Tydzień temu w piątek otrzymałam telefon z informacją o małej 2 miesięcznej koteczce potrzebującej pomocy.
Niestety ktos pozbawił ją ogonka...szczegółów nie znam...
Zawiozłam ją do veta, poddano ja zabiegowi, założono jej szwy. W tej chwili jest w domku tymczasowym. Jest zdrowa i kuwetkowa. Będzie zaszczepiona jak juz będzie gotowa.
Jesli mogłabym Was prosić to szukamy domku dla Gii. Dobrego domku! Popytajcie proszę wśród znajomych .
To sa zdjęcia z piątku - dnia wypadku i operacji.
Gia jest wesoła i wcale nie przeszkadza jej króciutki ogonek (ok 2cm)) Wygląda trochę jak mały ryś.
Mielismy ją 2 dni w domu, 3 dni spędziła ze mną w pracy i jest przeurocza. Mruczanka i przytulanka. Nic tylko kochać.
Popatrzcie sami.
http://upload.miau.pl/2/5275.jpg
http://upload.miau.pl/2/5276.jpg
http://upload.miau.pl/2/5277.jpg
http://upload.miau.pl/2/5278.jpg