Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Barbossa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9 800
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Barbossa

  1. Kolego kilka spraw 1. nie ma rzek podziemnych 2. tym bardziej jak grunt nieprzepuszczalny 3. robienie drenażu nawet w chudziaku czy tuż pod nim oznacza, że zabierając tę wodę robisz miejsce następnej, wtedy można mówić o utworzeniu obiektu z pkt.1 4. skoro grunt nieprzepuszczalny to skąd woda? albo przepuszczalny i się mylisz, albo może obsypałeś chałupę gruntem nierodzimym (czyt. nieprzepuszczalnym wg Ciebie), tylko jakąś pospółką i teraz zrobiłeś sobie zbiornik 5. jeżeli przepuszczalny to woda "płynie" zewsząd - od spodu, boku, z góry (deszczówka) 6.skoro grunt nieprzepuszczalny to woda nie powinna wyłazić, a jeżeli już jest to z boku, z góry 7. w każdym z tych przypadków drenaż daje się NA ZEWNĄTRZ po to aby wodę od chałupy odciągnąć, a nie do niej ściągać (patrz pkt.3) 8. na takie problemy izolacja: min.2xpapa termo, obowiązkowo uciąglona z poziomą pod ścianą i pionową zewnętrzną, do tego drenaż poniżej posadzki w piwnicy, ale POWYŻEJ (jak to Geno mawia :--) ) podeszwy ławy fundamentowej, biorąc pod uwagę konieczne spadki na długości drenażu w piwnicy na papie dość grubo warstwa dociskowa - ma docisnąć papę, aby ta "nie wstawała" od ewentualnego parcia wody 9 jakbyś zdiagnozował skąd ta woda, można by dalej dywagować, inaczej nie ma sensu 10. pzdr
  2. grzałka w czajniku zagrzeje 1,7 litra wody do temp wrzenia ale nie zagrzeje tej ilości, po wsadzeniu jej do wiadra, być może po jakimś czasie, ale ulegną zmianie warunki brzegowe (odechce się nam kafki lub czaju) znaczy się są potrzebne warunki brzegowe w postaci pewnych ograniczeń a wykres? nie mówimy tu o pompach ciepła, a o pasywnej w swej istocie płycie dennej (bądź aktywnej dzięki "systemom") na głębokości, gdzie temperatura ziemi jest wątpliwym źródłem energii, którą można realnie wykorzystać, bez odcięcia jej od reszty "świata"
  3. i dlatego dla nich będziesz zawsze parobem, droga kaczuszko
  4. perm prosty przykład te -10stC to nie temperatura, która odmrozi łapy, jak nie ma się rękawiczek (no - może nie w sposób ciągły) ale proponuję tą gołą łapą, lub uzbrojoną w krótką drapaczkę, odśnieżyć i odlodzić samochód - po paru minutach masakra, łapy zgrabiałe i ból, przecież śnieg nie ma niższej temperatury od otoczenia, więc o co chodzi? przecież śnieg jest swoistym izolatorem, pod nim temperatura jest wyższa niż powietrza, rolnicy się modlą, aby spadł śnieg, zanim ściśnie mróz, bo inaczej pada ozimina nośnikiem ciepła jest wilgoć, stąd paroizolacje itp, wilgoć to woda w każdej postaci, przecież śnieg nie ma niższej temperatury od otoczenia, bo jak? tak i ziemia - nie jest zimniejsza od otoczenia, ale wilgotność otoczenia (względna) a ziemi, to różne bajki, tu bliska zeru, tu o wiele większa więc - zapewnij że pod fundamentem będzie warstwa powietrza o temperaturze gruntu - wtedy masz rację no i koronny dowód: Titanica oglądałeś? czemu koleś padł, a laska przeżyła, skoro temperatura była zbliżona, jeżeli nie ze wskazaniem na niższą powietrza?
  5. to chowaj z powrotem, to test alergiczny beton44 - bez tego dodatkowego "a" tak wypuścili - warunkowo, Tworki to złe miejsce, nie chciałbym tam wracać, więc easy Panowie, i szalom
  6. czytać uważniej jak sobie wyobrażasz wykonanie takiego drenażu? i skąd się bierze tam woda?
  7. eee tam Panowie problem parcia czyli sił w poziomie rozwiązuje praktycznie przykrycie takich ścian stropem, takie są zalecenia przy wykonywaniu budynków podpiwniczonych jeżeli piwnica nie służy jako miejsce kultu dla kilkuset osób to można założyć, że wysokość będzie ok 2,50-2,70m nie wiem, co projektant miał na myśli pisząc pustak betonowy gr.30cm, ale nie sądzę, aby zamiana na 25 cm coś tu zmieniła co oznacza, że wcale nie jest tak, że ciężar domu to nic znaczącego - to on równoważy te siły poziome, jak twierdzą fachowcy już w momencie przekrycia stropem piwnicy a wspomniane problemy z popękanymi ścianami z powodu parcia gruntu to jest możliwe praktycznie w dwóch przypadkach - zasypaniu i zagęszczaniu bez przekrycia stropem, bądź przyłożenia znacznej siły przy ścianie fundamentowej, tak, że biorąc pod uwagę naprężenia - obciąży znacznie ścianę, przychodzi mi tu na myśl zagęszczanie zasypywanych piwnic walcem drogowym, ewentualnie postawienie przytulonego fundamentu innego budynku na rzędnej płytszej niż istniejacego o wyboczeniu tu nie mówię, choć jak ściany wymurowane rozpaczliwie krzywo, uciekające od pionu o więcej niż nakazywałby rozsądek, to kto wie ale ile - trza by było policzyć ale ja nie jestem projektantem
  8. święte słowa podejrzewam, że prędzej goła doopa zamarznie w lodowatej wodzie niż przy np -10stC powietrza moim zdaniem dużą rolę w odbiorze ciepła od fundamentu pełni wilgotność gruntu, czyli de facto jaki to grunt
  9. to, że wszystko da się zrobić nie oznacza, że tak powinno się robić skoro jest parcie wody, to robi się tzw izolację ciężką nie drenaż wewnątrz budynku kiedyś stosowano tzw siąpie wewnątrz piwnic do zbierania dostajaćej się tam wody, teraz załatwia to izolacja czyli izolacja ciężka + drenaż zewnętrzny, nie kombinuj bo krzywdy sobie narobisz
  10. cóż j.w. folia z folią tak oddzielnie mija się z celem powłoka aluminiowa jest lepszym paroizolatorem niż sama folia pe i tu pewnie są te "oszczędności"
  11. pomysł szatana jak widzisz to na czym ułożysz te płytki? tzn na czym to byś ułożył/a? balustradę możesz zamontować jak chcesz niezależnie od typu wykończenia posadzki pod spodem zbiera się syf, trzeba czyścić nie mówiąc już o tym, że trzeba zacząć od uwzględnienia tego na etapie robienia konstrukcji no i nie bardzo rozumiem pojęcie "biorąc pod uwagę działanie mrozu" - możesz rozwinąć?
  12. ja mogę tu porządek zrobić...
  13. rzeczywiście wydawałoby się, że będzie pranie się po ryjach, a tu ględzenie o wyższości jednego z rozwiązań nad drugim zawiodłem się każdy przekonuje do tego co akurat ma i generalnie goowno wie, jak zachowałby się ten drugi układ pasowałoby sobie po 4 chałupy wybudować z różnymi systemami i sprawdzać, tylko jak w nich mieszkać? zapraszam zwolenników pompy ciepła i czegokolwiek na prąd do mnie na ranczo, gdzie wyłączanie prądu zdarza się dosyć często a zwolenników palenia paliwem stałym do wafki na moje osiedle w erze stosowania grubych izolacji najlepiej jest wybrać najtańszy, dostępny w najbliższej okolicy sposób dostarczenia ciepła, najmniej skomplikowany, bo zgodnie z prawem Murphiego, coś co ma się spie... to się spie.., niekoniecznie dlatego, że chińskie, dla jednych będzie to gaz, dla drugich prąd, a dla innych coś stałego, choćby z powodu mieszkania tuż obok biedaszybów, bądź gazociągu jamalskiego dla jednego bezobsługowe i przyjemne może być zabawa raz w roku w rąbanie drewna, podrzucenie paru polan do kominka, wysypanie popiołu, sukcesywne zasypanie ekogrochem podajnika, dla innych serwisowanie kotłów i PC, pielęgnowanie trawki nad źródłem i nikt nikogo nie przekona, że akurat jego sposób zapewnienia podgrzewania doopy jest tym jedynym słusznym no może oprócz niecentralnego zadaniowego, ale to już inna baja więc Panowie (i Panie) ad rem a nie chwalić się kto ma dłuższego, bądź...
  14. sama sobie odpowiedziałaś cytując bez tego dokumentu nie mozesz przystąpić do użytkowania a kontrola organu jest obowiązkowa, dzwoń do tego organu i domagaj się ustalenia terminu kontroli
  15. co masz konkretnie napisane w PnB, bo z pewnością nie "obowiązkową kontrolę"
  16. przykład poniekąd głupawy są dwie możliwości jeżeli dokument, którego Ci brakuje, jest wymieniony jako załącznik do wniosku o PnB to mogą Ci takiego wniosku nie przyjąć, choć chyba nie mają do tego prawa swoją drogą raczej nie wszędzie sprawdzają (przy składaniu wniosku) kompletność dokumentów, jeżeli nie jest, to nie ma problemu, ale jeżeli jest wymagany oddzielnymi przepisami to zostaniesz wezwany do uzupełnienia w określonym terminie i wtedy, jeżeli się nie wyrobisz w określonym terminie, zawieszasz postępowanie do momentu uzyskania brakujacych dokumentów, zawieszasz bezterminowo, takie zawieszenie trwa max 3 lata więc zapewne w tym czasie dasz radę uzupełnić dokumentację dołączanie oświadczenia raczej nie ma tu znaczenia, przy składaniu wniosku o braku dokumentów bym nie wspominał
  17. a może tak skan ustrojstwa projektowego bo podpieranie kalenicy to dawno już wyszło z mody skąd ten pomysł?
  18. dodałbym, że KAŻDA z tych instytucji ma strony internetowe, gdzie, jak krowie na rowie, wszystko tłumaczą, są druki i wymienione potrzebne załączniki w ostateczności, jest takie urządzenie, wynalazek pochodzący z XIXw. zwany telefonem, którego numery do BOK (wyjaśniam skrót: Biuro Obłsługi Klienta) są też tam podane wystarczy chcieć, tyle, że to piekielnie trudne, choć wydaje mi się, że piekielnie to zbyt mało powiedziane...
  19. słusznie ale i tak do tego samego się sprowadza więc linia tematyczna chyba utrzymana, he?
  20. zrobi to kwestia czasu
  21. coś dla Was powstało w 2008r, o ile dobrze kojarzę
  22. uuu, a co się stało z postem #841 czyżby umiłowanie przez Autora bliźniego swego wystąpiło poza ogólnie przyjęte ramy ?
  23. ufff, to mnie trochę sSiwy12 uspokoiłeś już się bałem, że tak "dużo" dostaną :-/
  24. skoro FORUMOWICZ WIELKI SERCEM go założył, zapewne żyje zasilany tym wielkim sercem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...