Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

groszeq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    92
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez groszeq

  1. Witam. Dziękuje za zainteresowanie. Zgodnie z sugestiami, że jak się cały czas pali to ciepło MUSI gdzies sie podziać postanowiłem wyczyscić piec a potem wezwac kominiarza. Nie chce zagłębiać się w szczegóły budowy kotła, ale podczas czyszczenia zauwazyłem, ze jedna z dwóch klapek regulujaca przepływ spalin jest zamknieta a powinna być otwarta! Po prostu nastąpił błąd przy montażu palnika. Prozaiczna przyczyna była źródłem moich kłopotów. Teraz wszystko hula w miare poprawnie. Msze powalczyć o mniejsze spalanie, ale w domu ciepło pozdrawiam
  2. temperatura jest zazwyczaj o 2-3 st. wyższa od temp startu pompy w laddomacie. Co ciekawsze ta sytuacja ma także miejsce gdy woda krąży tylko w obiegu kotłowym ( małym), tzn zanim otworzy się zawór termostatyczny. Paliwo jest, powietrze jest, płomień jest - na palenisku palnika jest termometr i pokazuje temp rzędu 180 - 230 st. C Temperatura jest też na kotle, ale dopóki nie wystartuje pompa. Niech moc bedzie z Wami
  3. A to Ci dopiero odpowiedź godna mistrza jedi. Gdyby nie nie to że COŚ nie działa poprawnie, to tyłka bym nie zawracał.
  4. Witam. Jakis czas temu zmodernizowałem swój kocioł o palnik pellet Platinum bio 16 kW. Moja instalacja to: Kocioł Atmos dc18s ( zgazowujacy drewno, 18 kW)+ laddomat + bufor 1000 l ( w tym 200 l cwu). Do tej pory paliłem drewnem i jakoś to działało. Teraz mam problem, bo kocioł nie osiąga zadanej temperatury ( 75-80 st). Próbowałem różnych rozwiązań: Zmiany czasau podawania i powietrza, wymiana wkładki termicznej w laddomacie na 62 st, wyjecie wkładki itp. Kocioł działa caly czas, a grzejniki letnie i bufor też. Tak się zastanawiam czy ten palnik nie jest po prostu za słaby na ogrzewanie domu i bufora? Zastanawiam się czy po prostu nie wywalić bufora i wstawić tylko zasobnik na wode. Troche szkoda ,bo bufor to w końcu oszczedność paliwa. Moj dom ma 136 m2 p.u. Sciany 24 cm porotherm, 20 cm stryro, stop welna 15+5 w poprzek. ( Projekt Delikatny). chyba cos nademną czuwa, bo zima łagodna
  5. Witam. Zdjęcie dla kolegi lvw ( mam nadzieję, że nie przekręciłem nicka). NA fotosiku trzeba płacić abonament - klops ;( http://s3.ifotos.pl/mini/DSCF7212_hwqhsex.JPG http://s3.ifotos.pl/mini/DSCF7213_hwqhaxs.JPG Jak widac mam 4 kominki. Zapomniałem dodac wentylacje pralni ( nad garażem). Mam nadzieję, że pomoglem. Pozdrawiam
  6. Witam. Poszukuje ziemi do wyrównania terenu ( ok. 600 m2). Nie mam własnego transportu, ale zwróce ew. koszta. Okolice Olesnicy. kontakt na priva pozdrawiam
  7. witam. Trafiłem na wątek, gdy poszukiwałem przyczyn wysokiego rachunku za prad. (średnie zużycie 6KWh/ dobe). Po czasie zorientowałem sie, że coś jest nie tak z "taryfą c11". No i klops! Własnie dziś, po pracy uderzam do energetyki po zmiane taryfy. Podbudowany Waszymi doświadczeniami mam nadzieje wywalczyć zmniejszenie opłat. Postaram się na bieżąca informowac o postępach. Pozdrawiam
  8. groszeq

    chetnie pomoge

    raany musiałem to sobie rozrysować. Jeszcze musze to przetrawić, ale to co mnie zastanawia, to operowanie T.K. poza ( przed) skalą . To dziwne, bo min na T.K to jakieś 80 st na kotle i nie powinno ustawiać sie niższych wartości, bo smolenie itp.... Spróbuj tak: przy rozpalaniu T.K na min, TS na "0" ( max w lewo) . Po rozpaleniu TK. na min, TS max w prawo ( u mnie pionowo w górę). Po osiagnięciu przez kocioł zadanej temperatury ( 80-90 st.) wentylator powinien się wyłączyć, ale laddomat powinien normalnie działać ( TK). Po wypaleniu sie paliwa, temperatura spadnie, ale TS wyłączy wentylator i laddomat, żeby nie wychładzać kotła. Jeżeli to nie pomoże, to mój świat runie i strzele sobie z łuku w tył głowy pozdrawiam
  9. Witam. Ja nie narzezkam na brak światła, ale mam ścianę szczytowa od południa. Dodatkowo zamiast zwykłego okna mam drzwi tarasowe, więc światła jest baardzo dużo. Jeśli dobrze rozumiem, to taras za domem będzie od północy?
  10. Witam. Ja trochę z innej beczki. Szukam okapu do zabudowy zrobionej z płyt Gk. Większość wyciągów działa na zasadzie szufladki, którą trzeba wyciągnąć do właczenia wentylatora. To nie pasuje mi za bardzo. Poza tym większośc okapow jest w "inoxie", co wg mnie jest zbędnym wydatkiem. A może można zamontowac po prostu sam wentylator? pozdrawiam
  11. Witam Forumowiczów. Dawno nie zaglądałem, bo od sierpnia mieszkamy na swoim i neta brak. Widze, że pojawiła sie nowa grupa budujacych, wiec temat nie zginie. Ewah - przeniesienie kominka to dobry pomysł. Gorzej z kominem . Radzez skonsultowac to z architektem, bo taki komin ( kanał spalinowy i 3 wentylacyjne) to na gotowo jakiś metr x metr. I gdzięs trzeba to wcisnąć Schody też mamy wyciągnięte i ze spocznikiem - bardzo wygodne Na razie to tyle. pozdrawiam
  12. ja mam kotłownie tak ze 4m2. Mieści się tam kocioł i bufor 1000l. Co prawda ogrzewam drewnem, ale przymierzam się do dołożenia palnika na pellets i jeszce troche miejsca na zasobnik jest. Nie będzie on kupny tylko robiony, żeby maksymalnie wykorzystać miejsce. pozdrawiam
  13. groszeq

    chetnie pomoge

    Witam. Ja mam Atmosa DC18s, wiec postaram się pomóc. W teorii wygląda to tak, że wentylator powinien się wyłączyć po osiągnieciu temperatury w kotle 80-90 st. Jak temperatura spadnie, to wentylator wlącza sie ponownie i pomaga "nabic" temperature na kotle. Jest tylko jeden warunek. Musisz miec bardzo dobre paliwo, a o takie trudno w perwszym sezonie ( własnie to przerabiam ). Jeśli takiego nie masz to kocioł nie osiąga zadanej temperatury i wentylator działa na okrągło. Wsad wypala sie w ciągu 3 godzin. Napisz czyladdomat ma osobny termostat. U mnie jest przylgowy założony blisko wylotu ciepłej wody z kotła. Nawet jak wentylator się wyłączy to ladomat chodzi, az temp wody spadnie do 60 st. bo tak mam ustawiony termostat. Z prawym pokrętłem jest tak: przy rozpalaniu przekręcony w lewo, jak piec sie rozhula, to w prawo ( pionowo). to spowoduje, że po wypaleniu drewna, kiedy temperatura spalin spadnie, wentylator nie bedzie dmuchał bez sensu i nie wychłodzi kotła. Tak przy okazji, korzystałes z usług firmy z Oleśnicy? pozdrawiam
  14. Witam. Wojtek_796 uwierz mi że berdzo chciałby ciągle w nim palić. Niestety w nocy, lub jak pójde do roboty to kocioł wygasa całkowicie. Jeżeli nawet nie da sie go eksploatowac w trybie stałopalnym to chociaz powinien na tyle ładowac bufor zeby rano było w miare ciepło i żebym miał wode do umycia się. Tymczasem spalam 3-4 wsady i owszem ciepło jest ale temp wody w buforze osiąga max 65 st. Jak przyjda mrozy to bedzie kłopot. Dymu prawie wogóle nie ma. Troche wydobywa się z komina przy rozpalaniu, potem juz nic nie widać. Temp w kotle zmienna jest. Po rozpaleniu osiaga nawet 80 -90 st, włącza sie pompa i temp leci na morde, potem waha sie w okolicach 65- 80 st. Warstwa wegla jest jak w kotle sie pali i nie zdązy wygasnąć Bobek - znalazłem Twój post w innym, podobny temacie. Czasy palenia są podobne, tylko że u mnie to nie wystarczy. Mam co prawda wiecej do ogrzania bo jakies 140 m, ale na razie wiekszosc grzejnikow jest skrecona na głowicy. Nasuwaja mi sie 2 pytania 1. czy przewód kominowy powinien być gorący? jak na niego splune to az skwierczy 2. jak powiniem byc ustawiony zawór trójdrogowy? u mnie jest miedzy I i II pozdrawiam
  15. hmm nie wiem, co o tym myśleć. Palę również bukiem, w weekendy jak jestem w domu to pale stemplami po budowie (świerk). Nie wiem czy problemem jest słabe paliwo, technika palenia, czy coś innego np zbyty mocny ciąg komina. Wsad wypala sie w ciągu 3 godz. W domu na razie zimno nie jest, czasami wręcz za gorąco, ale boje sie że jak przyjdzie prawdziwa zima to bedzie klops. Niby mam wszystko jak producent przykazał ( laddomat i bufor), ale zauważyłem 3 problemy: 1. za szybkie wypalanie się wsadu 2. nie moge załadowac bufora powyżej 65 st 3. woda wchodząca do kotła powinna mieć 65 st.wydaje mi sie, że czesto jest niższa, czytam o 2 - 3 załadunkach w ciągu dnia, dla mnie to na raziedaleki ląd
  16. a jak czesto dokladasz do pieca? mam taki piec i wkład wypala mi sie w 3 godz.
  17. witam Forumowiczów Miło patrzec jak nasza grupa rośnie w siłe. Mieszkamy w naszym Delikatnym juz prawie 2 miesiace. Jest bardzo miło. Jak tylko bede miał neta w domu to podzrzuce jakies zzdjecia, bo teraz to korzystam tylko z doskoku.. Pozdrawiam budująco
  18. groszeq

    chetnie pomoge

    zbyniu-03 Dzięki za odpowiedź. Przestawienie termostatu faktycznie troche pomogło. Przedwczoraj wieczorem wpadł do mnie gość, który sprzedałmi kocioł i zrobiłcałą kotłownie. Pozmieniał troche ustawienia kotła pomp, laddomatu, op..ł mnie za paliwo i od razu było lepiej . Dziś rano ze zdziwieniem odkryłem, że piec się żarzy, co nie zdażyło mi sie wcześniej Niestety okazało sie że moje drewno nie jest wcale takie suche. Instalator postanowił odsprzedac mi trochę swojego sezonowanego drewna, bo za 2 tyg bede miał swoją porządna dębine. Do zrobienia jest jeszcze przydławienie komina , bo ciąg jest jednak za mocny i rura b. mocno sie nagrzewa Jeszcze raz dzieki za pomoc pozdrawiam
  19. groszeq

    chetnie pomoge

    ja to widze mój wpisjakociągły tekst, bez akapitów... hmm Prosze się nie zrażać i przeczytać mój przydługawy post zamieszczony powyżej
  20. groszeq

    chetnie pomoge

    witam. Przede wszystkim chciałbym uprzedzic, że nie wiem jak wygląda mój post, bo uzywam dziwnej przeglądarki i mam problem z Javą. do rzeczy... Mam Atmosa Dc18s + laddomat +bufor 750l + zbiornik CWU 200l "zatopiony" w buforze. Sprawdzałem schematy i wydaje mi sie, że wszystko podłaczone jest jak należy ( 2 pompy z termostatami przylgowymi, zawór 3d itp.) Problem jest w tym, że kocioł prawie nigdy nie osiąga wymaganej temperatury. Po ok godzinie po rozpaleniu osiaga 80-kilka stopni, wtedy wentylator wyłącza sie na kilka minut - temp na kotle spada - wentylator włącza sie ponownie... a pożniej jest już tylko gorzej. Drugi raz juz nie udaje sie osiągnąc optymalnej temperatury. Na termometrze na buforze wskazówka waha sie miedzy 30 a 40 st. Raz tylko udało mi sie nabic 60 st ale to był o latem jak ogrzewałem tylko CWU. Grzejniki sa letnie, bufor tez "letni" Czytałem forum i uprzedzam -paliwo mam w miare suche ( buk, brzoza, bardzo sucha sosna po budowie). Mieszałem też z brykietem i było tylko troche lepiej Może problem jest w ustawieniach termostatów ( u mnie 80 st na Ladd i 60 na pompie obiegowej), lub zaworu 3d? Bardzo proszę o pomoc, bo jak czytam o buforach załadowanych na 70-80 st to mnie skręca. pozdrawiam
  21. Witam serdecznie Dawno sie nie odzywałem, ale nawał pracy itd... ( mialem 3 różne ekipy w jednym czasie na budowie ). Mamy tynki, instalacje, posadzki, a ocieplenie "sie robi" Po dłuższej przerwie udało mi sie w końcu wrzucic pare fotek. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak: http://images48.fotosik.pl/122/b4f978a154b9331bmed.jpg Pozdrawiam
  22. Witaj Sylkak - bardzo się cieszę, że Cie "widze". Nie bedę owijał w bawełne i od razu przejde do rzeczy. Interesują mnie 2 rzeczy: 1. spalanie. Z tego co pamietam to masz piec na ekogroszek. Tak sie zastanawiam ile spaliłaś węgla w sezonie. 2. jakie masz wymiary tego trójkątnego okna w łazience i na jakiej wysokości jest parapet? ..no i jak sie mieszka?.... wybacz, że tak bez ceregieli, ale korzystam z Twojej obecnosci Pozdrawiam
  23. dawno sie nie odzywalem, to może coś napisze a na poważnie Biore sie za ocieplanie dachu. Wykonawca zasugerował 15 + 5 cm. Czy ktoś na forum przebrnął juz przez ten temat? Jeśli tak , to prosze równiez o podanie jaka ilosc wełny poszła na ocieplenie calego dachu. Pozdrawiam budujących
  24. Witaj MajfA^ Zapraszam w kazdą sobote. W tygodniu moze byc problem. Długo pracuje, więc na budowie jestem jak jest całkiem ciemno. Na p.w. wysłałem nr telefonu. My tez wprowadzilismy małe zmiany. - likwidacja małego pomieszczenia gospodarczego na rzecz szafy wnekowej - przesuniecie okna w salonie ( zamiana na tarasowe). Jak mowił kierbud, to ewidentna pomyłka projektanta. Jakby nie zabudowac kominka to okno na niego zachodzi. - inne drobne ( likwidacja okien, przesuniecie scianek działowych na górze itp.) Co do lukarny - zamiana na okno połaciowe zmniejszy łazienke. Ten wykusz "robi róznice", szczególnie że skosy zaczynaja sie juz nieco ponad metr od sciany. wszystko do zobaczenia " na zywo"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...