Witajcie,
Rzeczywiście , takie sytuacje nie zdarząją się często. Mieszkamy blok w blok, okno w okno , ale spotkaliśmy sie na budowie Jean_Luc'a. To jeszcze raz świadczy o tym, ze relacje w blokowiskach są aspołeczne, każdy jest anonimowy i nikt nikgo nie zna. Mam nadzieję, że mieszkając w Niewielkim, relacje z sąsiadami będa bardziej "zacieśnione", a przynajmniej, jest szansa, że ich będziemy znać, niewazne czy ich lubimy czy nie.
Potwierdzam, że to co zrobił na poddaszu Jean_Luc jest genialne. Naprawdę, duże trzy pokoje( jest miesjce na garderobę, pokoje są tak duże, że jakby komuś się urodziła 5 dzieciaków to można je podzielić i też się zmieszcza , spoko łazienka, oraz dużo miejsca nad głową na schodach.
To efekt tych 40stopni i podwyższenia. A wygląd na zew. ten sam, tzn z zachowaniem bryły. Polecam tym, ktorzy maja szanse na modyfikacje.
Cieszę się, że miałem i mam ... taką możliwość, śledzić dokonania Jean_Luca. Zresztą pionierzy przechodzą do historii ...
LuMaNaZo