
r0mek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
22 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez r0mek
-
Drobna uwaga do tematu wielkości otworów... Z oknami nie ma problemu bo otwory sa przygotowane pod standartowe okna, z drzwiami wewnętrzymi jest troszke gorzej. Wg projektu otwory maja 900/2100, a np pol-skone zaleca dla niektorych typow oscieżnic (drzwi 80) 915/2077 dla innych 876/2053, DRE 912/2095 .Dopiero przegryzam sie przez temat tak ze nie wiem jak z drzwiami innych firm, ale chyba warto zrobic ciut wieksze otwory.
-
Mam pytanie czy ktoś z Was nie dysponuje projektem studni kopanej i czy ewentualnie mógł by go udostępnić. A tak poza tym to już prawie mam fundamenty...
-
Chyba kazdy z nas przez to przechodzi ale nagrada jest dom, ogrod. Zreszta zamiast myslec o kosztach co pewien czas trzeba pomyslec o tych przyjemniejszych rzeczach czyli jak bedzie super jak juz budowa bedzie skonczona a wszystko zagospodarowane... ta poranna kawa na sloneczku w ogrodzie.. itp.. w moim wypadku pomaga
-
Boje sie ze bardzo trudno jednoznacznie ocenic koszt domu W tej chwili moge mowic tylko o koszcie stanu surowego i to na papierze bo jeszcze nie zaczolem budowy. Na dzien dzisiejszy mam 4 kosztorysy na stan surowy otwarty zaleznie od materialów i osob wykonujacych. Wahaja sie od 105 do 150 tys. Zalozylem ze jedna ekipa robi od poczatku do konca i sama zajmuje sie materialami a ja mam mozliwosc dania swoich materialow o ile uda mi sie je zalatwic taniej. Nie potrafie nic powiedziec narazie o kosztach wykonczenia i ocieplenia bo tym sie bede martwil za rok Jednak na pewno warto zwrocic uwage na koszty zwiazane z urzadzaniem otoczenia domu, ogrodzenie, podjazdy, sciezki itp... u mnie na przyklad jest problem z podniesieniem domu i ogrodu o okolo 30-40 cm do gory. Ostatnio jak policzylem ile kubikow ziemi mi potrzeba to zjezyl mi sie wlos na glowie.....
-
To i ja sie pochwale skonczylem walke z formalnosciami Teraz tylko wybrac z czego budowac i za ile.... ps co do wklejania zdjec opis jest: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63615
-
Troszke nie mialem czasu pisac i stad przerwa... Wyglada ze udalo mi sie przebrnac przez formalnosci, komplet papierow zlozony i zostaje czekac na na zezwolenie na budowe. Po podsumowaniu koszty do tej pory kolo 8 000, zlotych.
-
Dzienniczek :) romka (projekt marysia)
r0mek odpowiedział r0mek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Troszke nie mialem czasu pisac i stad przerwa... Wyglada ze udalo mi sie przebrnac przez formalnosci, komplet papierow zlozony i zostaje czekac na na zezwolenie na budowe. Po podsumowaniu koszty do tej pory kolo 8 000, zlotych. -
Coz trzeba sie przyznac gotowki mi nie strczy na cala budowe i w zwiazku z tym potrzebny kredyt. Tym bardziej ze jezeli przed koncem 2006 podpisalo sie umowe ponoc cos tam mozna odliczac i mniej placic fiskusowi... - A wiec wyscig z czasem przy zalatwianiu formalnosci. Pierwszy problem to wybor banku i oferty po trzech dniach szukania i i prob przeliczania odetek i procentow mialem dosc. Ostatecznie zwrocilem sie do znajomych siedzacych w branzy bankowej ktorzy wskazali mi bank majacy w danym momencie ponoc najlepsza oferte. Okazalo sie ze zalatwianie kredytu nie boli, no moze nie jest najprzyjmiejsze grzebanie przez osobe 3-cia w naszych finansach, ale da sie przezyc. koszt: -narazie kredyt (oplaty bankowe kolo 400zl) -ustanowienie hipoteki 400zli + jakies 12 albo 15 zl oplaty za zaswiadczenie + przeniesienie konta do odzialu banku w ktorym zalatwilem kredyt i karta debetowa ktora jest mi srednio potzrebna w ktora mi wcisnieto w ramach sprzedazy wiazanej...
-
Dzienniczek :) romka (projekt marysia)
r0mek odpowiedział r0mek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Coz trzeba sie przyznac gotowki mi nie strczy na cala budowe i w zwiazku z tym potrzebny kredyt. Tym bardziej ze jezeli przed koncem 2006 podpisalo sie umowe ponoc cos tam mozna odliczac i mniej placic fiskusowi... - A wiec wyscig z czasem przy zalatwianiu formalnosci. Pierwszy problem to wybor banku i oferty po trzech dniach szukania i i prob przeliczania odetek i procentow mialem dosc. Ostatecznie zwrocilem sie do znajomych siedzacych w branzy bankowej ktorzy wskazali mi bank majacy w danym momencie ponoc najlepsza oferte. Okazalo sie ze zalatwianie kredytu nie boli, no moze nie jest najprzyjmiejsze grzebanie przez osobe 3-cia w naszych finansach, ale da sie przezyc. koszt: -narazie kredyt (oplaty bankowe kolo 400zl) -ustanowienie hipoteki 400zli + jakies 12 albo 15 zl oplaty za zaswiadczenie + przeniesienie konta do odzialu banku w ktorym zalatwilem kredyt i karta debetowa ktora jest mi srednio potzrebna w ktora mi wcisnieto w ramach sprzedazy wiazanej... -
I tu zaczyna sie jazda....... Wybor jest ogromny, teoretycznie wiekszosc projektow mozna przejrzec w internecie ale sa tam tylko bardzo ogolne informacje, czesto nie dokonca czytelne dla laika (jak np sposob liczenia powierchni pod skosami czy sprawy kubatury budynkow). Dodatkowy problem to kosztorys...... ktory najczesiej ma sie nijak do aktualnych cen i kosztu robocizny. Na dodatek pracownie projektowe nie pala sie do udostepniania dodatkowych materialow pomocnych przy ocenie rzeczywistych kosztow budowy klijentowi powinno wystarczyc to co jest publikowane, a przeciez wiekszosc z nas jest zmuszona do liczenia sie z kosztami i chcialo by wiedziec ile tak naprawde beda zmuszeni wydac na dom.... Ostatecznie po uwzglednieniu planu zagospodarowania gminy i wynikajacych z tad wymagan wygrala Marysia. (odpadly Poranek, Iskierka, Wrzos i C-117)
-
Dzienniczek :) romka (projekt marysia)
r0mek odpowiedział r0mek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
I tu zaczyna sie jazda....... Wybor jest ogromny, teoretycznie wiekszosc projektow mozna przejrzec w internecie ale sa tam tylko bardzo ogolne informacje, czesto nie dokonca czytelne dla laika (jak np sposob liczenia powierchni pod skosami czy sprawy kubatury budynkow). Dodatkowy problem to kosztorys...... ktory najczesiej ma sie nijak do aktualnych cen i kosztu robocizny. Na dodatek pracownie projektowe nie pala sie do udostepniania dodatkowych materialow pomocnych przy ocenie rzeczywistych kosztow budowy klijentowi powinno wystarczyc to co jest publikowane, a przeciez wiekszosc z nas jest zmuszona do liczenia sie z kosztami i chcialo by wiedziec ile tak naprawde beda zmuszeni wydac na dom.... Ostatecznie po uwzglednieniu planu zagospodarowania gminy i wynikajacych z tad wymagan wygrala Marysia. (odpadly Poranek, Iskierka, Wrzos i C-117) -
Poniewaz na terenie dzialek sa media wydawalo sie ze sprawa jest prosta... okazuje sie ze nie. Kanalizacja i woda - gmina za przylaczenie sie do nich zarzyczyla sobie 3 tys zl, ktore w drodze "wyjatku" zmiejszono do 1500 zl. Na szczescie :) (tu wielkie podziekowanie dla redakcji Muratora) w czasie gdy skladalismy podania o przylacza ukazal sie artykul o watpliwosciach prawnych dotyczacych pobierania oplat przez gminy. Ostatecznie wycofalismy podania i zlozyli ponownie po nowym roku teraz cena za wode i kanalizacje wynosi po 170zl +vat :) Gaz i prad dla mieszczucha to oczywiste ze sa ... Okazalo sie ze trzeba sie zdecydowac czy maja byc doprowadzane do budynku czy tylko do slupka w ogrodzeniu (na ktorym moga byc skrzynki z licznikami) a w wypadku pradu ze jezli skrzynka jest w budynku mozna prad doprowadzic ziemia lub po slupach (powietrzem). Ale wszystkie formalnosci zalatwia sie w miare bezproblemowo. Ostatecznie zdecydowalem sie na dprowadzenie jednego i drugiego do domu, w garazu beda liczniki w niczym mi to nie przeszkadza, najwyzej inkasenci beda mieli problem z psem....
-
Dzienniczek :) romka (projekt marysia)
r0mek odpowiedział r0mek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Poniewaz na terenie dzialek sa media wydawalo sie ze sprawa jest prosta... okazuje sie ze nie. Kanalizacja i woda - gmina za przylaczenie sie do nich zarzyczyla sobie 3 tys zl, ktore w drodze "wyjatku" zmiejszono do 1500 zl. Na szczescie (tu wielkie podziekowanie dla redakcji Muratora) w czasie gdy skladalismy podania o przylacza ukazal sie artykul o watpliwosciach prawnych dotyczacych pobierania oplat przez gminy. Ostatecznie wycofalismy podania i zlozyli ponownie po nowym roku teraz cena za wode i kanalizacje wynosi po 170zl +vat Gaz i prad dla mieszczucha to oczywiste ze sa ... Okazalo sie ze trzeba sie zdecydowac czy maja byc doprowadzane do budynku czy tylko do slupka w ogrodzeniu (na ktorym moga byc skrzynki z licznikami) a w wypadku pradu ze jezli skrzynka jest w budynku mozna prad doprowadzic ziemia lub po slupach (powietrzem). Ale wszystkie formalnosci zalatwia sie w miare bezproblemowo. Ostatecznie zdecydowalem sie na dprowadzenie jednego i drugiego do domu, w garazu beda liczniki w niczym mi to nie przeszkadza, najwyzej inkasenci beda mieli problem z psem.... -
Do zakupu dzialki budowlanej namowili mnie znajomi. Znalezli kolo 15km od Rzeszowa dosyc ladne dzialeczki sprzedwane przez gmine. Ostatecznie 5 czy 6 dzialek lezacych po sasiedzku zostalo zakupionych przez ludzi znajacych sie nawzajem. Przetarg, notariusz, ksiegi wieczyste.... Przetargi w gminie odbywaly sie w roznych terminach, kolega kupujacy jako ostatni znalazl sie w dosc niesympatycznej sytuacji bo przed przetargiem zglosilo sie do niego 2 smutnych panow z propozycja ze za 2 tys odstapia od przetargu i nie bede mu podbijac ceny..... zaplacil..... Notariusz praktycznie bez problemowo. W Ksiagach Wieczystych juz niestety mniej rozowo.... nie dosc ze powiadomienia o wpisaniu dzialek do ksiag przyslano nam grupowe tak ze mielismy okazje zapoznac sie z adresami peslami itp sasiadow (nie tylko osob z naszej grupki) na dodatek okazalo sie ze pani wprowadzajaca dane pomylila sie w moim wypadku w peselu i wielkosci dzialki ... zamiast 11,67 ara wg ksiag kupilem 1,167 ara.... taki drobiazg... Koszt notariusz - kolo 800 zl
-
Dzienniczek :) romka (projekt marysia)
r0mek odpowiedział r0mek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Do zakupu dzialki budowlanej namowili mnie znajomi. Znalezli kolo 15km od Rzeszowa dosyc ladne dzialeczki sprzedwane przez gmine. Ostatecznie 5 czy 6 dzialek lezacych po sasiedzku zostalo zakupionych przez ludzi znajacych sie nawzajem. Przetarg, notariusz, ksiegi wieczyste.... Przetargi w gminie odbywaly sie w roznych terminach, kolega kupujacy jako ostatni znalazl sie w dosc niesympatycznej sytuacji bo przed przetargiem zglosilo sie do niego 2 smutnych panow z propozycja ze za 2 tys odstapia od przetargu i nie bede mu podbijac ceny..... zaplacil..... Notariusz praktycznie bez problemowo. W Ksiagach Wieczystych juz niestety mniej rozowo.... nie dosc ze powiadomienia o wpisaniu dzialek do ksiag przyslano nam grupowe tak ze mielismy okazje zapoznac sie z adresami peslami itp sasiadow (nie tylko osob z naszej grupki) na dodatek okazalo sie ze pani wprowadzajaca dane pomylila sie w moim wypadku w peselu i wielkosci dzialki ... zamiast 11,67 ara wg ksiag kupilem 1,167 ara.... taki drobiazg... Koszt notariusz - kolo 800 zl -
Pozdrawiam Tych ktorzy tu zajrza. W notkach moga sie pojawic bledy ortograficzne i z gory za nie przepraszam... Budowy jeszcze nie nie rozpoczeta ale wiekszosc formalnosci mam juz za soba tak ze narazie pewnie napisze troszke o "walce" z biurokracja i formalnosciami. A pozniej bedzie juz o budowie...
-
Pozdrawiam Tych ktorzy tu zajrza. W notkach moga sie pojawic bledy ortograficzne i z gory za nie przepraszam... Budowy jeszcze nie nie rozpoczeta ale wiekszosc formalnosci mam juz za soba tak ze narazie pewnie napisze troszke o "walce" z biurokracja i formalnosciami. A pozniej bedzie juz o budowie...
-
Dziekuje za zaproszenia Narazie wyogladalem domek z zewnatrz i pozagladalem przez okna. Jutro powinien byc gosc z kluczami i obejrze gore. Narazie po kusi mnie powiekszenie wiatrolapu z przodu tak jak u mikolaja1 i seweryna. Pozostale przerobki nasuna sie po obejrzeniu srodka. pozdrawiam romek
-
Dziekuje za mile przyjecie Z tym rajdem po polsce to kusi tym bardziej ze aura jak na listopad wyjatkowa... Od sympatycznych panow (podlizuje sie moze dadza znizke na projekt ) w biurze DobregoDomu w Rzeszowie dostalem namiary na Marysie budowana niedaleko tak ze w sobote jade ogladac. pozdrawiam romek
-
Pozdrawiam wszystkich !!! Wlasnie dokonalem wyboru projektu i padlo na Marysie. Jestem w trakcie zalatwiania zezwolen na budowe i mam nadzieje ze z wiosna rusza prace. Szukam kogos kto jest w trakcie realizacji tego projektu badz juz go ukonczyl, chcial bym o ile to mozliwe zobaczyc "Marysie" na zywo, zeby przemyslec ewentualne zmiany w projekcie. Poniewaz mieszkam w Rzeszowie zalezalo by mi na kontakcie z kims z podkarpacie. Moze ktos z Was byl by sklonny pochwalic sie swoim domem i wspomoc rada. pozdrawiam romek