Kupilismy z mezem domek poniemiecki do remontu. Stan stropow to osobna historia, ale mam pytanie innego rodzaju; Doradzono nam by zbic ze sufitow warstwe slomy i szpachli poniewaz byly wybrzuszenia i dopiero do desek mocowac sufit podwieszany, ale co jesli deski od strony scian sa spruchniale??
Jezeli zas ruszymy deski to spadnie tez podloga pietra, bo tam jest tylko szkielet i glina.Co robic??? Prosze o pomoc.
W przypadku dobrego stanu desek mielismy zamiar zaimpregnowac deski na to przyczepic folie paraizolacyjna i nastepnie do tego podczepic sufit podwieszanyi, ale nie przewidzielismy czesci spruchnialych, nie jest tego wiele jakies 10cm od sciany na 2-3 deskach ale jednak jest i co teraz???Bardzo prosze o pomoc i rade Wszystkich i Kazdego kto ma pojecie co teraz