Witam, Mam następujący problem otóż: niedawno zakupiłem działke budowlaną. Kupując ją wiedziałem ze wszystko mi pasuje, jest tylko jeden mały szkopuł... Otóż na granicy działki stoi u sąsiada ogromna drewniana szopa( ma pewnie z 8 m długości wzdłuz granicy działki i z 4 m wysokosci). Nie dość ze psuje ona estetyke otoczenia to jeszcze zacienia sporą czesc mojej działki. Sprawe komplikuje ,a moze upraszcza fakt ze nieruchmosc na której jest szopa nalezy tak naprawde do gminy( sasiad jest jednym z lokatorow budynku komunalnego ). Mam pytanie czy są jakies prawne możliwosci usuniecia tej szopy ? (zakładam tylko prawną drogę, gdyż wiem ze facet, który użytkuje tą szope jest b. cięzki w kontaktach miedzyludzkich) . Powstaje tez kwestia czy w sprawie tej szopy rozmawiac z uzytkownikiem tej szopy czy raczej z prawnym wlascicielem nieruchomosci czyli gminą ? Z góry dziękuje za odpowiedzi, Pozdrawiam, Piotrek[/i]