Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ricardo1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    160
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ricardo1

  1. Jarecki W dniu wczorajszym wygasiłem całkowicie piec i rozkręciłem aby sprawdzić tą klapkę. Klapka chodzi luźno i o nic się nie zaczepia. Na sucho bez węgla podajnik chodzi cicho i nic nie stuka. Po oczyszczeniu wszystkiego skręciłem wszystko do kupy, docisnąłem tłok łożyskiem, zasypałem kosz ekogroszkiem i dalej coś stuka. Masz jeszcze jakieś pomysły? mickoz Czy udalo Ci się wyeliminować to stukanie ?
  2. A popiołu i spieków dużo jest z tego czeskiego ekogroszku? Specjalistą jeżeli chodzi o hydraulikę nie jestem ale wedlug mnie przyczyną tego że jeden grzejnik jest letni może być jego zapowietrzenie albo panowie hydraulicy odwrotnie podłączyli zasilanie do grzejnika i trzeba zamienić w roździelaczu. A powiedz mi jeszcze jak masz zrobiną instalację i podlączony piec ? W układzie zamkniętym czy otwartym i czy masz zastosowany zawór czterodrożny? Jeżeli tak to w jakiej pozycji masz go ustawiony?
  3. mickoz U mnie w chwili obecnej przy temperaturze średniej około -5 spala około 30-35 kg ekogroszku przy temperatyrze na piecu 50 stopni w domu na dole mam 23,5C a na górze 21,5C. Ale przy temperaturach około -15C to dobre dwa worki mi palił czyli 50kg przy temperaturze na piecu 55-60C. Ogrzewam około 140 m pow użytkowej + CWU + jeden grzejnik w garażu aby nie było na minusie. A jak oceniasz ten czeski ekogroszek?
  4. Niestety Jarecki łożysko dokręcone nie ma łuzu a stukanie dalej jest. Masz jeszcze jakieś pomysły?
  5. Jarecki79 Ja również sprawdziłem wszystkie śruby i są podokręcane. Łożysko trzymające szufladę aby nie podnosiła się do góry również jest dokręcone i pomiędzy podłogą a łożyskiem jest jakieś 1-2 mm luzu, nie wiem czy to jest dopuszczalne i nie wiem czy istnieje jakaś możliwość regulacji aby ten luz zlikwidować. A stukanie dalej jest. Zauważyłem że sama szufladama dość spory luz, a co za tym idzie łożysko w kształtowniku U, w którym porusza się podczas obrotu silnika w chwili podawania ekogroszku. A dwa już nie wiem czym je smarować bo cały czas sobie popiskuje. mickoz ma jeszcze do Ciebie pytanie, jakie przy obecnych temperaturach masz spalanie?
  6. Witam JA również posiadam kocioł to Opal Sekom 25Kw Wysoki i od pewne czasu również zauważyłem podobny odgłos (stuknięcia, puknięcia i napewno nie jest to miażdżony ekogroszek) pod koniec pracy tłoka i nie występuje on za każdym razem, więc również poproszę Jarecki o zdjęcie co należy sprawdzić. Oczywiście wyślę adres mailowy na priv.
  7. dzięki ghost za szybką odpowiedź Nasi parkieciarze mają wziąć ze sobą ten klej naprawczy i w razie potrzeby wstrzyknąć.
  8. Witajcie. Ponad 2 miesiące temu został u nas położony parkiet jesionowy (deszczółki dł. 50cm). Z panem, który układał nam tą podłogę pożegnaliśmy się (padliśmy ofiarą kolejnego polecanego super fachowca, który okazał się partaczem i do tego nieuczciwym). Ale zostawmy to. W tym tygodniu ma przyjść ekipa do skończenia pracy (cyklinowanie, lakierowanie itp). Wczoraj sprzątając podłogę zauważyliśmy, że w niektórych miejscach deszczółki wydają "pusty dźwięk" - brzmi to tak jak by w tych miejscach brakowało kleju (???). Domyślam się, ze nie można tego tak zostawić, obawiam się, że za jakiś czas te klepki po prostu odpadną. Pytanie - co z tym można zrobić? Oczywiście zapytamy o to też parkieciarzy, którzy do nas przyjdą ale wolałabym mieć jeszcze opinię naszych forumowych specjalistów Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
  9. lbryndal czy ja dobrze zrozumiałem że w Twoim Opalu zasobnik wystarcza na 6 dni ? Ja również ma kociołek opal wysoki 25 kW i u mnie przy ustawieniu temperatury CO na piecu spala około 20 kg ekogroszku. CWU jest całkowicie wyłączone. Jakie masz ustawienia serwisowe i czym palisz ?
  10. A czy ktoś użytkuje szybę lacobel zamontowaną nad płytą indukcyjną / elektryczną? Też mamy w projekcie kuchni taką szybę, tylko wyczytałam, że nie jest ona hartowana więc boję się, że popęka :/
  11. Poszukujemy godnego polecenia parkieciarza oraz "schodziarza". Nasz majster niestety okazał się nieodpowiedzialny i w brzydki sposób wystawił nas do wiatru. Dzięki niemu nie wprowadzimy się na święta
  12. ricardo1

    Chotomów Grupa

    Poszukujemy godnego polecenia parkieciarza oraz "schodziarza". Nasz majster niestety okazał się nieodpowiedzialny i w brzydki sposób wystawił nas do wiatru. Dzięki niemu nie wprowadzimy się na święta
  13. Poszukujemy godnego polecenia parkieciarza oraz "schodziarza". Okolice Legionowa. Nasz majster niestety okazał się nieodpowiedzialny i w brzydki sposób wystawił nas do wiatru. Dzięki niemu nie wprowadzimy się na święta
  14. Poszukujemy godnego polecenia parkieciarza oraz "schodziarza". Nasz majster niestety okazał się nieodpowiedzialny i w brzydki sposób wystawił nas do wiatru. Dzięki niemu nie wprowadzimy się na święta
  15. Poszukujemy godnego polecenia parkieciarza oraz "schodziarza". Nasz majster niestety okazał się nieodpowiedzialny i w brzydki sposób wystawił nas do wiatru. Dzięki niemu nie wprowadzimy się na święta
  16. Dzięki za szybka odpowiedź. Odpowiadam po kolei: jesion kolor - tak to się nazywało w zakładzie , w którym kupowaliśmy parkiet (Drewex). To po prostu zwykły jesion (nie biłay) - czyli trochę białego, trochę brązu. Parkiet położony w sobotę (08/11) na kleju KERAKOLL L38. Mówisz, że może być problem z oderwaniem tego? ps. "lekka niestaranność" to baaaardzo delikatnie powiedziane
  17. Mam pytanie z innej beczki i bardzo proszę pomóżcie jesli możecie. Kilka dni temu parkieciarz układał nam na parterze naszego domku parkiet - jesion kolor. Niestety w jednym z pokoi ułożył kilkanaście samych ciemnych deszczółek koło siebie, w efekcie czego na środku pokoju powstała ciemna "plama" o powierzchni ok. 1 m2. Ten fragment podłogi odróżnia się znacznie od reszty podłogi i wygląda to okropnie Zwróciłam mu uwagę a on na to, że nie ma problemu bo jak klej wyschnie to on wytnie kilka ciemnych deszczółek i na ich miejsce włoży jasne i będzie ok. No i tu mam wątpliwość. Przecież te nowe deszczółki będą musiały być ułożone bez felca. Czy taka poprawa tej podłogi ma sens?? Czy nie będa te deszczółki odchodziły po jakimś czasie? Czy może jednak nie potrzebnie się denerwuję i podłoga zachowa swoje wszystkie jak najlepsze właściwości? Co z tym zrobić? Pls pomóżcie bo się nerwowo wykończę. Donia.
  18. ricardo1

    kuchnia Chobot czy Ikea ?

    Całą sytuację łącznie z nazwiskami bardzo dokładnie opisałam właścicielowi firmy. Powiem tyle - marketingowe opowieści na stronie internetowej oraz przez telefon o tym, że zajmiemy się tobą, otrzymasz wycenę, doradzimy itp itd... można włożyć między bajki. Wycena w naszym przypadku to był niedbały e-mail z jakąś kwotą, która nic zupełnie nam nie mówiła, gdyż rozmawialiśmy z "projektantem" o różnych opcjach i trudno było stwierdzić co ostatecznie był łaskaw uwzględnić ten Pan w wycenie. Bezczelność, arogancja i brak poszanowania czyjegoś czasu. Ale co kto lubi. Osobiście znaleźliśmy mniejszy zakład, w którym traktuje się Klientów podmiotowo a nie jak kolejnego petenta do obskoczenia. A na marginesie - po wizytach w wielu zakładach stolarskich stwierdzam, że w Chobocie ceny zdecydowanie wygórowane jak na jakość oferowanych produktów i żenującą obsługę.
  19. ricardo1

    kuchnia Chobot czy Ikea ?

    Mhhh... to ciekawe. Moje doświadczenia z Chobotem są zgoła odmienne. Nie polecam - straciliśmy tylko swój czas i pieniędze na wycieczkę do Chobotu.
  20. A możesz powiedzieć z jakiego materiału będą meble i podać namiar gdzie robisz te mebelki? Jeśli wolisz pisz na priv.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...