Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

stiw

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez stiw

  1. Witam kolegów. Jestem po wymianie kotła i mam teraz taki problem, że paradoksalnie najkrótszy od kotła i najmniej jest na nim grzejników pion najpóźniej się rozgrzewa, ale może od początku. Była instalacja CO otwarta z centralnym odpowietrzeniem w zbiorniku wyrównawczym na strychu, piec węglowy zasypowy. Instalacja działała grawitacyjnie, ale była też wspomagana pompką na zasilaniu. Sama instalacja była na zasadzie trójników, a przy grzejnikach nie było zaworów termostatycznych. Wszystko działało idealnie, grzejniki równiutko rozprowadzały ciepło. Problem pojawił się teraz po wymianie kotła na pellet, trzeba było przerobić instalację na zamkniętą, na strychu na zakończeniu każdego pionu jest odpowietrznik automatyczny, a na rurach zasilających każdy pion jest założony zawór zwrotny, a przy grzejnikach zawory z głowicami termostatycznymi. I tu pojawił się problem, grzejniki położone na najkrótszym pionie a jest ich na parterze 10 żeberek aluminium, i na piętrze również 10 żeberek aluminium, bez żadnych rozgałęzień na zasilaniu, zawory pootwierane na najwyższą nastawę, przy temperaturze nastawionej na kotle ok.75-78st, zaczynają grzać po 2-3 godz po grzejnikach najdalej usytuowanych od kotła, gdzie jest jeszcze rozwidlenie na piony, i są 4zest po 30żeberek, i nastawy na zaworach są na poz 3, grzeją szybko. Sytuacja trochę się zmienia jak na kotle zadam temp. ok 80-85stopni, to potrafi już po 1godz. zaczynać grzać, ale przy temperaturze na kotle 70st. to nie zagrzeją wcale, bo zdąży regulator pokojowy wyłączyć kocioł, bo w pokojach jest już temp.23stopnie. Nie wiem czy dość czytelnie opisałem problem, ale nie wiem jak to rozgryźć, gdzie może być popełniony błąd
  2. Koledzy ja też tej zimy , jeżeli to można nazwać zimą zacząłem palić od góry, i widzę efekty,ale czeka mnie jeszcze modernizacja pieca, ale naprawdę nie wiem od czego zacząć. Mój piec to Kielar eco typowy śmieciuch tylko że żeliwny. Ma potężną komorę spalania, i prawie bezpośrednio ujście do komina. Dużo tutaj czytałem o dorobieniu różnych dodatkowych kanałów, wylepianiem szamotem etc. Piece które tutaj na forum są modernizowane są jednak troszeczkę inne niż mój. Może ma któryś z kolegów taki piec po modernizacji przesłał jakieś zdjęcia lub schemat jak i z czego to jest zrobione (spawanie odpada), żeby tylko zacząć, a może koledzy z okolic Rybnika by na miejscu pokazali lub wytłumaczyli o co w tym wszystkim chodzi. Spróbuję dołączyć zdjęcia mojego pieca. coś nie potrafię wkleić zdjęć
  3. Wielkie dzięki dlaTomik_B takiej strony najbardziej szukałem i nie znalazłem widać mało doświadczenia i chyba zbyt nerwowo ale jeszcze przed zimą chciałem to zrobić a o efektach poinformuję i podzielę się doświadczeniami jakie przy okazji zdobędę
  4. WIELKIE DZIęKI JoShi bardzo mi pomogłas, też szukałem ale akurat tego nie znalazłem
  5. Witam. Zdecydowałem się na zrobienie samodzielnie bramy samonośnej (wiadomo jakaś tam oszczędność),ale mam problem jakie wybrać wózki tzn.czy lepsze są metalowe czy z tworzywa, oraz wachliwe czy stałe a jeżeli wachliwe to czy obydwa,a jeżeli jeden to z której strony go ustawić od strony bramy czy z tyłu?Bardzo dużo pytań,ale nie chciałbym popełnić jakiegoś głupiego błędu i liczę na pomoc i porady doświadczonych forumowiczów.Za wszelkie porady wielkie dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...