Ja raczej przyjmę troszkę inną taktykę.
Ponieważ mam tylko ogólne pojęcie o budownictwie, postanowiłem zlecić budowę tego domu jednej firmie. W zasadzie to ta firma (developer) budować będzie dom wg mojego projektu na działce będącej jej własnością, ale zgodnie z moimu dyspozycjami np. co do materiałów, ocieplenia, elewacji itp. Po zakończeniu budowy i jej odebraniu po prostu kupuję nieruchomość.
Oczywiście uczę się również żeby być na bieżąco w temacie i podejmować słuszne decyzje co do materiałów, ocieplania, ogrzewania itp. I nie dac się wykiwać
Taka metoda będzie na pewno kosztowała troszkę drożej niż metoda gospodarcza, ale nie muszę tracić czasu (którego zbyt dużo nie mam) na załatwianie wszystkich spraw - podejmuję tylko decyzję o sposobie ich załatwienia.
W każdym bądź razie projekt już jest zamówiony, jeszcze w tym roku powinno być pozwolenie na budowę i na wiosnę ruszamy pełną parą
Do końca 2007 powinniśmy się wprowadzić.
Jakie zmiany planujesz w projekcie?