Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AManys

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    154
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AManys

  1. U mnie też roben kasztan plus. Byłem nastawiony na braasa, ale w trakcie rozmowy z dekarzem to on mnie namówił na robena. Jedno stwierdzenie mnie przekonało, że jak dana dachówka jest krzywa to on ją wykorzysta tam gdzie będzie potrzebna przycinka. Jak nie da rady wykorzystać to reklamacja. Dachówka na dachu od jesieni. Nie było żadnych probleów i reklamacji. Pozdr.
  2. bdan Odwiedź hurtownię Styrnol w Mszanej na drodze Wodzisław Jastrzębie. Są elastyczni i w zeszłym roku mieli lepsze ceny na dachówkę Roben Kasztan + i porotherm niż Hadex, Lubar i Budozbyt. Okna 3 szybowe zamówiłem tydzień temu w Bielsku-Białej w firmie Pasja. Są autoryzowanym przedstawicielem MS Okna.
  3. bdan Odwiedź hurtownię Styrnol w Mszanej na drodze Wodzisław Jastrzębie. Są elastyczni i w zeszłym roku mieli lepsze ceny na dachówkę Roben Kasztan + i porotherm niż Hadex, Lubar i Budozbyt. Okna 3 szybowe zamówiłem tydzień temu w Bielsku-Białej w firmie Pasja. Są autoryzowanym przedstawicielem MS Okna.
  4. Co do wzrostu cen na wiosnę. To bywa z tym różnie. Zacząłem budowę w zeszłym roku i na przełomie stycznia/lutego kupiłem porotherm 25 po 5,80 lub 5,85. Póżniej dokupywałem chyba po 6,50. Odwrotna sytuacja była ze stalą, którą kupywałem też w tym okresie po 2080/t, a dokupując resztę czerwiec/lipiec płaciłem po 1850 zł. Natomiast rok wcześniej stal kosztowała średni w przedziale 3200-3600. Wiadomo, że jak zwiększa się popyt, a podaż niewystarczająca to cena do góry. Ja starałem się większość kupić wcześniej dawało mi to możliwośc dokładnego porównania cen. Najpierw dokonałem wyboru konkretnego materiału. Np. dachówkę Roben Kasztan Plus. Następnie wysłałem rzut dachu do kilku hurtowni. Oni przedstawili swoje oferty. Nie kierowałem się ceną końcową przedstawioną na danej ofercie, gdyż przyjmowali różne ilości poszczególnych dachówek. Porównywałem ceny poszczególnych elementów. Wybrałem ofertę, gdzie były najtańsze poszczególne dachówki i inne elementy. Taki tryb niestety wymaga dużo czasu. Wiem, że w sezonie martwym, sprzedawcy są bardziej podatni na negocjacje cenowe, bo chcą cokolwiek sprzedać. Poza tym chciałem mieć zapewniony towar na budowę, a nie latać później gorączkowo szukając czegokolwiek. Pozdr.
  5. Co do wzrostu cen na wiosnę. To bywa z tym różnie. Zacząłem budowę w zeszłym roku i na przełomie stycznia/lutego kupiłem porotherm 25 po 5,80 lub 5,85. Póżniej dokupywałem chyba po 6,50. Odwrotna sytuacja była ze stalą, którą kupywałem też w tym okresie po 2080/t, a dokupując resztę czerwiec/lipiec płaciłem po 1850 zł. Natomiast rok wcześniej stal kosztowała średni w przedziale 3200-3600. Wiadomo, że jak zwiększa się popyt, a podaż niewystarczająca to cena do góry. Ja starałem się większość kupić wcześniej dawało mi to możliwośc dokładnego porównania cen. Najpierw dokonałem wyboru konkretnego materiału. Np. dachówkę Roben Kasztan Plus. Następnie wysłałem rzut dachu do kilku hurtowni. Oni przedstawili swoje oferty. Nie kierowałem się ceną końcową przedstawioną na danej ofercie, gdyż przyjmowali różne ilości poszczególnych dachówek. Porównywałem ceny poszczególnych elementów. Wybrałem ofertę, gdzie były najtańsze poszczególne dachówki i inne elementy. Taki tryb niestety wymaga dużo czasu. Wiem, że w sezonie martwym, sprzedawcy są bardziej podatni na negocjacje cenowe, bo chcą cokolwiek sprzedać. Poza tym chciałem mieć zapewniony towar na budowę, a nie latać później gorączkowo szukając czegokolwiek. Pozdr.
  6. Ja również mam nadzieję, że inni będą mogli z tego coś wyciągnąć. Pamiętam jak 2 lata temu czytałem post jednego z forumowiczów, że w sytuacji, kiedy wykonawca proponuję zmianę to inwestorowi powinna włączyć się czerwona lampa, gdyż na 98% oznacza to, że zmiana ta będzie oznaczać łatwiejsze wykonanie i mniej pracy dla wykonawcy. Natomiast inwestorowi ta zmiana pewnie wyjdzie po czasie bokiem. Dzięki temu udało mi się uniknąć kilku kwiatków, w tym przypadku nie przyszło mi do głowy, że przy takiej sprawie gościowi brakuje elementarnej wiedzy. Pozdr.
  7. Dzięki za wszelkie rady. Pozdr.
  8. Do Krawczxxx Dzięki za ofertę, ale: - na samym początku napisałem, że wybrałem okna firmy MS Okna z uwagi na to, że mają promocję (dają wkład 3 szybowy o współczynniku U=0,5 W, ramę wzmacnianą tworzywem kompozytowym z ociepleniem o współczynniku U= 0,8 W lub U=0,9 W, upust 8% za 100% wpłaty. - przedstawiciel tej firmy (co również napisałem) mówi, że może mi dopasować okna do otworów jakie mam, ale to będzie więcej kosztowało, bo firma MS ma swoje typowe okna, które wychodzą najlepiej cenowo. - drugie rozwiązanie to zmniejszyć szerokość okien o 4 cm i będzie taniej. - wybrałem 2 opcję z uwagi na koszty. - nie mam w tej chwili żadnych uwag co do przedstawiciela firmy MS, gdyż przedstawił mi 2 opcje, z których ja wybrałem tańszą dla siebie, z wiadomych względów. - Pretensje mam jedynie do "Fachmana Murarza", który zafundował mi okna szersze o 4 cm. -Pozdr.
  9. Pozwólcie, że zabiorę głos jako autor postu. Zatrudniłem do budowy poleconego murarza. Osoby u których poprzednio murował nie miały żadnych uwag i wyrażały się bardzo pozytywnie. W trakcie budowy murarz mówi "słuchaj tu jest 150 na szerokość, trzeba dodać po 2 cm na piankę z każdej strony". Myślę sobie OK, przecież to jest "FACHOWIEC" nie jeden dom zbudował, na pewno wie co mówi. W efekcie tego zatwierdzam zmianę. Skoro zatrudniłem "FACHOWCA", któremu płacę to przecież to on nie ja powinien mieć w tym wypadku elementarną wiedzę. Łatwo się mówi, że powinienem się zainteresować wymiarami okien u danego producenta, ale mój obecny wybór został spowodowany promocją producenta MS Okna. cześniej nie brałem pod uwagę jego produktów. To gdzie miałem się orientować z takim wyprzedzeniem. Interesowałem się innymi rzeczami, które były niezbędne aby wybudować dom w SSO, dzięki czemu udało mi się uniknąć kilku "kwiatków". Doszedłem do wniosku, że zabierając się za dany etap budowy w naszej rzeczywistości, należało by zgłębić całą wiedzę z jego zakresu. To moim zdaniem jest chore i wynika przede wszystkim z cwaniactwa "fachowców", którzy idą po najmniejszej lini oporu, a jak inwestor czegoś nie wie to albo w ogóle tego nie zrobią lub zrobią tak żeby mieli łatwie. Moim zaniem skoro zatrudniam kogoś, komu płacę, a tan fachowiec mówi potrafię to zrobić dobrze. To tak powinno być, że praca wykonana jest dobrze, a nie, że przy następnym etapie nie wychodzi mi jego głupota i lenistwo bokiem. Pozdr.
  10. Myślę, że pytanie samo w sobie zawiera błąd. To tak jakby Anglik, na swoim forum napisał: Buduję dom, co sądzicie o Polakach. Ja ze swojego doświadczenia wiem, że 90% budowlańców jest super, ale w gębie, kiedy chce, abyś go zatrudnił. Później sprawa już nie wygląda tak różowo. Ich celem jest coś zrobićl. Inwestor oczekuje wysokiej jakości i umiejętności wykonania zleconej pracy - bo takie były zapewnienia - a w trakcie roboty okazuje się, że fachman chce zrobić coś szybko i tak sobie, aby zgarnąć kasę i lecieć na kolejną robotę. Zdanie to wynika z moich doświadczeń. Pozdr.
  11. Dzięki wszystkim za porady. Jak będę na budowie to zobaczę czy jest możliwość zmniejszenia otworów z jednej strony. Wtedy spróbuję "coś" dokleić z 1 strony o grubości 3,5 cm na klej ewentualnie 3cm na zaprawę. Jeżeli będzie konieczność "gubienia" po 2 cm z każdej ze ston wtedy zdecyzduję się na 2 deski po bokach i zaprawę, gdyż doklejanie byłoby problematyczne. Trzebabyłoby uciąć coś na 1,5 cm i kleić na 0,5 cm kleju. Pozdr.
  12. Jarek.P Dzięki chyba postąpię zgodnie z twoim pomysłem 2 dechy po bokach i zarzucę jakąś zaprawą tynkarską. W takim razie jaką zaprawę polecacie. Pozdr.
  13. Do Jarek.P w moim (nie wiem jak w innych) projekcie podane były wymiary otworów i myślę, że to pewnie norma. Z całą odpowiedzialnością mogę mojemu "fachowcowi" od murarki nawtykać, albowiem zakres jego "innowacji" był znacznie szerszy i naraził mnie na inne "przyjemne" niespodzianki. Co do wymiarów standartowych to teoretycznie ich nie ma, ale zdecydowałem się na promocję okien z MS z wkładem 3 szybowym, a u nich te standarty wymiarowe obowiązują. Bez żadnego problemu zrobią okna do istniejących otworów, ale to będzie kosztowało znacznie więcej niż zgubienie 4 cm. Dzięki za wszelkie wpisy i proszę o porady jak "zgubić" te 4 cm. Pozdr. [/b]
  14. W projekcie wymiar danych okien na szerokość wynosił np. 90 lub 150 cm. Mój "super" "znający" się "na wszystkim" murarz mówi, że w takim razie należy dodać po 2 cm na piankę. Nie znając się na tym wyraziłem zgodę więc powstało 94, 154 cm. Przy zamawianiu okien okazało się, że winno być jednak 90 i 150 cm, gdyż wymiarem standardowym (szerokości okna) w tym przypadku jest 86 i 146 cm. Alternatywy miałem dwie albo zamówić okna o szerszym wymiarze o 4 cm i płacić setki złoty więcej za nietypówi, albo domurować te 4 cm. Wybrałem 2 opcję. Teraz pytanie jak to technicznie najlepiej zrobić, bo dołożyć po 2 cm z każdej strony to myślę, że trzeba by było użyć betonu lub zaprawy - co lepsze? Ewentualnie 4 cm z 1 strony i tu można byłoby starać się coś przymurować. Dodam, że ścianę mam z porothermu 25 cm. Pozdr.
  15. Tak uziom jest wykonany w postaci bednarki przyłączonej do zbrojenia ław fudamentowych. Pytam czy warto bo cena tego zabezpieczenia ok. 800 zł na allegro widziałem po ok. 600 zł. A te lampki o czym informują bo wiem że jest czerwona i zielona. Obojętnie którą zapontuję czy to ma jakieś znaczenie. Dzięki za inf.
  16. Witam niedługo będę zakładał instalację elektryczną w budowanym domu. Nie mam instalacji odgromowej na dachu. Pytanie 1. Czy warto stosować ogranicznik przepięć klasy B+C Moeller (SPB-12/280). 2. Czy warto stosować i po co właściwie są lampki kontrolne kol. czerwonego i zielonego. Pozdr.
  17. Doszedłem do jeszcze jednego wniosku dotyczącego Profi 31. W chwili obecnej dostępny jest on tylko w jednym kolorze - jasny szary. Odkurzacz malowany jest chyba proszkowo i powierzchnia taka szorstkawa. Nie chodzi mi tu o względy estetyczne, ale ten odkurzacz będzie przecież montowany w pomieszczeniach gospodarczych, piwnicach, gdzie będzie dosyć mocno i szybko się kurzył (brudził). Myślę że lepszym rozwiązaniem były ciemniejszy kolor lub o gładszej powierzchni.
  18. Witam właśnie dziś miałem okazję na żywo oglądać Profi 31. Wrażenia: Moim zdaniem porządnie wykonany. Ustępuje stylistyką znanym producentom, chociaż jak popatrzeć na vacu maid to tylko kwestia ładniejszego metalizowanego koloru. Jak został uruchomiony to pozytywnie zaskoczyła mnie siła wydmuchu powietrza (dystrybutor tego odkurzacza przyjechał pokazać mi go na budowę, włączyliśmy go w pokoju co spowodowało poderwanie kurzu, a wylot powietrza jest na wysokości ok 85 cm). Potem przyłożyłem rękę do gniazda ssawnego i ciągnie tak jak mój domowy przy pustym worku - mocno, ale myślałem, że będzie jeszcze lepiej. W pierwszej chwili trochę mnie to rozczarowałao, ale po zastanowieniu trzeba wziąść pod uwagę jeden ważny element. Przekrój rury w moim domowym to 3 cm, a w centralnym 5 cm, czyli o 40% większa średnica. Stąd też centralny musi zaciągać więcej powietrza, a przekrój może wpływać na subiektywne odczucia siły ssącej. Co do hałasu to ciekawe czy BEAM podaje uzyskiwane wartości z tłumikiem czy też bez niego. Jak komuś będzie za głośno zawsze może go dokupić. Ja osobiście kupię Profi 31 z włącznikiem w rączce. Dzisiejszy pokaz przekonał mnie osobiście. Pozdr.
  19. Proszę o informację czy wiecie, gdzie można kupić poza Castoramą oraz Leroy Merlin płaskie kanały z blach ocynkowanej o wym 150x50 do dystrybucji gorącego powietrza. Z góry dziękuję za wszelkie info.
  20. Proszę o informację czy wiecie, gdzie można kupić poza Castoramą oraz Leroy Merlin płaskie kanały z blach ocynkowanej o wym 150x50 do dystrybucji gorącego powietrza. Z góry dziękuję za wszelkie info.
  21. Myślę, że odgarniać da radę przy niewielkich opadach. Natomiast jak w nocy spadnie gruba warstwa to będzie problematyczne. Jeżeli w pokoju (pokojach) są tylko okna połaciowe to będzie mało światła, co dla wielu jest uciążliwe. Nie dość, że dni wyjątkowo krótkie to jeszcze cały czas ciemno. Głównie chodzi o pokoje dzieci, które się tam bawią i uczą. Ja nie będę odgarniał, ponieważ w każdym pokoju na poddaszu mam "zwykłe" okno umiejscowione w lukarnie. ten plus wyszedł niejako "przy okazji". Jak wybierałem dach wiele osób namawiało mnie do rezygnacji z lukarn, gdyż drogie i trudne rozwiązanie. Nam podobał się dach 4 spadowy z 3 lukarnami. Teraz mamy przy okazji mamy plus z tym doświetleniem. Pozdr.
  22. Nie wiem dokładnie jaka będzie różnica temperatur, gdyż w chwili obecnej budynek jest w SSO. Na podstawie doświadczeń sąsiada myślę, że może to być w przedziale od 15-20c. Z tym, że ma on piwnicę wyciągniętą nad grunt na 1/2 u mnie będzie 1/3. Wiadomo, że temperatura w piwnicy będzie systematycznie rosła wraz z upływem kolejnych miesięcy letnich i może dojść nawet do 22C. Uwzględniając uwagi godul1 myślę, że w skrajnych przypadkach na zewnątrz będzie ok. 33 C, a wewnątrz 16-18C. Myślę, że w takich przypadkach różnica temperatur powietrza napływającego, a temp ściany nie ma znaczenia. Znaczenie ma niska temp samych ścian. Powyższy wniosek wywodzę z założenia, że jeżeli wpuścimy powietrze o temp np. 85C do pomieszczenia o temp 30C to różnicę mamy 55C. Moim zdaniem w takim przypadku nie nastąpi żadne wykroplenie wody. Natomiast jak wpuścimy powietrze o temp 20C do pomieszczenia gdzie jest np. dolnospłuk z wodą o temp 5C to mamy różnicę 15C, a tam woda na pewno będzie się wykraplała. Piszę o moich wnioskach, gdyż godul1 zaproponował (za co dziękuję) przepuszczenie powietrza przez "skraplacz", aby pozbyć się wody. Nie wiem czy to w tym przypadku jest zasadne. Tzn. czy jest taka potrzeba, chodzi również o koszty. Zaznaczam, że to są moje przemyślenia - nie twierdzę, że są jedynie słuszne - to tylko teoria, którą poddaję pod dyskusję. Pozdr.
  23. Masz rację ten mój pomysł to też GWC. Chodziło mi, że nie będę robił klasycznego GWC z rurami, żwirem, czerpnią itd. Chciałem wykorzystać chłód piwnicy niejako "przy okazji" przy o wiele mniejszym nakładzie pracy i kasy bo to raptem 1 rura z czterema kształtkami, wentylator i filtr. Mam świadomość, że wydajność tego rozwiązania nie będzie "powalająca". Jednakże ciałbym z niego korzystać powiedzmy przez 3 godziny dziennie. Wracam z pracy o 16 włączam nawiew, który chodzi do 19 i obniża temp. o zakładane 5C, co pozwala spędzić wieczór w przyzwoitej temp. Mój kolega w lato otwiera drzwi do piwnicy co pozwala na obniżenie temp. w domu. Jednak jak sam mówi rozwiązanie jest połowiczne, bo brak cyrkulacji powietrza powoduje, że właściwie chłodno jest na klatce schodowej oraz holach. W samych pokojach o wiele gorzej bo przy braku nawiewu zimne powietrze do nich nie dochodzi. Może ktoś z was stosuje podobne rozwiązanie. Chodzi mi o wszelkie praktyczne uwagi w tym temacie. Może swoje uwagi wniosą osoby, które mają klasyczne GWC. Pozdr.
  24. Proponuję zapoznać się z piecem Defro AKM. Ponieważ to tłokowiec to ma "nietypowy" kształt. Może komuś z was spasuje. Pozdr.
  25. Rozważałem możliwość budowy GWC, ale w końcu doszedłem do wniosku, że nie będę go budował. Natomiast zastanawiam się nad poprowadzeniem pionowej rury której "bieg" rozpoczynałby się w jednym z pomieszczeń piwnicy tuż nad podłogą. Dalej przechodziła by przez strop parteru gdzie byłyby 2 rozgałęzienia. Jedno do salonu drugie do pokoju. Dalej rura przeszłaby na poddasze i tu znowu dwa rozgałęzienia do 2 pokoi. W piwnicy do rury podłączyłbym wentylator i filtr powietrza. Efekt jaki chciałbym uzyskać to wykorzystanie o wiele chłodniejszego powietrza z piwnicy do obniżenia w lecie temperatury w pokojach. Z góry zaznaczam, że nie spodziewam się cudów. Chodzi mi o obniżenie temperatury o kilka stopni co może okazać się kluczowe np. z 31C do 26C. - różnica 5C. W pierwszej temeraturze "nie da się żyć", a przy tej drugiej może być już znośnie. Zaznaczam również, że mój pomysł w żaden sposób nie odnosi się do GWC - i nie jest lepszy, goryszy, ale może będzie jakąś "alternatywą" czy kolejną możliwością. Co o tym pomyśle sądzicie. Pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...