Witam!
Miałam podobny problem.Ja byłam właścicielem gruntu, a mój chłopak nie.
Budowę domu również chcieliśmy rozpocząć przed ślubem i obydwoje widnieć na pozwoleniu na budowę.
Aby mój chłopak na nim był nie będąc właścicielem sporządziliśmy UMOWĘ UŻYCZENIA(ja użyczająca chłopak biorącym).
Dzięki temu mógł złożyć potrzebne do pozwolenia oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane wynikającą z tytułu stosunku zobowiązaniowego , przewidującego uprawnienie do wykonywania robót i obiektów budowlanych(w gotowych drukach oświadczeń znajdziesz tą pozycję i tam wpisujesz z jakich dokumentów wynika powyższe prawo.. i wpiszesz,że to umowa użyczenia) a ja złożyłam oświadczenie z tytułu własności.
W ten sposób zarówno ja i już mąż jesteśmy razem w pozwoleniu na budowę.
Jeszcze jedno....jeśli masz wydane warunki zabudowy to muszą być one wydane również na Twoją dziewczynę.
Ślub w tym momencie nie rozwiązuje problemu, gdyż grunt po ślubie i tak jest Twój i nie staje sie wspólnotą majątkową (czyli i własnością żony).