "szantowych" i tych, którym bliżej do tzw. piosenki kubryku. Lubię i te pierwsze, i te drugie też. Lubię również pływać a moim ulubionym akwenem jest Morze Egejskie ze szczególnym uwzględnieniem Cyklad, choć nie tylko. Takie nazwy jak Siros, Mykonos, Delos, Paros, Naxos, Santorini, Sifnos, Serifos, czy Rodos, Kos, Simi, Nissiros, Kalimnos itd. gdzieś tam Wam pewnie obiły się i kołaczą się gdzieś po głowie. Mogę podpowiedzieć jak tam dotrzeć. Chętnie przekażę wszelkie informacje wszystkim, których ten temat interesuje. Dwadzieścia kilka rejsów w tamtym regionie sprawia, że tych informacji nagromadziło mi się trochę. Mogę podpowiedzieć jak zorganizować tam sobie rejs samemu albo zabiorę w kolejny rejs...tyle, że to już w przyszłym roku. Jest to o wiele łatwiejsze niż Wam się wydaje (choć akwen do łatwych nie należy - to trzeba sobie uczciwie powiedzieć, choć przecież nie święci...itd.)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...