Droga Magdziu, spędzamy razem z żoną tak wiele czasu jak się tylko da, nie tylko w celach badawczych . Nie znaczy to jednak że nie możemy już niczego robić samodzielnie. Nie widzę niczego złego w tym że zaglądam na forum muratora - bawi mnie to. Moja żona spędza czas zaglądając na inne strony w internecie, bo jej ten temat nie bawi. I nie CAŁY wolny czas poświęcamy na internet. A poświęcenie kilku chwil na zainteresowania nie tylko nie szkodzi naszemu związkowi, ale go umacnia. Żadne z nas nie wyznaje zasady, że jak małżeństwo, to już nawet do WC trzeba koniecznie razem.