Petanque

Uruchomiono mi kominek w domu świeżym, jeszcze nieocieplonym, praktycznie bez drzwi (w otworze rozeschnięty blat po wieńcach z 20 cm przerwą do podłogi). Rozpalenie nie daje w takich warunkach praktycznie żadnych zmian we wnętrzu - a trzeba ocenić wykonanie i sprawność systemu, rozliczyć się z wykonawcą, wykończyć obudowę. Kominek Jotul I 18 spala 4 kłody 40cm fi 12-15cm w 4 godziny (brzoza, jesion). Ze strachu, bo kominek nowy i brak doświadczenia z dużym ogniem, wkładam je w tym czasie "w systemie" 3+1. Temperatura na wejściu pod kocioł 12 stopni. Na trzech kłodach osiągam maksymalnie i na krótko 70 Stopni na turbinie DGP. Przez cały czas temperatura utrzymuje się na poziomie 50-60 dogasając po 4h - 40. Moje DGP to odcinki: 2m - kominek-turbina fi 150; 6m fi 150 turbina-rozgałezienie; 4 punkty po 4-5m fi 125 rozgałęzienie-anemostat (4 pokoje po 12,17,17,30 m2). Termometry powieszone 40 cm pod anemostatami wskazywały temperaturę zbliżoną do połowy temperatury na turbinie tj przy 40 -> 20, przy 50-60 max 22-25. Tylko w jednym pomieszczeniu ciepełko osiągnęło 30 stopni chyba ze względu na spraniejszy przepływ powietrza (na wprost). Podmuch na anemostatach wyczuwalny ale ledwo. Po przydługim wstępie moje pytanie: A. Czy takie osiągi pozwalają mi mieć nadzieję, że ten system sprawdzi się jako system: 1. ogrzewania - po oczywiście dociepleniu i zamknięciu domu 2. dogrzewania (niestety, tylko - bez względu na grubość styropianu i drzwi) B. Czy temperatura przed turbiną nie jest za niska ? Mam wątpliwości odnośnie budowy dystrybutora ? Do ilu wzrośnie w systemie 4+0? A może zmniejszyć rozmiar dystrybutora - w tej chwili za piecem do ściany dystrybutora jest przerwa min. 20cm i wlot na całej szerokości (boki przepisowe 5 cm). Czy turbina nie tłoczy wystarczająco podgrzanego powietrza ?

Chyba wyczerpuję Waszą cierpliwość Dlatego pięknie dziękuję za wszystkie informacje i udzielone odpowiedzi. Jestem dzięki nim dużo bogatszy i mądrzejszy. Bardzo serdecznie pozdrawiam. Znikam

Chodziło mi o to jak wpłyną owe specyfiki - Magic i Carls, na moją mozaikę rustykalną (na ogrzewaniu podłogowym) . Który z nich lepiej wydobędzie sęki, słoje ? Który spowoduje rozjaśnienie a który przyciemnienie drewna ? (jeśli oba to samo to który bardziej ?) Który lepiej obroni dąb przed niepożądanym przeze mnie żółknięciem ? Który z nich jest trudniejszy przy nakładaniu (wymaga lepszego fachowca) ? Który jest trudniejszy w konserwacji ? Skoro Magic jest tak drogi to może w jego miejsce, ze względu na pewne cechy, podstawić Carlsowi innego konkurenta? Jakiego, dlaczego ? Dziękuję, pozdrawiam

Bardzo dziękuję za cierpliwą i dokładną odpowiedź. Czy powstałe jednak plamy po wodzie daje się zapastować, zakremować, zaoliwić ponownie bez widocznych śladów ? Czy olej Pallmann Magic Oil 2K jest w porównaniu z Bona Carls 90 tak rewelacyjny, że wart aż 3-4 krotnej ceny. A jeśli chodzi o intensywność działania, kolorowanie, wzmacnianie faktury drewna, proces olejowania - trudności, kapryśność - gdyby można było prosić o małe porównanie. To powyżej to oleje naturalne. A gdyby miał Pan polecić olej "sztuczny, chemiczny" np. uretanowy to wskazanie padłoby na: ... ? Może klika propozycji (ze względu na cenę). Dziękuję jeszcze raz Pozdrawiam

Olej: Czy Bona Carls 90 to dobry wybór? Czy powoduje przyciemnienie drewna? Podkreślenie słoi? Czy po cyklinowaniu wykonuje się jednokrotne olejowanie czy czynność tę powtarza się. Ile razy w wypadku tego oleju? Jak to jest z tą wodą na olejowanej podłodze? Kapie przecież z mokrych rąk, jest na bosych stopach w postaci potu, wycieka z przelanych doniczek. Nie zostawia śladów? Nie mam zamiaru nieustannie biegać z kremami i likwidować ślady codziennego życia. Na ile będę musiał zapomnieć o ulubionym przeze mnie chodzeniu boso po całym mieszkaniu. Czy taka olejowana podłoga nie klei się do stóp? Czy ścieranie nie atakuje bezpośrednio drewna podczas gdy w podłodze lakierowanej najpierw lakieru? Czy przy olejowanej podłodze i mozaice rustikal należy się liczyć z wypadaniem sęczków (typowych dla tej klepki)? Czy lakierowanie coś tu zmieni? Czy są na to jakieś preparaty "naprawkowe"? Olejolakier: Bona Naturel (tak chyba). Zdecydowana różnica w koszcie, ale jeśli pogodzimy się z wydatkiem to należy iść w tym kierunku zapominająć o olejach czy jednak z jakichś względów nie. Z jakich ? Czy pod Naturell stosujemy podkład np. Bona Prime? Naturel zdaje się nie przyciemnia drewna, prawda? Za każdą radę, odpowiedź - dziękuję Pozdrawiam

Zadam dodatkowe pytanie: Jaki lakier (matowy) na ten materiał przy ogrzewaniu podłogowym?

Ekipa polecana przezemnie w zeszłym roku. Spróbuj, może nie mają nic na "koniec roku". Wiem że coś budowali ale to już pewnie kończą 607 423 688 Acha, pamiętaj żeby powiedzieć że kontakt do nich masz "Z INTERNETU". To są panowie starszej daty i czasami muszą na pewne rzeczy poprostu założyć "black box". Z tego co wiem to są zajęci - jedno kończą ale już sprzęt przenoszą do następnego. Kto wie czy nie wrócą jeszcze do tego pierwszego.

Ekipa polecana przezemnie w zeszłym roku. Spróbuj, może nie mają nic na "koniec roku". Wiem że coś budowali ale to już pewnie kończą 607 423 688 Acha, pamiętaj żeby powiedzieć że kontakt do nich masz "Z INTERNETU". To są panowie starszej daty i czasami muszą na pewne rzeczy poprostu założyć "black box". Z tego co wiem to są zajęci - jedno kończą ale już sprzęt przenoszą do następnego. Kto wie czy nie wrócą jeszcze do tego pierwszego.

Komin jest do kominka (podłączenie jak w opisie MCB - post wyżej) Nigdy nie mówiłem o nawiewaniu z zewnątrz, a raczej o wywiewaniu z wewnątrz. Zastanawiałem się: - czy jest duże, - czy można nim sterować, kontrolować je, - czy jego brak może zaszkodzić kominowi, domowi i jak to się może objawić, Pozdrawiam

Rondo Plus nie do kominka ??? Tu muszę stanowczo zaprotestować i stanąć w obronie mojego komina. Wiem co to marketing, ale Schiedel nie pozwoliłby sobie chyba na aż tak daleko posuniętą "ściemę". Cytat ze strony http://www.schiedel.pl: RONDO-PLUS Uniwersalne i szczególnie przydatne systemy kominowe. Zastosowanie dla paliw stałych, ciekłych, gazowych, niskich oraz wysokich temperatur gazów wylotowych. Dopuszczone przez Instytut Techniki Budowlanej w Warszawie jako kominy niewrażliwe na wilgoć. odporny na działanie kondensatu zakres temperatur spalin od 60°C - 600°C odporny na pożar sadzy rury wewnętrzne o zwiększonej wytrzymałości na korozję z systemem przewietrzania łatwy w montażu izolowany - wełna mineralna dostosowana do przekroju lekkie pustaki zewnętrzne możliwość współpracy ze wszystkimi rodzajami paliw odporne na korozję drzwiczki aluminiowe możliwość zastosowania przyłącza spalin 45° zajmujący mało powierzchni możliwość dobudowania przy zewnętrznej ścianie budynku dostępny w średnicach od 14 do 40 cm odporność ogniowa 60 minut 30 lat gwarancji system kominowy oznakowany CE zgodnie z normą EN-13063:2005 cz.1 i 2.

Proponuję, by mimo wszystko nie podchodzić do tego wszystkiego tak emocjonalnie, zwłaszcza gdy rozmówcy przedstawiają jakieś argumenty. Pospekulujmy, wymieńmy się doświadczeniami i wiedzą. Tym swobodniej im temat zdaje się być bardziej błahym. Czy takim jest ? Anetabo, wydaje mi się, że przy ogrzewaniu podłogowym, "na górze", jest akurat najchłodniejsze powietrze. A poza tym, jeśli nawet, to ja nie chcę wyrzucać powietrza (chłodniejszego) poza dom tylko dlatego, że znalazło się już "pod sufitem". Wolałbym je, dopóki da się nim jeszcze oddychać, podgrzać ponownie (bo mniej to kosztuje od grzania zimnego).

Tak jak wcześniej pisałem nie jestem fachowcem tylko poszukującym odpowiedzi. Nie zadawalają mnie odpowiedzi z serii "daj spokój, to głupota" bez podania argumentów - dlatego taka moja reakcja na Barbossę. Komin kupiłem z myślą o jego lepszej wydajności dzięki ociepleniu (buduję parterówkę, mam nieużytkowe poddasze). Umknął mi fakt, że wentylowanie ocieplenia będzie oddbywało się kosztem nie jakiegoś tam ciepła, ale konkretnego z wnętrza domu (no cóż, pisałem już, że buduję pierwszy dom i nie jestem fachowcem? ). Dla osób doświadczonych takim kominem lub posiadających odpowiednią wiedzę na ten temat jest to może faktycznie drążenie dziury w całym. Wierzę, że za jakiś czas i dla mnie takim będzie. Twierdzisz, że koszt takiej niechcianej wentylacji jest nieznaczący. Bez przekonania, ale powiem OK, dziękuję Ci za odpowiedź. W przeciwnym razie zawilgocę izolację, podważę sens kupowania komina z izolacją - no trudno, jeśli się tak stanie, ale pewnie nie, skoro twierdzisz, że koszt jest znikomy. Gdyby ktoś odpowiedział mi jednak na jeszcze jedno pytanie, które pozostało bez odpowiedzi: Czy palenie w takim kominie, z zawilgoconą izolacją grozi innymi, bardziej negatywnymi skutkami od wydania niepotrzebnie iluś złotych na wełnę. Czy gwałtowne grzanie mokrej wełny i odparowywanie z niej wilgoci będzie całkowicie bezpieczne, nieszkodliwe? Czy takie zawilgocenie, niebezpieczne , zaawansowane, jest możliwe w w miarę systematycznie używanym zimą kominie kominka, a latem wentylowanym (bo wentylacja otwarta)? Bardzo dziękuję Pozdrawiam, szczególnie tych których niecierpliwię

Przy ogrzewaniu podłogowym również "nie" ? Czy taki komin nie będzie "wyjadał z gorącego pieca" ?

przemyślałeś to, czy niebałdzo Dziękujemy bardzo OŚWIECONEMU OLIMPOWI za łaskę jakiej dostąpiliśmy. Że ze swej wysokości zstąpił i nas maluczkich swą wiedzą zachwycił. Dość tych głupot przecież temu człowiekowi na tym zależy byśmy się z nim szturali. Po to tu chyba tylko się pojawia. MCB (dziękuję), od kominiarza bardziej boję się negatywnych skutków swej nadmiernej może oszczędności. Dlatego (naprzód, może niepotrzebnie i "za bałdzo") zastanawiam się czy nie zawilgocę wełny? Czy będę w stanie panować nad tym zawilgoceniem? Czy przepalanie w kominku (dające, ze względu na zazwyczaj słabą sterowalność, ciepła ponad miarę) wysuszy wełnę - w czasie palenia będzie można odblokować wentylację. Czy palenie w kominie z zawilgoconą izolacją nie zakończy się jeszcze innymi, bardziej negatywnymi, skutkami niż obniżenie izolacyjności wynikające z zawilgocenia? Pozdrawiam

Barbossa, byłem pewny, że kto jak kto ale ty mi odpiszesz. I dasz odpowiedź dokładnie taką jaką dałeś. CZŁOWIEKU, CZY TY SOBIE NABIJASZ LICZNIK NA PYTANIACH TAKICH JAK MOJE? PRZECIEŻ WSZYSCY JUŻ WIEDZĄ, ŻE JESTEŚ NAJMĄDRZEJSZYM I NAJLEPIEJ ZORGANIZOWANYM UCZESTNIKIEM TEGO FORUM. PO CO WŁĄCZASZ SIĘ DO DYSKUSJI Z TAKIMI TEKSTAMI? JAKIŚ KOMPLEKSIK? Mam nadzieję, że nie "zatkasz" znowu tematu. A pytanie może i nie tak poważne, ale gdybyśmy potrafili odpowiedzieć które z nich są poważne a które nie, nie byłoby tego forum. Bylibyśmy po prostu fachowcami i to tymi przez duże "F". Takim jesteś Ty. Ja nie. Pozdrawiam

Zdecydowałem się na zakup komina Schiedel Rondo Plus, czyli komina z ociepleniem wełnianym. Wełna ta jest wentylowana za pomocą kratki znajdującej się pod wyczystką na poziomie odstojnika. Taka kratka to dodatkowy kanał wentalacyjny budynku. I pytanie, wątpliwość która przyszła mi do głowy dopiero teraz: Czy możliwe jest kontrolowanie tej wentylacji. Czasowe zamykanie. Negatywne skutki złej czy zablokowanej (dla oszczędności) wentylacji objawiaja sie choćby rosą na oknach (później może grzybem). Jak spowolnić przepływ powietrza wzdłuż komina (by nie wychładzać pomieszczenia) a jednocześnie nie zawilgocić ocieplenia? Czy są miejsca (jak okna z rosą) które sygnalizują, że przesadzamy z blokowaniem wentylacji (chyba jedynie, i to słabe, pierwszy widoczny za kratką fragment wełny)? A może przepływ jest na tyle minimalny, że nie należy się tym troskać? Pozdrawiam, dziękuję

Podpowiedzcie Jak długo może trwać zagęszczenie warstwy 30cm piasku na powierzchni 5mx10m przy użyciu płyty wibrującej ok.120kg. Myślę oczywiście o dobrym zagęszczeniu.

Geno, ale co może zrobic człowiek który pod domem ma glinę do środka ziemii. Przecież jej wszystkiej nie wybierze. Ile tego wybrać ? Ile nasypać piachu? Ile czekać? Jak ubijać, czym?

Bydgoszczanie, podpowiedzcie ! Czyj styropian kupić: GENDERKA czy WOLNY z Osielska ? Który jest jakościowo pewniejszy? Doświadczyliście? Możecie coś poradzić? Dziękuję

Bydgoszczanie, podpowiedzcie ! Czyj styropian kupić: GENDERKA czy WOLNY z Osielska ? Który jest jakościowo pewniejszy? Doświadczyliście? Możecie coś poradzić? Dziękuję

Skoro Meyer-Holsen to taka "super firma", a dachówka Tandem to taka "rewelacyjna dachówka" (cytuję sprzedawców i niektórych forumowiczów) to dlaczego wszyscy sprzedawcy ją proponują i dają prawie najniższe ceny wśród dachówek ceramicznych (chyba tylko Roben jest tańszy)? Marudzę ? Może. Ale nic przecież za darmo. Węszę jakiś podstęp. Gdzie tkwi "sęk" w tej dachówce? Pozdrawiam, dziękuję P.S. Z czysto technicznego, jakościowego punktu widzenia: Lepiej Tandem czy Syrius13 ?

Bydgoszczanie, litości, CZY NIKT Z WAS NIE CHCE POLECIĆ MI SWOJEGO PROJEKTANTA? CZY NIKT Z WAS NIE WSPÓŁPRACOWAŁ, W WASZYM ODCZUCIU, Z SOLIDNYM FACHOWCEM? NIE WIERZĘ !!! Polecam się Waszej życzliwej pamięci, raz jeszcze Pozdrawiam

Bydgoszczanie, litości, CZY NIKT Z WAS NIE CHCE POLECIĆ MI SWOJEGO PROJEKTANTA? CZY NIKT Z WAS NIE WSPÓŁPRACOWAŁ, W WASZYM ODCZUCIU, Z SOLIDNYM FACHOWCEM? NIE WIERZĘ !!! Polecam się Waszej życzliwej pamięci, raz jeszcze Pozdrawiam

Bydgoszczanie podajcie, proszę, namiary na projektanta, który za: - skreślenie na czerwono okien w projekcie gotowym i dopisanie innych, - wyznaczenie tras przyłączy, - wykreślenie (uzgodnienie) zjazdu, - wykonanie podstawowej aranżacji działki pod pozwolenie nie zedrze skóry a i podpowie może jeszcze rozsądnie budującemu pierwszy raz. Dziękuję P.S. Adresy na P.W. lub e-mail. Dziękuję.

Bydgoszczanie podajcie, proszę, namiary na projektanta, który za: - skreślenie na czerwono okien w projekcie gotowym i dopisanie innych, - wyznaczenie tras przyłączy, - wykreślenie (uzgodnienie) zjazdu, - wykonanie podstawowej aranżacji działki pod pozwolenie nie zedrze skóry a i podpowie może jeszcze rozsądnie budującemu pierwszy raz. Dziękuję P.S. Adresy na P.W. lub e-mail. Dziękuję.