Newfie

Dzięki za pomoc, na Ciebie zawsze można liczyć Zaglądam rzadko, bo ograniczył mi się trochę dostęp Stęskniłeś się troszkę czy wypominasz mi że zadaję pytanie bez przeszukania forum za pomocą przeglądarki ?

Planuję budowę ogrodzenia (front działki). Słupki i podmurówka w okładzinie z kamienia + drewno pomiędzy. Pytanie mam następujące - czy wylewając fundamenty muszę od razu lać słupki, czy mogę tylko wypuścić pręty, a słupki wylać na wiosnę i robić ogrodzenie dalej? Chciałam teraz wylać tylko fundamnety ponieważ robię też bruk, a dalej robić na wiosnę... Czy miejsce łączenia lanego później słupka z fundamentami nie będzie słabym punktem? I pytanie dodatkowe - czy izolować w jakikolwiek sposób te fundamenty? Z góry dziękuję za podzielenie się doświadczeniem.

Wrzos jest super, właśnie jestem w połowie montowania całego płotu, wygląda naprawdę fajnie

Bardzo wielkie dzięki Właśnie chodziło mi o czas, zanim rośliny podrosną, bo sąsiadów mam blisko z trzech stron Pozdrawiam serdecznie![/u]

Był już wątek o matach trzcinowych i częściowo wiklinowych, mnie zaś interesują maty z wrzosów - jak jest z ich trwałością? Podobają mi się bardziej niż wiklinowe, a znalazłam na allegro niewiele droższe... Sprawa jest pilna, proszę o podpowiedzi

Renata123, to już wiem gdzie Wasza budowa Markoto, mieszka się rewelacyjnie, nie mamy większych problemów z dojazdem niż w Katowicach, "zmusiliśmy" Pana Od Odśnieżarki żeby odśnieżał nie tylko główną Brzozową, ale boczne uliczki też A klimat mieszkania tam jest taki, że wracamy wieczorem do domku, rozpalamy w kominku, bierzemy po kubku grzanego wina i idziemy z psami na spacer - w parku nie spotkasz żywej duszy, piękna zima... Ja też już się odnalazłam - w Wojkowicach jest całkiem fajne centrum rekreacyjne - aerobik, fitness - więc mam co robić w okresie gdy bieganie po parku przestaje być przyjemnością A dojazd zajmuje mi 10 minut Żyje się super, tylko spiżarka jest tu niezbędna - nauczyłam się już robic większe zakupy

Dziękuję I życzę powodzenia, a gdzie dokładnie w Bobrownikach się budujesz?

Dzięki To super, ja poznałam Panią zajmującą się Rogoźnikiem osobiście Nie ma ambicji utrudniania życia inwestorom Powodzonka!

Czas leci bardzo szybko, nawet się nie obejrzysz jak przywykniesz już do nowego adresu POWODZENIA!

Dziękuję Rzutem na taśmę chcieliśmy zdążyć przed audytem energetycznym, a już w sumie dawno wszystko do odbioru było zrobione poza świadectwem kominiarskim - no i się zmobilizowaliśmy Baaardzo się cieszę, można zrobić "legalną" parapetówkę Super uczucie, życzę go Wszystkim budującym, zaglądającym tu, jak najszyciej !

UWAGA, UWAGA: M A M Y O D B I Ó R ! ! !

UWAGA, UWAGA: M A M Y O D B I Ó R ! ! !

W moim przypadku "wiejska",ale dzięki za konstruktywną podpowiedź

no to jeszcze do księdza dać na mszę, że inspektory z PINB nie nakryły na mieszkaniu przed odbiorem i nie nałożyły 10 tys. zł... Inspektorzy to teraz się zajmują montowaniem nowych szaf na teczki z papierami od wszystkich inwestorów, którzy na szybko składali zgłoszenia do użytkowania przed certyfikatem energetycznym

A o tym nie wiedziałam , dzięki wielkie

Dzięki A może jednak ktoś jeszcze wie, dokąd zanieść ów upragniony przez inwestorów papierek?

Mam złożone dokumenty do PINB, a audyt obowiązuje do budynków zgłaszanych od 1.01.09 - tak więc mnie obowiązywała stara "lista załączników"

Za kilka dni będę miec odbiór budynku i próbuję "pozbierać do kupy" gdzie z tym papierkiem dalej się udać: - do gminy - do zameldowania i opodatkowania - do banku (wymóg umowy kredytowej) - prąd - zmiana z budowlanego na docelowy ...co jeszcze? Najleszego w Nowym Roku!

A dziękuję, ale roboty nas to kosztowało od groma Co tam, walczymy dalej, teraz pomieszczenia "techniczne", czyli mniej widoczne - pralnia i garderoba

NAJLEPSZE ŻYCZENIA NOWOROCZNE DLA WSZYSTKICH 'WALCZĄCYCH" FORUMOWICZÓW !!! REALIZACJI PLANÓW I WYSTARCZAJĄCYCH ZASOBÓW ENERGII DO ICH REALIZACJI

Uspokoiłaś mnie A ja wiembezpośrednio z PINB że nie chodzą...

Papiery złożone od 1.01.09 czy decyzja o odbiorze??? Bo ja czekam na odbiór

O co chodzi z tym certyfikatem energetycznym? A jeśli chodzi o wiszące żarówki to właśnie dziś zlikwidowaliśmy dwie ostatnie - w garderobie i pralni Z mebli brakuje mi tylko kilku burowych szafek do gabinetu na dole (tymczasowo stoją tam resztki mebli z mieszkania) i komody i nocnych szafek do sypialni, bo nowe wielkie łóżko już wjechało - zdjęcia jeszcze nie zrobiłam

Obłożony na maksa, ale jestem już po wstępnych rozmowach z drugim ogordnikiem, niestety nie z polecenia. Na dniach mam mieć projekt koncepcyjny. Ale dzięki za odzew.

Kochana, tylko ja wiem ile brakuje Ale działamy dalej, teraz walczymy z pralnią i graberobą, zdjęcia już będą na bieżąco