-
Liczba zawartości
42 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
Elewacja
Dane osobowe
-
Miejscowość
Wrocław
-
Kod pocztowy
51-354
-
Województwo
dolnośląskie
tryfan's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Brawo za spostrzegawczość . My dopiero na etapie kupna drzwi się dowiedzieliśmy,że to nietypowy otwór. Skończyło się na kupnie drzwi w standardzie "czeskim". Nie wiem i nie pamiętam co to znaczy, ale pamiętam że były na jakieś specjalne zamówienie.
-
Hej My się zorientowaliśmy o wpływie stropu na ścianki działowe dopiero po wykonaniu stropu. Wezwaliśmy więc kierownika budowy, przyjechało dwóch (bo u nas kierowała firma) i zdecydowali, że przy rozkładzie zrobionym zgodnie z projektem jest to wystarczające aby postawić ściankę z lekkiego materiału. Zaproponowałem YTONG: PP2,5/0,4 forte GR. 11,5 CM o gęstości 400 kg/m3 i powiedzieli, że będzie ok. No to takie właśnie mamy ścianki działowe na poddaszu. Ale generalnie proponowałbym zaatakować w tej sprawie kierownika, w końcu on musi wziąć odpowiedzialność za to, że strop wytrzyma. Pozdrawiam.
-
Hej Jest w projekcie. Na rysunkach nie widać (chyba), ale jest w spisie stolarki okiennej i drzwiowej - podane jest wymaganie odporności ogniowej 30 minut. Czyli zgodnie z projektem przeciwpożarowe. Pozdrawiam
-
Mam tak samo z rozdzielnia. Licznik na ścianie zewnętrznej, przy samym wjeździe do garazu.
-
Pion mam w narożniku wiatrołapu, zgodnie z projektem. Dodatkowo w wiatrołapie, pod sufitem jest puszczone odejście na druga stronę łazienki - pod skosem mam wannę, muszlę i prysznic. Tak że też trzeba było zrobić dojście z tamtej strony. Warto o tym pomyśleć wcześniej, mi się udało chyba w ostatnim momencie.
-
Hej Zdjęcia załączone. Dodam, że wstawienie kabiny faktycznie komplikowało sprawę. Mamy kabinę 90x90. Żeby się wszystko zmieściło przesuwaliśmy drzwi o ok.15 cm. Jak dla mnie było warto w 100% - ja nie wyobrażam sobie codziennej kąpieli, muszę mieć prysznic. Co do wizyty - odezwę się na priv.
-
Coż, może faktycznie na bogato, ale jakoś tak wyszło. W zasadzie powiedziałbym, że się sprawdziło, w niektórych pozycjach może nawet za mało. Porównując z kosztorysem otrzymanym razem z projektem, myślę, że nie jest aż tak bardzo źle. Raz, że kosztorys nie uwzględnia wykończenia terenu, ba - nie uwzględnia instalacji wewnętrznych, a i bez tego sumarycznie jest 400000. Poza tym co w kosztorysie wykonywałem np. ocieplenie pianką poliuretanową, nie wełną mineralną; dodatkowo wentylacja mechaniczna. No i oczywiście w pozycjach, gdzie wygląd ma znaczenie (jak np. płytki, dachówka, brama garażowa, itp, itd) znaczący głos żony podnosił koszty Tak jak pisał Qshaq - prowadzę budowę (już prawie koniec) w samej Długołęce. W razie pytań zapraszam do kontaktu na priv. Pozdrawiam.
-
Poniżej nasz kosztorys przedstawiony do kredytu: I. ETAP I - STAN ZEROWY 1 Roboty ziemne 5000 2 Fundamenty 30000 3 Izolacje przeciwwilgociowe 8000 II. ETAP II - STAN SUROWY ZAMKNIĘTY 4 Ściany konstrukcyjne 44000 5 Stropy 28500 6 Schody i balustrady 22000 7 Dach - konstrukcja 28600 8 Dach - pokrycie 40000 9 Obróbki blacharskie 1000 10 Ściany działowe 8300 11 Stolarka okienna 32500 12 Stolarka drzwiowa 27400 III. ETAP III - STAN WYKOŃCZENIOWY WEWNĘTRZNY I ZEWNĘTRZNY 13 Tynki wewnętrzne 25000 14 Elewacje 30000 15 Podłoża i posadzki 12000 16 Roboty malarskie 15000 IV. INSTALACJE 17 Instalacja gazowa 2000 18 Instalacja elektryczna 19000 19 Instalacja wodno-kanalizacyjna 25000 20 Instalacja C.O. 22000 V. POZOSTAŁE: PRZYŁĄCZA DO BUDYNKU, ZAGOSPODAROWANIE TERENU, INNE 21 Przyłącza techniczne 22000 22 Drogi, chodniki, ogrodzenie, oświetlenie zewnętrzne 32300 23 Wentylacja mechaniczna 17600 24 Roboty przygotowawcze 18000 25 Wykończenie kuchni i łazienek 40000 OGÓŁEM KOSZTY BUDOWY (obowiązkowo poz. 1-21) 555200
-
Nie zrozumiałem pytania? O które ocieplenie ci chodzi? Bo 5 cm to chyba tylko ściana między garażem a domem...
-
My oblozylismy płytka klinkierowa Noc Polarna z Przysuchy. Kolor antracyt nawiązujący do koloru dachu. Na to czapa betonowa, barwiona na szaro, wylana przez ekipę na budowie. Teraz z tej samej serii Noc Polarna zrobiliśmy parapety zewnętrzne (są dostępne kształtki parapetowe), a na koniec będziemy z tej samej płytki co na kominie robić cokoły.
-
No nikt nie chwali, a przecież jest co. Pięknie! I jaka działka duża. Podobają mi się kolory. My podobnie, ale jednak okna wymyśliliśmy w złotym dębie, tak aby wszystko nie było antracytowe. W antracycie jest dach, rynny, parapety i drzwi. Patrząc na waszą kolorystykę stwierdzam, że to łamanie złotym dębem nie było może tak konieczne.
-
Grupa Wrocławska - MOJE EKIPY
tryfan odpowiedział aspis66 → na topic → Grupa Wrocławska Grupa Wrocławska Topics
Wrzucę parę swoich ekip, może ktoś skorzysta, ja przyznam, że z listy wspominanych wcześniej ekip wybrałem do tej pory dwie... Moja budowa trwa, nosiłem się z zamiarem wpisu po zamieszkaniu, ale widzę, że nikt tego nie robi, więc pewnie po zakończeniu wykańczania wszyscy są tak wykończeni, że nawet o forum chcą zapomnieć. Dlaczego ze mną ma być inaczej? To może lepiej wcześniej się podzielę przynajmniej dotychczasowymi ekipami... Budowa w Długołęce (gdyby lokalizacja miała dla kogoś znaczenie) Architekt adaptujący/kierownik budowy - firma ABT z Oławy. Z adaptacją nie było źle. Trochę czasu trwało przygotowanie dokumentacji i złożenie wniosku o pozwolenie na budowę, ale ponieważ nie śpieszyło mi się bardzo, to nie był problem. Teraz trochę więcej problemów z komunikacją przy kierowaniu budową - często nie odbierane telefony, rzadko kiedy oddzwaniają. Wystawiłbym ocenę dostateczną minus. Geodeta - było dwóch. Pierwszy Andrzej Majewski wykonał mapę do celów projektowych w taki sposób, że wymagała poprawki, za którą musiałem zapłacić jak za nową. To był główny powód, że dalej zrezygnowałem. Dodatkowo na mapie wyrysował mi wiśnię jako drzewo nieowocowe, czyli teraz nie moge wyciąć ot tak.. Wyrysował też że granica działki nie pokrywa się z płotem (na moją niekorzyść). Jak twierdzi geodeta nr 2 - w rzeczywistości wszystko się dobrze pokrywa, tylko coś źle zostało wyznaczone. Geodeta nr 2 - pan Ryszard Podczaszyński. Polecam. Bardzo dobry kontakt, szybko, sprawnie. Zdecydowanie mnie do siebie przekonał. Archeolog - ze względu na obszar ochrony musiałem mieć też taką funkcję. Andrzej Dwojak, 603597944. Wszystko ok, nie było problemów. Jeśli ktoś potrzebuje, można śmiało się decydować. Koparka - Rafał Bęben z Kiełczowa, 504702848. Był u mnie na budowie kilka razy, bo poza bezpośrednim zleceniem na wykopy fundamentowe, to moja ekipa murarzy też go brała do zasypywania fundamentów. Bardzo pozytywnie, sprawnie, bezproblemowo - polecam. Murarze/wykończeniowcy - Damian Bigelmajer z Domaszczyna, 669 989 021. Murowali stan surowy od fundamentów po ściany szczytowe. Teraz wykańczają zewnątrz i wewnątrz. Ekipa 4 stałych, doświadczonych, dobrze zgranych osób. Nie da się z nimi za wiele na budowie pogadać, bo ciągle nawzajem się poganiają do roboty. Potrafią dobrze, acz nienachalnie doradzić co do różnych elementów (może czasem więcej nachalności by się przydało, żeby jednak uniknąć błędów pierwszego domu...). Polecam Dach - p. Krzysztof z firmą Tectum, 601 567 138. Sprawnie, przystępnie cenowo, komunikatywnie. Ważny detal - kilka miesięcy po zakończeniu dachu potrzebowałem zamontować kominki wentylacyjne. Drobna sprawa, ale p. Krzysztof bez problemu przyjechał. To się chwali. Do następnej budowy nie szukałbym innej ekipy. Ocieplenie dachu - firma Silpur, 604 777 848. Ocieplanie pianką poliuretanową. Fajnie, czysto, w jeden dzień ocieplenie gotowe. Polecam. Elektryk - p. Mieczysław Kocot, 503 330 488. Najwyższa klasa! Wieloosobowa ekipa, pracująca szybko, sprawnie, czysto. Super początek: spotkanie na budowie, w trakcie 2-3 godzin przeszliśmy cały dom, pomieszczenie po pomieszczeniu, rysując i dyskutując nt każdego drobnego elementu. Tak dobrze zakresu prac nie wyznaczyłem z żadną inną ekipą. Później przez 2 tygodnie ich pracy nic nie musiałem decydować/dyskutować. Po zakończeniu prac otrzymałem doskonałą dokumentację powykonawczą ze schematami instalacji, kilkuset zdjęciami (tak aby potem wiedzić gdzie kabli szukać pod tynkiem), listę osprzętu podtynkowego do zakupienia na później. THE BEST of THE BEST! Tynkarze - p. Tomek, 696 592 484. Mam mieszane uczucia. Jakość wykonania tynków oceniana była różnie przez kilka różnych osób. Oceny pozytywne przeplatają się z negatywnymi. W tej chwili ekipa wykończeniowa trochę narzeka na nierówności w narożnikach w garażu. Nie wiem co będzie w dalszej części domu.... Nie znam się, to mój pierwszy dom, czuję że można pewnie trafić gorzej, czy lepiej? nie wiem Hydraulik - p. Adam Radaszkiewicz, 602 253 166. Na razie wstrzymam się z opinią do zakończenia prac. Posadzki - p. Jarek Królik, 603200120. Polecony przez hydraulika. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne i fachowe. Niestety teraz, w trakcie wykańczania wyszło parę problematycznych detali. Najważniejszy - nie wylali posadzek na balkonie. Na moje zapytanie telefoniczne dlaczego - odpowiedź dość prawdziwa: bo nie prosiłem o wylanie balkonu. Gdzie więc wg mnie problem? Ja nie wiedziałem, że tam trzeba wylać posadzkę. Oczekuję od wszystkich ekip, że będą mnie traktować jak osobę, która może nie znać się na budowlance. Teraz wylewkę na balkonie przez kilka dni musiała robić moja ekipa wykończeniowa, podczas gdy oni mogli to zrobić z automatu dużo szybciej i sprawniej (oczywiście na samo wylanie balkonu nie przyjadą). W innym miejscu widoczny brak dobrego zagęszczenia - powietrze w posadzce. W innym zalany próg, który teraz muszę kuć. Pewnie można trafić gorzej, na pewno można lepiej. Do następnej budowy szukałbym szczęścia z inna ekipą. Wentylacja z rekuperacją - Konrad Czerw, Comfortis, 695-927-285. Instalacja rur przebiegła sprawnie. Teraz jestem przed etapem montażu jednostki centralnej i uruchomienia. Jak na razie polecałbym, ale ostateczną ocenę wystawie po zakończeniu prac. c.d.n -
My też zrezygnowaliśmy całkowicie z tego komina na rzecz wentylacji mechanicznej. Co do kominów - w projekcie nie ma kominków wentylacji kanalizacji. Nasz hydraulik przekonywał, że jeśli nie chcemy w domu czuć nieprzyjemnych zapachów to lepiej to zrobić. Więc wyprowadziliśmy dwa kominki wentylacyjne na dach. To tak do przemyślenia.