Witam wszystkich, ale dawno mnie tu nie było. Najpierw nie było czasu, a później gdy się przeprowadziliśmy (tak, tak już od 2,5 m-c mieszkamy) internetu. Teraz w miarę możliwości postaram się nadrobić zaległości.
http://images11.fotosik.pl/12/da574956c2bf99d0.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images24.fotosik.pl/147/753776018fa41b58.jpg Jeszcze tynk zewnętrzny, brama i będzie tak jak na pierwowzorze. Identycznie to nigdy nie będzie dokonaliśmy paru zmian ......
Kupiliśmy styropian na elewację i posadzki. Szkoda że do wiosny jeszcze tak daleko, bo choć zima jest dość łagodna to przed nami prace które wymagają dobrego dosuszenia.
Dla zainteresowanych podaję stronę internetową, która jest producentem zakupionego przez nas styropianu. Z tego co słyszeliśmy i czytaliśmy ich styropian w ciepłe kropki jest bardzo dobry.
Zakończyliśmy temat ocieplania poddasza - wełna 15 + 10 powinno być cieplutko. Zresztą już teraz temperatura w domku wzrosła i wiatr nie hula po pokojach
Wigilia to taki czas gdy dużo rozmyślamy i wspominamy.
Gdy wracaliśmy w tamtym roku po kolacji wigilijnej od naszych rodziców to przejeżdżaliśmy blisko nasze działki - już wtedy była nasza od ponad miesiąca - to pomyślałam sobie że chcę ją zobaczyć, stanąć na własnych prawie 860 m2 ziemi.
Mąż jakby czytając w moich myślach skręcił w stronę naszej działeczki. Stanęliśmy tak pośrodku i pomyśleliśmy sobie jak tu będzie za rok?
Działka była wtedy nie ogrodzona, bez wody, prądu ...
Dziś w tym samym miejscu stoi dom, nasz dom w którym mam nadzieję będziemy szczęśliwi i dobrze wychowamy nasze dzieci.
Wszystkim, którzy czytają nasz dziennik życzymy aby wasze marzenia o własnym miejscu na ziemi też się spełniały - my marzyliśmy prawie 14 lat, ale było warto czekać.
http://images23.fotosik.pl/130/9595f43298698836.jpg tak, tak wreszcie doczekaliśmy się końca prac nad dachem. http://images32.fotosik.pl/88/22429595da13bffb.jpg parapety na pięterku też niczego sobie http://images25.fotosik.pl/130/b56f2377e464d6ee.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images23.fotosik.pl/130/ac5affcbed1fee75.jpg początki ociepleń Plan na ten rok wykonany, zrobiło się zimno i nie ma sensu cokolwiek teraz robić w domku. Planujemy powrót w lutym a wtedy dokończenie ocieplenia poddasza i zabudowa kominka. Do przeprowadzki jeszcze prawie 7 m-c więc powinniśmy zdążyć
Dach niestety jeszcze nie skończony-dwa dni pracy zabrakło. Szef firmy zabrał pracowników na inną budowę - tam pewnie inwestor głośniej na nich krzyczał.
Zaczęliśmy tynkować sufit w salonie, prawie 35 m2. Elektryka na parterze już skończona, bardzo mnie to cieszy.
Dziś byliśmy na spacerku i jak myślicie w którą stronę się skierowaliśmy? Oczywiście w stronę domku. Mówimy wejdziemy tylko na chwilkę a spędziliśmy tam dwie godziny. Fajnie jest planować i ustawiać mebelki. Mamy problem z dojazdem na działkę-wszędzie woda i błoto- nie wiem gdzie interweniować aby odnieść sukces.
http://images31.fotosik.pl/66/d5c54a687055af7c.jpg W naszej wyobraźni już jest zabudowany. Dziś troszkę opiszę nasz domek- na parterze jest salon 34,5 m2, kuchnia 15,5 m2, łazienka z prysznicem garaż, kotłownia, hall i wiatrołap - razem 106,2 m2. Z hallu wchodzimy schodami z dwoma spocznikami na poddasze użytkowe-z drugiego spocznika jest wejście do pokoju starszego syna który jest nad garażem. Powierzchnię góry będę podawała po podłodze, ponieważ już mamy pomysły na wykorzystanie prawie całej powierzchni. Pokój ten ma 16,7 m2 i jest o dwa stopnie niżej od pozostałych pokoi znajdujących się na górze. http://images25.fotosik.pl/119/ad7e5b3e308c9b3c.jpg Z górnej łazienki będzie można zrobić pokój kąpielowy - 25,8 m2 ja jednak wykorzystam ten metraż troszkę inaczej, tę część z największymi skosami oddzielimy i przeznaczymy na pralnię http://images26.fotosik.pl/120/a5b472fe55cf2878.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images33.fotosik.pl/66/5a02b335d14e6dba.jpg Dalej jest pokój młodszego syna w którym skosów prawie wcale nie ma - 10 m2 http://images31.fotosik.pl/66/83d2cef234988e19.jpg Następne drzwi będą prowadziły do naszego tj. mojego i męża saloniku - 34,5 m2, według początkowych planów miała być tam nasza sypialnia, ale wygospodarowaliśmy miejsce w innym miejscu, będzie za salonikiem. http://images28.fotosik.pl/120/08ff3c5e645a9f3a.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/66/2f90e60c1199d627.jpg Na poniższym zdjęciu widać wejście do sypialni - 12,2 m2. Będzie w niej okienko dachowe. http://images33.fotosik.pl/66/e53a88a221cf0255.jpg Okna w pokojach na górze mają wymiary 210 x 120 , natomiast łazienkowe 180x120, na zdjęciach wydają się dużo mniejsze. Będąc na tym etapie budowy mogę stwierdzić, że kopertowy dach jest drogi w wykonaniu ale zyskuje się rozkładowy dom.
Okienka na górę już czekają aby je wprawić. Bardzo bym chciała aby daszek już był skończony. Drzwi wejściowe już założone, alarm w domku działa - tu wielki ukłon w stronę naszego znajomego.
Ale w tym roku szybciutko przyszła zima. U nas na budowie jedna troszkę się dzieje-fundament ocieplony, zasmarowany i zasypany, komin systemowy już widoczny z zewnątrz. Będziemy troszkę odstawać od większości bo nie będzie z klinkieru, ale ocieplony wełną zatynkowany i w kolorze elewacji. Możemy sobie pozwolić na ten sposób dlatego, że przy kominie systemowym nie będzie się nagrzewał, a co za tym idzie nie będzie narażony na szybkie zmiany temperatur. W piątek będzie wielki dzień - przychodzą okna na cały parter. Z oknami to już będzie taki prawdziwy dom, szkoda tylko że bez dachówki. W sumie to nie dziwię się dekarzom ze nie chcą pracować w taką pogodę. Mamy dylemat co do wyboru drzwi, a musimy się szybko zdecydować i pewnie kupimy takie które będą od ręki.
Domek częściowo zafoliowany, został jeszcze jeden pas folii który zostanie założony przy obróbkach blacharskich. Z pracy cieśli byliśmy bardzo zadowoleni, natomiast dekarze już tak dobrze się nie spisują. Prace wykonują niechlujnie i niestarannie. Zakładając folie zrobili w niej ponad 10 olbrzymich dziur. Co będzie jak zaczną zakładać dachówkę? Gdy zwróciliśmy uwagę ich szefowi to bardzo się oburzył i stwierdził, że się czepiamy. Dobrze, że to już ostatnia ekipa na naszej budowie. Będziemy robić wolniej ale staranniej, dokładniej i na pewno taniej. Stan surowy zamknięty powinniśmy zamknąć 150 tys. zł
Nadszedł czas aby dalszy etap prac oddać w ręce cieśli. http://images31.fotosik.pl/23/5d719b3d4337fb30.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images33.fotosik.pl/23/cd2be513ca4378dd.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images34.fotosik.pl/23/af39b061fc880a6d.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/23/3dcb2366fd06fccf.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images33.fotosik.pl/23/bb0158640a1f5a38.jpg Na dole zdjęcia widać ocieplanie fundamentów http://images31.fotosik.pl/23/3a7773944c8daa52.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images34.fotosik.pl/23/8d94ab2c43207436.jpg Cieśle już prawie skończyli swoją pracę gdy coś nowego zaświtało w mojej głowie, po konsultacji z moim mężem stwierdziliśmy, że dach w tym miejscu trzeba przedłużyć. Na szczęście wykonawcy mieli to samo zdanie i chociaż było to sobotnie popołudnie zgodzili się to zrobić. http://images31.fotosik.pl/23/a4afeeb126f01995.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/23/09d47da5891e3cb6.jpg a tu się robi .... wiadomo co http://images31.fotosik.pl/23/13dd90333a99d3b5.jpg tak wygląda w pełnej okazałości. http://images32.fotosik.pl/23/84828e599a1dfcff.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/23/7381e797f297906d.jpg Z prac cieśli jesteśmy bardzo zadowoleni, spisali się na medal, a przed nami nowy etap prac pewnie już w listopadzie. Gdy skończymy dach mój mąż zacznie nowy etap: instalacje, obsadzenie okien, ocieplenie dachu, sufity na poddaszu, tynki, wylewki i mnóstwo innych prac. Zamierzamy przeprowadzić się w wakacje.
W tym miejscu chcę serdecznie podziękować mojemu mężowi, który sam buduje nasz dom, nigdy wcześniej tego nie robił. Jednak panowie murarze, którzy byli u nas dwa dni i pracowali przy wykopaniu fundamentów powiedzieli że nie bardzo im się chce u nas pracować bo mój mąż zbyt dużą dokładność od nich wymaga.
Pewnie dla murarzy lepiej jest gdy im się nie patrzy na ręce, bo dla nich im szybciej tym lepiej. Nie jest to jednak dobre dla inwestora.
Przy budowie naszego domku dzielnie pomagają nam: brat i tata męża - bez nich byśmy nie dali rady.
pomagali także szwagier i chrześniak męża - także wielkie dzięki.
często się zastanawiam gdzie jest rodzina z mojej strony - nawet nie interesuje ich na jakim etapie jesteśmy, a co mówić o pomocy
Okna zamówione - Salamander 3d jednostronny kolor orzech, pierwsza tura ma być 15 listopada tzn. na parter.
Dach bardzo powolutko, niczym żółwik pojawia się na dachu. Do 1 listopada ma być zafoliowany, a potem przerwa. Z dachówką musimy troszkę poczekać, niestety nasza ekipa musi zrobić inny dach, a do nas wróci może w listopadzie lub w grudniu. Będą więc pewnie okna już wstawione a dach dopiero będzie kończony. Za bardzo się tym nie przejmuje - obserwowałam już domek który miał okna, a nie miał czapeczki i wszystko dobrze się skończyło Pozdrawiam właścicieli tego domku, do którego mówiąc szczerze już można się "prawie" wprowadzać.
Mamy problem ze znalezienie ekipy do zrobienia dachu. Wiem, wiem że już dawno powinniśmy mieć zaklepaną, ale w tych czasach nie jest to takie proste. Drewno jest dachówki też tylko nie ma kto tego umieścić na dachu
Dużo tracę pisząc dziennik z lekkim opóźnieniem, bo niestety pamięć jest zawodna i wiele wspomnień ucieka. Gdy przyszedł czas na zamówienie betonu na strop mąż zabrał się za wyliczenia - stwierdził że potrzebujemy 12 m3 betonu. Ja wiadomo zapobiegliwy człowiek mówię weźmy 13 m3, bo myślę sobie przecież tego się dokładnie nie da wyliczyć. Stanęło na 12,5 m3. Przyjechali panowie z betonem popatrzyli i mówią - Panie tego betonu to jest za mało zamówione. Okazało się, że na nasz strop potrzebne było 11,5 m3 i pojawił się problem co zrobić z nadmiarem. Mąż szybciutko zorganizował szalunek i teraz mamy podmurówkę pod ogrodzenie z b-20.
Drewno dojechało braliśmy ze składu z okolic Ozorkowa, braliśmy bez impregnacji.
Nie podobało mi się drewno w kolorze zielonym, kupiliśmy bezbarwny impregnat i sami się tym zajmiemy, w sumie to pewnie już jest zrobione. Ja to mam dobrze jeżdżę tylko i oglądam postępy na budowie.
Budowa, co prawda wolniutko ale jednak posuwa się do przodu. Zalany jest strop i wieniec na ściance kolankowej. Miały być zdjęcia ale są małe problemy z internetem - może jutro będzie lepiej
Powinnam częściej tu zaglądać, ale cierpię na notoryczny brak czasu.
Zamówiliśmy dachówkę z euronitu - czerwoną, drzewo ma być w najbliższym tygodniu. Obecnie chcemy jeszcze zamówić okna - jesteśmy na etapie poszukiwań tych wymarzonych.
Wizyty na działce to teraz sama przyjemność. Dziś pierwszy raz chodziłam po swoim stropie, co prawda jeszcze nie zakończonym ale już poukładanym. Powoli nadchodzi czas aby zamówić drzewo, bo od chwili zamówienia musimy czekać około 3 tygodni. Mamy dylemat na temat dachówki. Podoba nam się Meyer-Holsen Tandem ale jest szalenie droga - na nasz dach koszt około 30.000 zł Może rynek w najbliższym czasie się uspokoi i będą dostępne inne ciekawe modele dachówki. Wcześniej myśleliśmy o czeskiej, ale większość osób które miały do czynienia z tą dachówką nam ją odradzało.
Na tym etapie mogę napisać, że murarze byli u nas tylko 2 dni, gdybyśmy na nich czekali to pewnie teraz nasza budowa by była na etapie ław fundamentowych.