.lamer
-
Liczba zawartości
60 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez .lamer
-
Witajcie, tak tylko chciałem Wam napisać, iż strasznie zazdroszczę wszystkim tym, którym udało się wybudować i wprowadzić
-
Witam, takie oto pytanka mnie się urodziły: - w oryginalnym projekcie jest wieniec pod murłatę, który "lany" jest na pustakach ściany kolankowej poddasza tak? Czy jest w tym projekcie wieniec poddasza (bo nie widzę) czy może ścianka kolankowa jest na tyle mała, że nie jest on potrzebny i stawia się ją bezpośrednio na stropie? - w przypadku podnoszenia ściany kolankowej powinno się zastosować wieniec poddasza, prawda? Z tego co widzę po zdjęciach właśnie tak zrobiliście?? - jak fachowo nazywają się zbrojone słupy w ścianach kolankowych (łączące wieńce), które zostały wymurowane u osób podnoszących ścianę kolankową? Z góry serdeczne thx za odpowiedzi:-)
-
Dzięki serdeczne, jak tylko dojdzie do zasypywania to się na bank się odezwę. W tej kwocie mamy wliczone ileś tam piachu, a to co będzie trzeba ponad, to na własną rękę będziemy kupować... No chyba, że wykonawca weźmie to na siebie - zobaczymy.
-
my właśnie ostro negocjujemy koszt stanu zero... chcemy wynegocjować 35k za wszystko (materiały+robocizna), oprócz wytyczenia domu... trzymajcie kciuki:-D
-
jz no to się zapowiedz, zawsze to okazja na grilla:-)
-
justka9 jak dla mnie, będziesz najbardziej zakręconą osobą na forum:-D Dopiero co, na PW wymieniliśmy się postami o tym, że dopiero zaczynam i działka stoi pusta:-D Ale serdecznie zapraszam:-D
-
justka9 my budujemy się w rejonie Czernicy:) Co do tych warunków, to pozwolę sobie napisać, że szlag mnie trafia jak czytam ile ludzie mają z tym problemów. Ja rozumiem ograniczenia, typu wysokość budynku i odległość od granicy. Natomiast, cała reszta to cholerny spadek po komunie i powinien być zlikwidowany!
-
Eeeee... no działkę to można bardzo różnie kupić. Czasami to i 200 000 może być mało. Po Wrocławiem, to działki około 150 000 kosztują - i to wcale nie najdroższe. Natomisat SSO za 200 000... to też zależy gdzie, pod Wrocławiem to może być ciężko. Na bank za taką kasę będzie zwykłe drewno na wieźbe i w miare tanie materiały - czyli szukasz co najtańsze. Oczywiście różne ceny są w różnych regionach kraju, tak samo koszt robocizny. Ja z tym tygodniu mam mieć wycenę robocizny stanu zero. Wiem, że będzie to około 15 000 / 20 000, ze wskazaniem na 20 000:-(
-
w tamtym roku rozmawiałem z kolesiem co zażyczył sobie ponad 300 000 za SSO:-D (ściany Ytong)
-
ja pierdziu:-) Normalnie już myślałem, że nigdy nie zobaczę zdjęć zbudowanego Sindbada... serdeczne gratulancje:-)
-
ja pierdziu... normalnie Sindbad:-)
-
annastar, serdeczne gratulacje:-) Jeśli mogę, to chciałbym trochę podpytać... Po pierwsze pralnia, suszysz ubrania na górze? Moja żona twierdzi, że nie ma jak suszyć na dworze i dlatego jakoś nie widzi mi się pralnia na piętrze:-) No i jescze koszt... możesz zdradzić ile kosztował dom, interesuje mnie koszt stanu surowego otwartego (czyli z dachem, ale bez okien i drzwi). No i z czego zrobiliście ściany? To chyba wszystko... jak na razie:-)
-
A czy ktoś może się pochwalić ile go kosztował bądź będzie kosztował (wg kosztorysu)?? kubelos możesz napisać jak wygląda decyzja dotycząca heba? Ewentualnie czy ktoś Ci przeliczył, że taki heb może bezproblemowo zastąpić podciąg?
-
no myślę, że to nie cała izolacja? Warto czymś tam posmarować i jakąś "papę" do pionowej izolacji położyć?
-
Mam jedno pytanko. Co z kosztami izolacji fundamentów?
-
No szukam i jakoś mi nie wychodzi:-( Oki... już mam - jak zwykle za bardzo kombinowałem:-D -- .lamer
-
No szukam i jakoś mi nie wychodzi:-( Oki... już mam - jak zwykle za bardzo kombinowałem:-D -- .lamer
-
He, he... dobrze, że mi starczy jedynie na dom - nie będę miał dylematów:-D
-
He, he... dobrze, że mi starczy jedynie na dom - nie będę miał dylematów:-D
-
Mam kolegę, który zaczął budowę domu (pod jarząbem) pod koniec października 2008. W projekcie dom jest bez poddasza - w sensie do późniejszego zagospodarowania. Kosztorys wyszedł na 345 000. Budują z Ytonga, przy pomocy ekipy (na razie sam palcem nie ruszył) - właśnie robią im dach i wydali jakieś 260 000 (mają chyba wszystkie materiały potrzebne na dach i opłaconą ekipę). Nie wiem czy się zmieszczą w 345k i jaki ostatecznie będzie efekt wykończenia wnętrza. Wiem, że energetykę itp. zamierza robić sam, ale tynki będzie robić ekipa. Na tę chwilę wiem, że przepłacili za fundamenty, bo kierownik wymyślił sobie bloczki w poprzek, a nie wzdłuż (fundament wyszedł za 60 000). Do tego bloczki Ytonga (400) też są kładzione w poprzek "aby zaoszczędzić na ocieplaniu". Ile to wyszło drożej nie wiem... W sumie to wyglada na to, że w do 400k trochę im będzie brakowało:-) Aha wiem, że na robociznę ma "specjaną" cenę, ale nie wiem co to znaczy... czyli o ile mniej niż "dla Kowalskiego".
-
Mam kolegę, który zaczął budowę domu (pod jarząbem) pod koniec października 2008. W projekcie dom jest bez poddasza - w sensie do późniejszego zagospodarowania. Kosztorys wyszedł na 345 000. Budują z Ytonga, przy pomocy ekipy (na razie sam palcem nie ruszył) - właśnie robią im dach i wydali jakieś 260 000 (mają chyba wszystkie materiały potrzebne na dach i opłaconą ekipę). Nie wiem czy się zmieszczą w 345k i jaki ostatecznie będzie efekt wykończenia wnętrza. Wiem, że energetykę itp. zamierza robić sam, ale tynki będzie robić ekipa. Na tę chwilę wiem, że przepłacili za fundamenty, bo kierownik wymyślił sobie bloczki w poprzek, a nie wzdłuż (fundament wyszedł za 60 000). Do tego bloczki Ytonga (400) też są kładzione w poprzek "aby zaoszczędzić na ocieplaniu". Ile to wyszło drożej nie wiem... W sumie to wyglada na to, że w do 400k trochę im będzie brakowało:-) Aha wiem, że na robociznę ma "specjaną" cenę, ale nie wiem co to znaczy... czyli o ile mniej niż "dla Kowalskiego".
-
... chcesz mieć pełną łazienkę, duży gabinet i przejście do garażu? Do tego dużą kuchnię z jadalnią i salon? Hm... no nie wiem czy się da. Aczkolwiek nie jest to awykonalne tylko, że trzeba by przeprojektować cały dół (wraz ze schodami), a co za tym idzie również i górę. Wtedy może się okazać, że lepiej było zamówić projekt, a nie adaptować Sindbada. no nie gadaj, że nie masz setek zdjęć z każdego kolejnego dnia budowy?? Uprzejmie proszę, o wrzucenie ich "natentychmiast" na forum:-P
-
obstawiam 40 000 i więcej:-)
-
http://www.imagic.pl/files//2357/po_zmianach2.GIF nie jest to jeszcze wersja ostateczna, ale coś w ten deseń powstanie. Z pewnością po stronie kuchni będą jeszcze zmiany... Kurcze... dawno tu nie byłem - ledwo sobie hasło przypomniałem:-D Pozdrownia dla Sindbadowiczów:-) -- .lamer
-
Pi...le, nie robię Na razie czekam na pozwolenie na budowę. Tylko, że nie wiem kiedy zacznę budowę, moze wcale? Cały czas czytam forum i grupę o budowaniu na usenet. Na razie, wraz z żoną, doszliśmy do wniosku, że nie będziemy brali udziału w tym wariactwie. Nie po to się cieszyłem, że komuna i podwyżki mam za soba aby teraz latać i kupować na zapas cegły... bo za tydzień będzie drożej. To jakaś paranoja. W razie czego sprzedam działkę i kupię dwupoziomowe mieszkanie... albo spełnię marzenie i pojadę na miesięczna wycieczkę do Japonii:-) Trzymajcie się i powodzenia!