ulik78

aj cos dlugo sie nie moglam sie zalogowac - nie przychodzilo mi na skrzynke nowe haslo, komp mi siadl i sajgon w pracy takie tam codzienne problemiki ale u Ciebie widze duzy postep - i prac budowlanych i powiekszenie rodzinki, domek przepiekny az mnie sciska w dolku my oczywiscie dalej w lesie, moze w przyszlym roku ruszymy z papierami, szkoda ze moj G nie dal sie namowic na bale ale jest swiatelko w tunelu - w Radwanowicach gorale postawili domek - szkielet drewniany, jedna sciana murowana poprostu cudo i wlasciciele dali 120 do zamieszkania, nawet biorac pod uwage wzrost cen i tak oferta jest kuszaca uff teraz bedemogla sie czesciej pojawiac pozdrawiam [/img]

Witam!! Przepraszam, że tak długo nie pisałam ale mam taki sajgon w pracy, że szkoda gadać. Nawet dla siebie czasu nie mam. Ale widzę, że u Was olbrzymie postępy - jestem normalnie zazdrosna!!!! Pięknie to wygląda achhhhhh A ja cały czas czytam o rosnących cenach. Jak tak dalej pójdzie to nas nie będzie stać na minichatynkę Pozdrowionka dla rodzinki

Będziemy sąsiadkami przez drogę - E4 hihi to żart oczywiście. W przyszłym roku zamierzamy ruszać w Będkowicach. Więc w sumie niedaleko. Mamy wiele chęci ale mało odwagi (bankowi krwiopijcy), mnóstwo pomysłów a tylko 1 domek do pobudowania. Porównując Twój garaż do naszej wizji to jesteśmy raczej minimalistami. Interesuje nas metraż podobny do tego co ma Jurand - max 100 m2. Ze względu na układ działki i ogrzewanie solarne wody u nas domek będzie musiał stać wzdłuż. http://www.z500.pl/index.php?projekt=1&ogolne=1 Najprawdopodobniej to będzie nasza chatynka minus lukarna. Pozdrawiam Ula ps. w niedzielę przyjedziemy powąchać Twój domek

Byliśmy koło 13 - tzn ja i mój przyszły małżonek. Początkowo nie mogliśmy znależć drogi. Potem postawiliśmy autko koło pięknego, szarego niedokończonego domu przed drogą szutrową. Jak w niedziele będzie tam stała "srebrna strzała" - TO MY!!! Ja jestem chora na drewniany domek. Mój G - nie A u Ciebie tak pięknie lasem te beleczki pachniały. Twja chateńka posłuży mi jako karta przetargowa. Pozdrawiam Ula

Pozwoliłam sobie odwiedzić Twoją działeczkę bez pozwolenia w niedzielę Mam nadzieję, że mi wybaczysz. Piękny widok będziesz miała z okien!!! Miałam nadzieję zobaczyć nieco większe efekty pracy ekipy, ale w kolejną niedzielę nie omieszkam wstąpić i popodglądać. Pozdrawiam Ula