kardynal

Przerabiałem ten temat we wrześniu 2007. Mieszkam w Żaganiu woj. lubuskie, dom poniemiecki budowany w latach 1934 - 1936 inwentaryzacja + projekt budowlany (robiłem dobudówkę) 1000 zł, do tego mapka geodezyjna w 3 egz. 600 zł

Ja zerwałem stare dechy, wyrzuciłem polepę, oczyściłem stare belki z bielma i przeleciałem je preparatem solnym (zapomniałem nazwy). Potem wyrównałem belki deskami z obu stron z góry płyta OSB 250 mm, na to płyta Fermacell 12,5 pianka i panele a w łazience terakota. między belki wełna 200 i pozostawiona próżnia, od spodu folia paroizolacyjna stelaż i płyty g-k. Strop nie pracuje teraz tak jak stary a czy jest głośniej trudno powiedzieć. Moim zdaniem to zdało egzamin.

Ja zrobiłem dylatację. W 2001 roku rozbudowywałem garaż i zdecydowałem się powiązać fundamenty i ściany nowo dobudowywane ze starymi. W 2005 powstały pierwsze pęknięcia w miejscu wiązania. Teraz muszę to rozebrać i budować od nowa. Jestem zdecydowany wyburzyć wszystko i budować od nowa. Najpierw muszę obliczyć koszty. Nauczony tym doświadczeniem w zeszłym roku postawiłem dobudówkę do domu i wykonałem dylatację fundamentów i ścian. Wszystko zakończyłem wieńcem murowanym z cegły nie wiążąc tego z murem budynku. Mam nadzieję, że pękać nie będzie. Najlepiej zapytaj swojego projektanta, chociaż i ci nie mają zawsze racji. Garaż projektował jeden a dobudówkę drugi.

Rzeczywiście ta ściana była działowa to ja źle spojrzałem na rysunek. A jak tam komin, czy nie było problemów z podłączeniem do niego kominka, czy może wymagało to zainstalowania wkładu. I jeszcze jedno jak moge zapytac na jakie łącze energetyczne się zdecydowałeś. Dzięki za podpowiedź i powodzenia w Nowym Roku.

Kochany proszę tylko o jeszcze jedną informację a mianowicie jaki masz strop w tym Twoim dworku. Na wiosnę kupujemy z żoną taki stary domek z 1935 roku do remontu (przez 15 ostatnich lat nikt tam nawet ścian nie malował) i trzeba będzie podłogi między parterem a piętrem wzmacniac i wygłuszac. Był ze mną w tym domku taki "fajny" budowlaniec i powiedział, że mogę sobie tam kregielnię urządzic bo podłoga taka, że kule same do środka lecą. Jaka podłoga jest u Ciebie, jeśli drewniana to czy była wzmacniana i w jaki sposób. I jeszcze jedno, czy po usunięciu ściany nośnej na dole między pokojami nie obawiasz się wygięcia sufitu? Dziękuję za podpowiedź i życzę powodzenia w dalszych pracach. Bardzo ciekawy pamietnik. BRAWO!!!