Marian Kornicki
-
Liczba zawartości
27 -
Rejestracja
Marian Kornicki's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam ! Takie plastikowe listwy z gąbkami można dostać w składzie, który znajduje się przy drodze na Wieliczkę po lewej stronie jadąc od Krakowa w pobliżu salonu Hondy ( po prawej). Ja tam kupowałem. Skład zajmuje się głównie materiałami dla tynkarzy. Obok jest sporo składów budowlanych, m. inn. jest szyld firmy sprzedajacej kominy. Więcej szczegółów nie pamietam, bo zakupy u nich robiłem jakiś rok temu. Listwy są OK.
-
Witam ! Takie plastikowe listwy z gąbkami można dostać w składzie, który znajduje się przy drodze na Wieliczkę po lewej stronie jadąc od Krakowa w pobliżu salonu Hondy ( po prawej). Ja tam kupowałem. Skład zajmuje się głównie materiałami dla tynkarzy. Obok jest sporo składów budowlanych, m. inn. jest szyld firmy sprzedajacej kominy. Więcej szczegółów nie pamietam, bo zakupy u nich robiłem jakiś rok temu. Listwy są OK.
-
cięzkie jak $%$#@ ustawiając w dwie osoby można uszkodzić kręgosłup podłączenie powietrza przez "nogi" podstawę, warto to uszczelnić (miejsce wylotu z podstawy a wkład) troszkę mały widok ognia, mała popielniczka (szufladka) otwieracz pomyślany dość wydajne, szczelne ( z wyjątkiem łączenia nogi-palenisko) może się podobać Mam ten wkład od miesiąca. Niedawno go obudowałem i zrobiłem rozprowadzeniie powietrza do 5 pomieszczeń na poddaszu. Dom jescze nie wykończony i kominek pracuje jako źródło ciepła przy pracach wykończeniowych. W sumie jestem zadowolony. Powietrze do spalania doprowadzone z zewnątrz rurą fi 160 (kanalizacyjna pomarańczowa) podłaczoną do stojaka, w którym jest nawiew do paleniska. Rozpala się rewelacyjnie przy częściowo wysuniętej szufladzie popielnika. Po kilkunastu minutach zamykam szufladę i kominek pracuje na powietrzu z zewnątrz. Można regulować szybkość spalania, a co za tym idzie temperaturę dodatkowymi pokrętłami w dolnej części wkładu Żar utrzymuje się przez kilka godzin w zależności od ilości załadunku. Niestety palę dość mokrym drewnem i szyba się często brudzi. Mankamentem jest mały popielnik, co 2-3 spalania trzeba go opróżniać. Nic nie kopci i nie wydziela zapachów do pomieszczenia, nawet przy dokładaniu drewna i otwieraniu drzwiczek. Otwieranie i zamykanie kluczem - rączką nie sprawia problemów. Drzwiczki są tak dokładnie doszlifowane do korpusu, że nie potrzeba uszczelki. Jak do tej pory jestem z niego bardzo zadowolony.
-
Mam od nich ofertę... Jedna sztuka dachówki 4,67 zł brutto a gąsior 26,14 brutto. Chyba dużo, no nie ? Proponuję skład w Gaju ( na samej górce przy Zakopiance) u p. Brożek. Kupowałem u nich dachówkę niemiecka Nelskamp-a Nibra F-10 szkliwioną super jakość po 49 za m.kw.( wchodzi 10 dachówek na metr kw). Jest w kilku kolorach, piekny połysk i dokładne wymiary. Prawie zero uszkodzonych. Polecam.
-
Mam od nich ofertę... Jedna sztuka dachówki 4,67 zł brutto a gąsior 26,14 brutto. Chyba dużo, no nie ? Proponuję skład w Gaju ( na samej górce przy Zakopiance) u p. Brożek. Kupowałem u nich dachówkę niemiecka Nelskamp-a Nibra F-10 szkliwioną super jakość po 49 za m.kw.( wchodzi 10 dachówek na metr kw). Jest w kilku kolorach, piekny połysk i dokładne wymiary. Prawie zero uszkodzonych. Polecam.
-
Ja również poszukuję kierbuda. Mam juz stan surowy otwarty i mój dotychczasowy kierownik stwierdził, że mnie opuszcza, gdyz wyjeżdża. W zwiazku z tym z przyczyn formalnych muszę znaleź nowego. Jeśli ktoś ma namiary to proszę na priv-a.
-
Ja również poszukuję kierbuda. Mam juz stan surowy otwarty i mój dotychczasowy kierownik stwierdził, że mnie opuszcza, gdyz wyjeżdża. W zwiazku z tym z przyczyn formalnych muszę znaleź nowego. Jeśli ktoś ma namiary to proszę na priv-a.
-
Witam ! Zacząłem nenufary 2 w lutym, mam już parter. Ogólnie poza wydłużeniem garażu i umieszczeniem kotłowni na ekogroszek w jego tylnej części większych zmian nie wnosiłem. Myślę nad niewielkimi zmianami w szerokości niektórych okien, ale to jeszcze można skorygować. Projekt wybrany spośród setek innych, uważam , że trafny. Pasuje do umiejscowienia działki względem stron świata. Zaprojektowany z rozmysłem. Inni budujący z tego co wiem też nie wnosili większych zmian.
-
Fundamenty- jakieceny w 2007?
Marian Kornicki odpowiedział majkii → na topic → Lista płac wykonawców
Ja podpisałem umowę na 37 tyś za dom 180 m.kw (od wykopu po stan zero + ocieplenie fundamentów) materiał + robocizna Cena brutto. Nie obchodzi mnie nic poza płatnościami. -
Wycena robocizny za stan surowy - małopolska
Marian Kornicki odpowiedział Paweł Czernecki → na topic → Lista płac wykonawców
Moja wycena robocizny za stan surowy otwarty domu 180 m w Krakowie jest bardzo podobna. Z trzech ekip z którymi rozmawiałem, dwie wyceniły robotę na około 45 - 47 tys. trzecia , większa i droższa na 60 tys. Z tym, że w tej cenie jest również dowóz materiałów, rozładunek i koszt kierownika budowy. Myślę, że Twoja cena nie jest znacząco wysoka jak na Kraków. -
U mnie wyszło około 8 000 zł razem z kupnem projektu, wszystkimi uzgodnieniami, adaptacją do warunków miejscowych. Sam architekt wziął 5 000 za prowadzenie tematu i wszystkie uzgodnienia. Reszta to projekt, wyłączenie z produkcji rolnej, mapka do projektowania. W biurze architektonicznym wycenili tą robotę na około 15 -16 tys. więc im podziękowałem. Nie robiłem jedynie odwiertów geologicznych.
-
Skrócona umowa z wykonawcą na stan surowy bez dachu..
Marian Kornicki odpowiedział AAgnieszk → na topic → Dokumenty własne
Jeśli Twoja cierpliwość jeszcze się nie skończyła to bardzo proszę o projekt umowy na maila [email protected] Z góry dzieki i pzdr. -
Witam po dłuższej przerwie. Musze się pochwalić, że pod choinkę Pan Architekt przyniósł mi POZWOLENIE NA BUDOWĘ !. Tak więc po 2 latach i 9 miesiącach zmagań mam wreśzcie ten "miły " etap za sobą (no jescze muszę z tydzień poczekać na uprawomocnienie). Za radą forumowiczów wcześniej rozglądałem się za budowlańcami. Na razie mam 2 wyceny - różnice w kosztach stanu surowego około 15%. Teraz wycenę robi trzecia firma. Trochę się martwię bo dokoła chodzą słuchy, że od wiosny wszystko t.j materiały i robocizna ostro pójdzie w górę. Materiał mógłbym w zasadzie już kupić, ale nie chcę go zostawić na pustej działce bez dozoru, bo do wiosny musiałbym go kupować pewnie jeszcze ze dwa razy. Ciecia przecież nie zatrudnię, bo nie miałby gdzie nocować. Takie to właśnie są dylematy inwestorów na każdym etapie budowy. Ale przecież nikt mnie do tego nie zmuszał, więc pewnie sobie jakoś poradzę. Teraz juz muszę !
-
Witam po dłuższej przerwie. Musze się pochwalić, że pod choinkę Pan Architekt przyniósł mi POZWOLENIE NA BUDOWĘ !. Tak więc po 2 latach i 9 miesiącach zmagań mam wreśzcie ten "miły " etap za sobą (no jescze muszę z tydzień poczekać na uprawomocnienie). Za radą forumowiczów wcześniej rozglądałem się za budowlańcami. Na razie mam 2 wyceny - różnice w kosztach stanu surowego około 15%. Teraz wycenę robi trzecia firma. Trochę się martwię bo dokoła chodzą słuchy, że od wiosny wszystko t.j materiały i robocizna ostro pójdzie w górę. Materiał mógłbym w zasadzie już kupić, ale nie chcę go zostawić na pustej działce bez dozoru, bo do wiosny musiałbym go kupować pewnie jeszcze ze dwa razy. Ciecia przecież nie zatrudnię, bo nie miałby gdzie nocować. Takie to właśnie są dylematy inwestorów na każdym etapie budowy. Ale przecież nikt mnie do tego nie zmuszał, więc pewnie sobie jakoś poradzę. Teraz juz muszę !
-
Witam po dłuższej przerwie. Musze się pochwalić, że pod choinkę Pan Architekt przyniósł mi POZWOLENIE NA BUDOWĘ !. Tak więc po 2 latach i 9 miesiącach zmagań mam wreśzcie ten "miły " etap za sobą (no jescze muszę z tydzień poczekać na uprawomocnienie). Za radą forumowiczów wcześniej rozglądałem się za budowlańcami. Na razie mam 2 wyceny - różnice w kosztach stanu surowego około 15%. Teraz wycenę robi trzecia firma. Trochę się martwię bo dokoła chodzą słuchy, że od wiosny wszystko t.j materiały i robocizna ostro pójdzie w górę. Materiał mógłbym w zasadzie już kupić, ale nie chcę go zostawić na pustej działce bez dozoru, bo do wiosny musiałbym go kupować pewnie jeszcze ze dwa razy. Ciecia przecież nie zatrudnię, bo nie miałby gdzie nocować. Takie to właśnie są dylematy inwestorów na każdym etapie budowy. Ale przecież nikt mnie do tego nie zmuszał, więc pewnie sobie jakoś poradzę. Teraz juz muszę !