Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KKL

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez KKL

  1. Tak jak napisałem, okna zostały zamontowane z dwumiesięcznym poślizgiem (rok 2012), więc nie było co odzyskiwać (zapłaciłem drugą część zaliczki po montażu). Teraz mam sporadyczny kontakt z Panem Jarkiem jeśli są jakiekolwiek problemy i tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń do współpracy, a mam porównanie do innych ekip.
  2. Ja też dołożę swoje trzy grosze jako klient Jareko. Okna swoje kupowałem od Pana Jarosława 4 lata temu. Umowa podpisana w kwietniu, montaż miał być w lipcu, przesunął się o tydzień, potem kolejny i kolejny itd.. Trafiłem na początki problemów Pana Jarka. Zdrowie mu się posypało, pogubił się później trochę w swoich zeznaniach.. Cóż, jak pamiętam nie było mi wtedy do śmiechu, jak nie miałem prawie 30tyś zł zaliczki ani okien.. Ale koniec końców udało się sprawę doprowadzić do szczęśliwego montażu we wrześniu. Dlaczego się tutaj odzywam? Bo zdarzają się problemy z oknami i Pan Jarek bierze odpowiedzialność (a różne mam doświadczenia z innymi ekipami, które czasem wręcz zniknęły z powierzchni ziemi). Jak miałem problem z oknem przesuwnym, to zostało wymienione. Obecnie Pan Jarek robi poprawki przy oknach narożnych. Jest z nim kontakt, jest odpowiedzialność pomimo problemów życiowych i niełatwej sytuacji. Bardzo trzymam kciuki, by udało mu się w końcu wyjść na prostą a także, by osoby dla których pracuje były zadowolone z jego usług.
  3. Zastanów się nad przyklejeniem do boczków płyty gipsowej. Miałem na początku u siebie otynkowane - popękał tynk na łączeniu betonu ze stropu i miksokreta. Przykleiłem płyte - jest ok.
  4. Alez napisalem, ze w USA kosztuje polowe ceny. To chyba to samo? Byc moze. Ja mam go pod zlewem z jakiegos tworzywa typu fragranit. Nie widze zadnych problemow. Tak jak ktos napisal, po to mam mlynek by go uzywac. Jak jestesmy w domu jest on co najmniej raz dziennie uzywany, a zazwyczaj czesciej. Mam osobny obwod na mlynek i zmywarke z wlasna roznicowka. Wszystko jest kwestia przemyslen i potrzeb. Ja mam dom, mam ogrod ale mam tez mlynek. To wcale nie wyklucza kompostownika. Pewnie w sytuacji jak piszesz - zlewy ze stali czy ceramiki by sie nie sprawdzil. U mnie dziala bez problemow, przynajmniej na razie poza jednym zapchaniem kolanka. Oby tak dalej. Na pewno twoje spostrzezenia sa cenne dla innych, gdyz faktycznie, jak ktos sie zdecyduje na mlynek to warto by przewidzial wszystkie jego potrzeby i ograniczenia. Pozdrawiam,
  5. witam to i ja dopisze sie do watku, moze sie komus przyda. Mam mlynek od lutego (od poczatku jak sie przeprowadzilem). Zastanawialismy sie z zona czy nam jest potrzebny czy nie. Zrobilem wywiad po znajomych - wszyscy zadowoleni. My, musze przyznac, takze jestesmy bardzo zadowoleni. Jest to bardzo przydatne urzadzenie. Ilosc smieci organicznych jest znaczaco zredukowana. Mlynek radzi sobie praktycznie ze wszystkim . Tez mamy niewielkie kolanko pod mlynkiem i raz sie zapchalo zmielona marchewka. Mlynek jaki mamy to InSink Erator 65. Kosztowal cos kolo 900 zl, ale przywiozlem go z USA. Tam mozna go dostac za polowe ceny ( wersji na 230V, na 110V jeszcze taniej jest). Bydle jest bardzo ciezkie, wazy kolo 10kg, wiec tylko sie oplaca go przywiezc, jak ktos ma pusty bagaz i specjalnie nie ma czego wiezc . Zajmuje bardzo duzo miejsca pod zlewozmywakiem. My mamy jednokomorowy wiec cala woda przechodzi przez mlynek. Po podwieszeniu go pod zlew nic juz pod niego nie wejdzie. Obok niego w szafce 60cm tez duzo juz nie wejdzie . Trzeba o tym pamietac podczas projektowania mebli (smietnik zrobilismy w szafce obok a nie pod zlewem). Pozdr,
  6. Witam tez buduje "Borowa" i szczerze mowiac coraz bardziej mam jej dosyc .. troche rzeczy nie do konca jest przemyslanych. Pytanie na dzisiaj -> jak rozwiazaliscie kwestie drzwi do sypialni (tej po prawej od schodow na pietrze) gdzie nia ma miejsca na normalna oscieznice; to samo dotyczy przejscia do garderoby. Wejscie do sypialni od jednej strony ograniczone jest slupem zelbetowym a od drugiej prostopadla sciana. Obawiam sie, ze nie bede mial pozniej mozliwosci osadzic oscieznicy z zawiasami tak by drzwi otwieraly sie jak w projekcie. Pozdr, K.
  7. To jeszcze ja sie dopisze... Szukam dzialki w okolicy Starych Babic, Lipkow, Koczargi. Jakby ktos mial jakies informacje o czyms w ludzkiej cenie, to prosze o informacje Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...