Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

natus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    503
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez natus

  1. no właśnie tak mi się wydawało, ale już pociągnęli całość w górę , nie chcę tam kratek wentylacyjnych robić- nie wystarczy co jakiś otworzyć wyłazu dachowego?
  2. Mam pytanie odnośnie paroizolacji: ocieplam wełną 20cm cały skos, czy paroizolację ciągnąć do końca, czy tylko do poziomu sufitu podwieszanego? a nad sufitem na tym stryszku dać coś innego np: geowłókninę? i druga kwestia to rozłożenie paroizolacji na suficie (będę mieć częściowo widoczne jętki), wtedy folia na całości? czy odcinkami między jętkami, a tam gdzie są jętki nie ma być tej folii wcale?
  3. Profi, ale teraz z tymi zdjęciami i wszystko po kolei to nawet ja zrozumiałam więc jest duża szansa, że cała reszta też...
  4. zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wklejam zdjęcia postępów w pracy. Zdecydowaliśmy zdjąć jedną warstwę cegły ze ścianki kolankowej, dać 20cm między krokwie, na to folia i 10 w płytach. Przed tynkami robimy tylko tę warstwę między krokwiami, na to folia i 10 na stelażu za ścianką (na Chińczyka ), potem tynki i jak trochę przeschnie to tę druga warstwę wełny i płyta GK. Proszę Was o ewentualne uwagi (w koszu na dole wełna będzie uzupełniona, otwór na drzwi pomniejszony o 10-12cm bo ocieplenie wchodzi w światło otworu drzwiowego.
  5. Mam na parterze parkiet dębowy lity, gr.16mm, szer.70mm, dł. 350mm, klepki ułożone w jodełkę, lakierowane matem. Dom ogrzewany PC- piąty sezon grzewczy, na górze grzejniki. Na podłogówce nie dzieje się z nim nic niepokojącego, nie stosuję żadnych nawilżaczy, palę czasem w kominku, nie mam rekuperatora. Fakt, zimą pojawiają się mikroskopijne szczeliny między klepkami, ale po pierwsze nikomu one nie przeszkadzają, a po drugie znikają po sezonie grzewczym. Większe spustoszenie zrobiło słońce, które zbyt długo padało na tę podłogę drewnianą w letnie dni . Teraz mam przed sobą kolejne wyzwanie budowlane. Do osób mających większe praktyczne doświadczenia z drewnem niż ja, mam prośbę o poradę. Jakiej firmy parkiet dwuwarstwowy, lub przemysłowy polecacie? (czy taki też mogę ułożyć w jodełkę?). Zależy mi na zachowaniu dobrej relacji jakości do ceny, na górę rozważam mozaikę, albo bruk, również dębowy- tu zależy mi na tańszym rozwiązaniu. I jeszcze kwestia tego, czy olej, czy lakier- podobają mi się olejowane podłogi, ale mam obawy co do codziennej konserwacji takiego parkietu, lakier pod tym względem jest bardzo komfortowy.
  6. Temat widzę trochę podupadł więc podciągam. Mam na parterze parkiet dębowy lity, grubość 16mm, szerokość 70mm, długość 350mm, klepki ułożone w jodełkę, lakierowane matem. Dom ogrzewany PC- piąty sezon grzewczy, na górze grzejniki. Drewno jest jak już ktoś wcześniej napisał- bezcenne, a poza tym na podłogówce nie dzieje się z nim nic niepokojącego, nie stosuję żadnych nawilżaczy, palę czasem w kominku, nie mam rekuperatora. Fakt, zimą pojawiają się mikroskopijne szczeliny między klepkami, ale po pierwsze nikomu one nie przeszkadzają, a po drugie znikają po sezonie grzewczym. Większe spustoszenie zrobiło słońce, które zbyt długo padało na tę podłogę drewnianą w letnie dni . Teraz mam przed sobą kolejne wyzwanie budowlane. Do osób mających większe, praktyczne doświadczenia z drewnem niż ja mam prośbę o poradę, jakiej firmy parkiet dwuwarstwowy, lub przemysłowy (czy taki też mogę ułożyć w jodełkę?) polecacie?. Zależy mi na zachowaniu dobrej relacji jakości do ceny, na górę rozważam mozaikę, albo bruk, również dębowy- tu zależy mi na tańszym rozwiązaniu. I jeszcze kwestia tego, czy olej, czy lakier- podobają mi się olejowane podłogi, ale mam obawy co do codziennej konserwacji takiego parkietu, lakier pod tym względem jest bardzo komfortowy. Na całości oczywiście podłogówka, drugi raz się nie dam namówić na raczej średnio zdobiące pomieszczenia grzejniki, tym bardziej, że podłogówka sprawdza się super, zwłaszcza z PC. Dla wszystkich, którzy się zastanawiają jakie ogrzewanie gdzie dać i co położyć na podłogę najważniejsze jest chyba określenie priorytetów. Dla mnie najważniejsze jest mieć: 1 drewno (żeby było dla dobrego samopoczucie- w naszym klimacie jakoś terakota i kamień w salonie lub sypialni do mnie nie przemawiają) 2 niższe koszty ogrzewania 3 komfort cieplny- rzadko tutaj pojawia się ten aspekt sprawy, ale zupełnie inaczej człowiek się czuje (lepiej) w pomieszczeniu, które jest ogrzewane na całości powierzchni niskotemperaturowym źródłem ogrzewania, niż w pomieszczeniu gdzie owszem jest ciepło, ale przy grzejniku nie da się wysiedzieć...
  7. schody są idealnie przy oknie wyłazowym więc nie będzie trzeba za dużo kombinować, no i wysokość pomieszczenia na poddaszu też nie będzie jakaś kosmiczna, nawet przy tych widocznych jętkach (zmieszczę się w tych 3 metrach:) )
  8. tak już świrować to nie będziemy, pewnie nastąpi jednak rezygnacja ze stryszku, ale mam stamtąd wyjście na dach więc chociaż w miejscu schodów musiałabym to jakoś wykończyć
  9. dzięki bardzo Rom-Kon, a gdyby robić ten zwykły sufit nad jętkami to jak później płytę OSB na ten stryszek dać? chodzi mi o to na czym ona ma się opierać? między płytę GK a wełnę dać paroizolację? i jeszcze jedno pytanie- jeśli zrobię ocieplenie na skosie do murłaty, a póki co nie będę robić ocieplenia na zewnątrz, to jakoś zabezpieczyć powinnam tę wełnę na tym kawałku, który ma się stykać z ociepleniem zewnętrznym?
  10. jak dla mnie bez różnicy, tzn ze względu na kubaturę ogrzewanej powierzchni lepiej sufit na jętkach lub pomiędzy niż nad nimi, ale chodzi mi o takie rozwiązanie, które będzie najprostsze do wykonania niestety nie mam do dyspozycji takich fachowców jak Wy...
  11. jeszcze pytanie w kwestii tego sufitu nad jętkami, jak go wykonać to raz, a przed zakupem wełny czy tam dawać tak jak na skosie 20+10, czy są jakieś inne zalecenia?
  12. i to rozwiązanie podoba mi się najbardziej- za ścianką między krokwie dam 20cm do murłaty- tam tak jak na zdjęciu nie jest domurowane do końca więc można wejść za ściankę (elektryk tam biega), spróbuję na stropie za nią też izolację zrobić (folia paroizolacyjna, a potem wełna elewacyjna i tak pociągnąć po ziemi i na ściankę?) dzięki Wam wszystkim za pomoc i będę się na bieżąco spowiadać z postępów w działaniach licząc zawsze na konstruktywną krytykę i cenne rady
  13. no ciężko by było jeszcze tę 10 montować... zresztą podejrzewam, że w ogóle będzie tam ciężko, ale jakoś spróbujemy,a na podłogę też coś dawać?
  14. w projekcie była ścianka z działówki więc tak zrobili murarze, nie myślałam że będzie taki duży problem z ociepleniem tej przestrzeni. Jeśli chodzi o priorytety, to najważniejsze jest dla mnie maksymalne zachowanie wysokości ścianki, drugie to chyba na równi nie robienie wielkich dodatkowych kosztów i prawidłowe docieplenie bo chyba nie ma sensu ładować pieniędzy w materiał, jeśli później spartaczy się montaż. W ostateczności mogę rozebrać tę ściankę i zrobić ją z GK, ale wolałabym uniknąć takiego rozwiązania i np pomęczyć się z dociepleniem za ścianką (między krokwiami i na samej ściance od strony skosu skuwając tylko tyle ile byłoby konieczne do zrobienia 20cm między krokwiami i 10cm w poprzek)
  15. Rom-Kon, skuwałbyś całą ściankę i stawiał kolejną z płyty GK? czy tylko np jedną lub dwie warstwy, żeby móc docieplić swobodnie za ścianką?
  16. tylko, że jak ją tak przesunę to jej wysokość zmniejszy się drastycznie, a przy tych ściankach miały być wyłączniki światła i dosunięte łóżka... zależy mi na zachowaniu w miarę możliwości wysokości tej ścianki.
  17. 1 czyli najpierw wylewka, ocieplenie między krokwiami, a dopiero później ta ścianka? i kiedy ja tynki w takim wypadku tam zrobię? i dalej powraca pytanie jak tę ściankę ocieplić? czy w przypadku pociągnięcia ocieplenia do murłaty już tam nic nie robić? i czy poniżej poziomu ścianki dawać wełnę tylko między krokwiami? czy to 10cm na stelażu też? 2 ok, ale ile 20cm? 3,ok, będę pamiętać 4 myślałam o grzbietach, ale jakby co mogą być też widoczne całe- zależy mi na jak najpewniejszym wykonaniu tego sufitu, ale bez dodatkowych kosztów i żeby nie było do diabelsko skomplikowane 5 ok, dam tam w takim razie tyle, że mniejszą ilość 6 dach nie płaski, dom, nie na wzgórzu i nie przy lesie więc przeżyje chyba
  18. no właśnie? dlaczego miałby się pojawić punkt rosy? rozumiem, że można tam nie dawać ocieplenia, jeśli się dobrze dociepli samą ściankę, ale żeby to miało mieć jakiś fatalny skutek jeśli by się pociągnęło wełnę do samego dołu, to nie rozumiem dlaczego, a tak a propos to jeśli nie będę ciągnąć do samej murłaty, to jak zakończyć folię paroizolacyjną i zabezpieczyć tę wełnę, żeby przypadkiem nie zjechała?
  19. chyba dam rade bo tam jest zostawione miejsce gdzie nie są wymurowane cegły w ogóle więc póki co można wejść za ściankę (jeśli się nie ma zbyt dużych gabarytów ) tylko pytanie ile tej wełny za ściankę (taki superrock może być?), kleić na jakiś specjalny klej, bezpośrednio do cegły czy coś dawać pomiędzy cegłę, a wełnę? i za ta wełną dawać jeszcze membranę wysokoparoprzepuszczalną?
  20. a tę ściankę ocieplać z tyłu? ile najlepiej dać tam wełny? i w jaki sposób, płytami z wełny skalnej np? do czego się taką podłogę wtedy mocuje? myślałam o jakichś takich legarach przybitych do jętek, ale skoro stelaż ma być nad jętkami, to nie bardzo chyba...
  21. dzięki bardzo za szybką odpowiedź, ale mam w związku z tym bardziej szczegółowe pytania 1,3 dobrze rozumiem, że skuć mam tak, aby weszło te 20cm wełny bez ściskania, a pozostałe 10cm dać na krokwie i przód tej ścianki (np płytę z rockwoola) 2 ile wykuwać 20cm? 4 i będzie można tam na stryszek wejść i stąpać po takim stelażu jeśli to się nie będzie opierało na jętkach (oczywiście po ociepleniu i położeniu jakichś desek lub OSB)? 5 czyli jeśli nie mam pieniędzy do wyrzucania w błoto, to zostawiać samą membranę?
  22. witam przymierzam się do zakupu wełny i generalnie ocieplenia poddasza- całego wątku chyba nie zdążę przeczytać, a po 25 pierwszych stronach mam już mętlik w głowie więc jeśli powtórzę jakieś zapytanie to z góry przepraszam, ale już na tym etapie nasuwają mi się pytania i wątpliwości. Ocieplenie na skosie i na suficie podwieszanym chcę dać 20 + 10 w projekcie było 20, a jak murarze postawili ściankę to wyszło coś takiego i teraz 1 nie wiem czy skuwać tę ostatnią warstwę i zrobić niższą tę ściankę? czy jakoś inaczej można to rozwiązać? 2 czy w innych miejscach gdzie porotherm styka się z konstrukcją dachu wykuć trochę, aby zrobić miejsce na wełnę? jeśli tak, to ile? 3 ocieplenie na skosie dawać do samej murłaty? co zrobić z przestrzenią za ścianką i z samą ścianką? 4 chciałabym mieć sufit podwieszany, ale tak aby były widoczne jętki, jak wykonać wtedy stelaż? 5 czy na skosach powyżej sufitu dawać jakieś ocieplenie między krokwie? pomieszczenie będzie używane raczej rzadko i służyć jako wyjście na dach + mały schowek 6 czy membrana na zakładach powinna być ze sobą sklejona?
  23. Jareko to i mnie można do grona tych czytających bez zrozumienia zaliczyć.... jeśli jesteś zainteresowany montażem okien na terenie województwa opolskiego to prześlę Ci wymiary wnęk do wyceny (przygotowane były pod be clever), ale zarówno Twoje argumenty jak i moje doświadczenia z roletami be clever potwierdzają Twoje spostrzeżenia, tylko nie wiedzieć dlaczego dopiero teraz na ten wątek się natknęłam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...