pewne jest to że bedąc szczęśliwym posiadaczem kominka z płaszczem (bez względu na markę) jako jedyne żródło cwu, oraz co nalezy liczyć się z: noszeniem dzrewa do salonu (rano, wieczorem) zapewnieniem sporej ilości miejsca w obejściu na wyzej wymienione ciecie ,rąbanie itp. (sporo pracy przed sezonem) brakiem "sterylności" w domu (nosisz drzewo wióry lecą) wynoszeniem popiołu (w moim przypadku 2 razy w tygodniu) ale jesli nie ma innych pomysłów na ciepło czemu nie. Mnie osobiście wyżej wymienine "dolegliwości nie przeszkadzają. Kominek ( makroterm 18) jest jedynym medium grzewczym w moim domu. powierzchnia około 250 m2,ściany jednowarstwowe (ytong) kominek obsługuje 16 grzejników purmo,3 drabin ki łazienkowe, 3 podłogówki, zasobnik cwu 250 l. mimo tego że dziś zanotowałe - 33 !!!!. w domu temperatura ok. Wieczorem temperatura w domu około 22 stopnie, nocny załadunek, rano w zależności od mrozu 19,18 stopni, dokładam na full i do fabryki, po powrocie póznym popołudniem załadunek i tak w kółko. Bardzo zadowolony jestem z nowego patentu makrotermu, który zainstalowałem ostatnio. Myslę o dławiku dostępu powietrza do paleniska. Dzieki temu od trzech tygodni kominek nie gaśnie.WcZesniej mankamentem było to że co rano i po powrocie z pracy musiałem rozpalać cały interes, teraz zawsze jest żaru pod pancerz. Reasumując jestem bardzo zadowolony z tego sposobu ogrzewania chałupy i uważam te inwestycję za najbardziej trafioną. r.r. p.s. a i ekonomicznie wydaje mi się to bardzo uzasadniony wydatek. od mieszkam od sierpnia, palę od poczatku (ciepła woda) zużyłem 6 m 3 liściastego ( brzoza i olcha po połowie) oraz wszelkie pozostałości po budowie (iglaste deczhy i stemple) płaciłem w nadleśnictwie po 63 pln za metr- 378 pln total.Fakt były to bale sam ciołem i rabałem. Sasiad zza płotu (wprowadzilismy się tego samego dnia) postawił bańkę i jedzie z gazu. Ostanio rozmawiałem z nim o kosztach> ŚREDNIO MIESIĘCZNIE PŁACI 546 PLN ZA GAZ. róznicę widać gołym okiem.