DanusiaS

Witamy nową "Delikatną". Czekamy z niecierpliwością na informacje z placu budowy Ta wiata wydaje się być ciekawa. Ja złożyłam wczoraj wniosek o pozwolenie na budowę. Teraz czekamy. Cezary prosimy odezwij się. Niemalże codziennie sprawdzam czy są od Ciebie nowe wieści i nic Myślę, że nie ja jedna nie mogę się doczekać na zdjęcia. Ulituj się nad nami i daj znak życia pozdrawiam wszystkich

Mąż zarabia na dom, a żona ma więcej czasu i biega po urzędach

Nie mam zielonego pojęcia Myślę, że odpowiedzą Ci na to pytanie w Urzędzie Miasta.

Zdecydowanie gont. Blachodachówka szybko się niszczy i jest w trakcie deszczu bardzo głośna. Producenci zapewniają o długiej trwałości i jeszcze dłuższej gwarancji, a z doświadczenia kilku znajomych wiem, że wszystko co dobre szybko się kończy. Blacha rdzewieje i "obłazi " z farby, a reklamacje nie są uznawane z różnych powodów.

Witam Podzielam opinię przedmówców. Ponadto budując sam masz możliwość dobrania sobie takich materiałow jakie uważasz za stosowne. Kupując dom mieszkasz w tym co Ci dają (nie zawsze jest to najlepsze bo wiadomo, że developer chce wybudować jak najtaniej). Zachęcam do budowy

Mam taki sam układ stron świata na działce Ja na szczęście nie miałam dylematu związanego z widokiem za oknem (bo generalnie wszędzie jest ładnie) ale uważam że strony świata są niezmiernie ważne przy planowaniu domu. Ja nie lubię ciemnych pomieszczeń dlatego salon i taras wychodzi na południowy zachód (będzie pięknie doświetlony i dogrzany). Jednocześnie słonko zajrzy do pokoi na górze. Od północy mam garaż, pralnię i tylko jeden pokój. Ale mi się łatwo pisze...Szary mur za oknem może wpędzać w kiepski humor

Witam wszystkich Na początku się pochwalę - mamy już na działce wodę. Długo to trwało, ale w ubiegły piątek panowie założyli nam licznik No i na dodatek nareszcie uporaliśmy się z adaptacją projektu.Przypomnę wszystkim ,że będziemy budować wersję z dwustanowiskowym garażem, odbicie lustrzane ( 131aL). Ostatecznie nasze zmiany prezentują się tak: 1. Drzwi wejściowe otwierane do wewnątrz, by nie spychać gości z dosyć małego ganku. 2. Likwidacja spiżarni na rzecz większego wiatrołapu (w kuchni powstaje prosta ściana przy kórej postawię stolik do jedzenia) 3. Wejście z kuchni do salonu zwężone do 1,60 (powstaje w salonie dłuższa ściana, przy której będzie stał duży stół). 4. Stół może tam stać, ponieważ kominka tam nie będzie. Przenieśliśmy go na ścianę przy schodach. W związku z tym zlikwidowaliśmy duży komin w kuchni a postawiiśmy w salonie, ale myślę że wkomponuję go w obudowę kominka. Kuchnia będzie podłączona do małego komina, który będzie się rozpoczynał dopiero na piętrze. 5. Schody rozpoczynamy jeden stopień wczesniej, by nie zachodziły na drzwi pokoju (pisał o tym Cezary). 6. Pozmienialiśmy wymiary niektórych okien aby były standardowe (w pokojach na poddaszu szerokośc ze 100 na 90, a w kuchni wys.z 130 na 150.) 7. Na poddaszu mały pokój przylegający do łazienki (ten nad kotłownią)zlikwidowaliśmy. Z części powstanie korytarz prowadzący na balkon,a z reszty dwa małe pomieszczenia - pralnia i garderoba. No, mam nadzieję że opisałam wszystko. Teraz wreszcie będziemy się starać o pozwolenie na budowę. Mam nadzieję, że jakoś to już pójdzie. Tobie fl1 również życzę szybkiego prozumienia z urzędnikami i odbioru pozwolenia pozdrowienia dla Wszystkich w ten piękny słoneczny dzień

Potwierdzam, nie można otworzyć

marcynko my przygotowujemy się do składania papierów o pozwolenie na budowę. Cały czas zmieniamy jeszcze coś w projekcie. Wersji było już chyba tysiąc, idzie nam to strasznie wolno . W przyszłym tygodniu musimy już zakończyć debaty z naszą panią projektant (bo czas nas goni) i wtedy napiszę co ostatecznie zmieniliśmy. Na pewno jednak nie wyrzucimy okna trójkątngo z łazienki. Nic na to nie poradzę, ale ono mi się podoba i wydaje mi się, że ładnie doświetla pomieszczenie. Choć z tymi roletkami dałaś mi do myślenia... Wejście do kuchni zostawiamy od strony salonu lecz je zmniejszamy do 1,60. Kominek przeniesiemy, ale jeszcze nie wiem dokładnie gdzie Wyrzucamy spiżarnię na rzecz większego wiatrołapu. Resztę opiszę jak już się ostatecznie zdecydujemy i oddamy wreszcie ten projekt do Starostwa. Zapomniałam napisać, że budowę rozpoczynamy latem Nie mogę się już doczekać pozdrowienia marcynko skąd jesteś jeśli mozna spytać Danusia

Witamy marcynko Pochwal się nam co zmieniliście

Witamy bulwinko na forum Nie wiem jak intensyny będzie ten pomarańcz na ścianie, ale jeśli będzie stosunkowo ciemny to ja bym chyba dałą jaśniejszą kanapę, np.ecru. Ale oczywiście to sprawa gustu i upodobań pozdrowienia

W domu, głównie wieczorami.

Ja co prawda buduję ścianę jednowarstwową, ale podobno styropian wychodzi w tej chwili taniej od wełny i może dlatego więcej ludzi go wybiera?

Cezary gdzie jesteś ??? Wrzuć kilka zdjęć, prosimy [/b]

Podzielam zdanie Ulkiszpulki. Ja robię okno