Witam. Jestem w trakcie budowy domu. Mam ogromny problem zwiazany z firma u ktorej kupilam okna. Okna wraz z drzwiami wejsciowymi wzielam na raty,ktore place juz od kilku miesiecy. Moim problemem jest to iz fachowiec zrobil zle wymiary okien oraz drzwi. Najpierw firma nie wywiazala sie z terminem dostarczenia okien,nastepnie po montazu okazalo sie ze nie sa zamontowane w pionie ani w poziomie i na wniosek kierownika budowy fachowcy z tej firmy dwukrotnie wyrywali te okna i wstawiali ponownie. Natomiast drzwi wejsciowe wogole nie pasuja,sa zawaskie,a zawysokie wraz ze swietlikiem. Śruby montujace witraz w drzwiach sa nazewnatrz z czego mozna wnioskowac ze drzwi sa nieprawidlowe. Obecnie w tej chwili jedno okno balkonowe i okno male w pokoju wogole sie nie zamykaja. Zgodnie z umowa mialam doplacic 1500zl firmie czego nie zrobilam poniewaz uwazam i żadam od nich kompletnego montazu i faktury. Poniewaz nie mam do tej firmy kompletnego zaufania i sadze ze jezeli wyrownam wszystkie platnosci,nie doprosze sie juz niczego. PROSZE mi doradzic co mam robic,poniewaz po ostatniej rozmowie z prezesem firmy dowiedzialam sie ze jezeli nie doplace pieniedzy to oni nie usuna mi tych usterek. Prosze mi doradzic czy mialam obowiazek zgodzic sie na kilkakrotny demontarz i montarz tych okien?? I czy teraz musze wneke drzwiowa dobudowac do rozmiarow drzwi?? czy drzwi powinny byc wymiarowo dopasowane do wneki zgodnie z planem?? Gdzie moge teraz szukac sprawiedliwosci i wyciagniecia od firmy jakis konsekwencji?? Pozdrawiam Ola