Dzięki Kodi za odzew ! Co do planów to myślę, że działka w tym roku a jak się uda to może stan zero. U mnie podobna sytuacja finansowa jak u Ciebie tzn. jest mieszkanie. Niestety co do umiejętności budowlanych to nie za duże a i doświdczenia brak ale myślę że i to jest do pokonania. Ze względów na ceny również myślę o działkach poza miastem (aktualnie mieszkam w Gdańsku). Wstępnie na oku mam Banino ale po ostatnich postach informujących o problemach z planami zagospodarowania zastanawiam się czy nie ugrzęznę już na samym początku w samych formalnościach. Pozdrawiam