Witam wszystkich!
Od roku pół roku mieszkam w domu, w którym postanowiliśmy na całym dole położyć płytki granitowe. Daliśmy sie namówić na płytki ze względu na praktyczność. Z racji tego, że powierzchnia do ułożenia była bardzo duża cena granitu nie była bez znaczenia. Stąd też zdecydowaliśmy sie na chińskie płytki granitowe zakupione w firmie InterStone pod Warszawa. Od tej pory przeżywam koszmar. Podłoga w dzień wygląda paskudnie. Niektóre płytki nie posiadają w ogóle poleru, wyglądają, jakby byly mocno zmatowione. Na niektórych są dziwne plamy, których - o zgrozo - jest coraz więcej. Nie wiem co mam z tym robić - w domu już mam całą kolekcję chemii dostępnej na rynku - i nic nie pomaga - efekt jest coraz gorszy. W świetle sztucznym podloga wyglada pieknie, światełka się odbijają, podłoga się błyszczy, a jak tylko wyjdzie światło dzienne - mam ochotę to zrywać. Nie wiem czy to jest efekt złej impregnacji, czy poprostu wadliwego kamienia. Rozważam możliewość reklamacji - ale n ie wiem może to chińskie cholerstwo takie jest. Bardzo prosze o pomoc - może ktoś wie coś na temat krystalizacji ( bo i nad tym się zastanawiam)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i z niecierpliwością czekam na każdą odpowiedź