Miałem na myśli celowe działanie. Gaz w tym przypadku jest bez znaczenia byle by usypiał.... Problem jest w tym że miejsce poboru powietrza do rekuperatora jest jedno i ściśle zdefiniowane. Włamywacz mógłby przed przystąpieniem do "pracy" znieczulić domowników. W przypadku zwykłej wentylacji powietrze dostaje się wszystkimi nieszczelnościami do domu i ciężko o taki scenariusz.