Olek_77

Kasia, Marcin Tynki na górze na ściankach kolankowych bedziemy mieć z płyt, nie wiem czy to dobrze, czy źle... Na działowych normalne. U nas elektryk skończył już pracę, teraz wchodzi hydraulik, tynki mamy wszędzie już, po hydrauliku posadzki. Elewacja się robi, dachówka się kładzie Oby do Wielkanocy... Pozdrawiam, Ola Macie pomysł na elewację? Kolorystyka, rynny, ewent. klinkiery, podmurówka... Ja już głupieję, nie wiem czego chcę... za dużo na głowie, ufffff

Kasia, Marcin Tynki na górze na ściankach kolankowych bedziemy mieć z płyt, nie wiem czy to dobrze, czy źle... Na działowych normalne. U nas elektryk skończył już pracę, teraz wchodzi hydraulik, tynki mamy wszędzie już, po hydrauliku posadzki. Elewacja się robi, dachówka się kładzie Oby do Wielkanocy... Pozdrawiam, Ola Macie pomysł na elewację? Kolorystyka, rynny, ewent. klinkiery, podmurówka... Ja już głupieję, nie wiem czego chcę... za dużo na głowie, ufffff

Witam po długiej przerwie Chyba nie mamy szans dogonić naszych Liderów forumowych ale staramy się jak możemy. Elektrycy skończyli swoją robotę, tynki też już mamy w cąłym domu, chlopaki uwijają sie teraz z elewacją czekając na okna. Od poniedziałku dachówka i hydraulik... Na święta zimowe nie ma szans ale może się uda powitać zająca wielkanocnego pod nowym dachem Kupujemy już niektóre materiały na wykończeniówkę i w związku z tym mam pytanie - w jadalni terakota czy jesion tak jak w salonie? Jak sądzicie? Plus terakoty (ładna, już wybrana, wielkie płyty 120 na 60 trawertynopodobne ) to łatwośc utrzymania w czystości przy dwójce małych rozrabiaków, ale terakota pod stołem zawsze kojarzyła mi się z poczekalnią dworcową.... Podpowiedzcie jakie macie plany podłogowo-jadalniowe? Ola

witam po długiej przerwie Pięknie Wam domy rosną.... A u nas ekipa zdezerterowała, zostawili deskowanie dachu w połowie, wole oko nie skończone na etapie więźby, mnóstwo poprawek do zrobienia.... szkoda gadać. Rzadko przeklinam, ale w tej sytuacji samo się ciśnie.... Tak więc koncepcja świąt w domu odpada Nasz projekt został tak zmieniony, że Libra jest prawie nie do poznania Na razie nie wklejam zdjęć bo nie ma się czym pochwalić, ale mam nadzieję że wkrótce to się zmieni... wish me luck Pozdrawiam, Ola

Aneska, Katja, dziękuję dzwonię ale na razie bez powodzenia.... Gdyby ktoś jeszcze miał jakiegoś dekarza.... Dzięki, Ola

Kochani, pomocy!!! Ekipa moja sobie poszła o tym jak się dowiedzieli, że muszą trochę poprawić. Zostaliśmy z częściowo odeskowanym dachem, dachówką leżącą na działce, bez perspektyw na zakończenie dachu.... Proszę proszę pomóżcie znaleźc kogoś kto by zrobił dach pilnie. Dzwoniłam już do tysiąca dekarzy, najbliższe wolne terminy mają w marcu a może i lepiej... A JA SIĘ MIALAM NA ŚWIĘTA WPROWADZAĆ! Podzielcie się proszę kontaktami, podzwonię, może ktoś ma lukę.... Ratujcie budującą matkę! Bardzo proszę o kontakty, może byc na priva. Z góry dziękuję, Ola

dzieki dzięki moja starsza córcia ma 3,5 roku więc przerabiamy etap zazdrości o brata bogu ducha winnego Witamy Bidony Daxima, gratuluję drzwi i kluczy w sprawie ekipy napiszę na priva O.

Aga i Rałał Witamy nowych acz zaawansowanych librowiczów Ja też chcę zobaczyć Wasze zdjęcia pliz u nas tez jest sporo zmian, pochwalę się jak będzie cos widać nie wiecie drodzy forumowicze czy jakas Libra II stoi gdzies blizej Warmii? Bardzo chciałabym zobaczyc domek na żywo, a jestem z Olsztyna, do Bogny daleko podrawiam i jadę urlopować nad morze z dwójką małych dzieci na pewno się wybyczymy o.

Dobrze, ze mnie nie wkręcono w historię poczęć komturskich bo miałabym w domu nieprzyjemności, mój małżon czasem tu zagląda Dziękuję za gratulacje, syn już 2 miesiące skończył 21.05.2007, 3:10, 52/3300 Gratulacje dla DziadkaTomka Pozdrawiam znad kołyski budująca mama

witam witam nie ma mnie w tajnym gestapowskim kajeciku Daximy ale zgłaszam się i melduję w tak zwanym międzyczasie: syn nam się urodził był , wieniec górny leją, więźba leży gotowa do montowania, szukamy ekipy wykończeniowej - najlepiej kompleks - od elektryka począwszy na elewacji i malowaniu ścian skończywszy - forumowicze, pomóżcie! z dwójką małych dzieci nie jest łatwo biegać po hurtowniach i randkować z majstrami.... Pozdrawiam upały idą ponoć

wakacje... eh... Zdjeciami z budowy się nie chwalę bo się wstydzę... Wasze takie schludne, nasza wygląda jak pole bitwy. Ekipę mamy tanią i to widać, wszystko poprawiają. Na szczęście nasz inspektor nadzoru czuwa i tylko to nas ratuje przed spartaczeniem przedsięwzięcia... No i dopiero więźbę zaczynają robić, a mi się wciąż marzy choinka w nowym domu... optymistka

Witam, tez długo mnie nie było na forum, ciężko godzić obowiązki podwójnej mamy, zapędy pracoholika i inwestora, że o przykładnej żonie nie wspomnę Szukamy właśnie ekipy na wykończeniówkę, zbieramy oferty, choć dopiero więźba staje. Wahamy się - czy zdecydować się na 1 ekipę od wszystkiego, droższą ale za to o ile byłoby łatwiej, czy też dłubać się z kolejnymi pojedynczymi fachowcami.... Jak planujecie, drodzy bracia i siostry librowicze? Wstępnie mamy wycenę firmy, która zrobiłaby wszystko (niemal) -począwszy od hydrauliki, elekktryki, przez tynki, posadzki, kafle, ogrzewanie, skończywszy na elewacji i malowaniu... za ok. 150 tys za robotę. Co wy na to? Chyab drogo, zgłupiałam już.... Pozdrowienia znad kołyski Ola

Witam szanownych inwestorów Długo mnie nie było a tu widzę że Libry rosną w siłę Bep, podziwiam Waszą budowę - tak schludnie wygląda. Nasi chłopcy okazali się niestety partaczami, o zbrojeniu nie chcę sobie nawet przypominać - wyglądało niemal jak rozrzucone bierki... Wczoraj zalaliśmy betonem strop, po bojach i walkach z wykonawcami, inspektorami i kierownikami... uff. Z góry mamy widok na jezioro My mamy schody zabiegowe mimo, że chceliśmy z podestem - trochę za późno się zdecydowaliśmy, a jak się okazało konstruktor dał ciała.... A z nowości- pochwalę się - zostałam po raz drugi mamusią, mamy nowego 5tygodniowego małego librowicza, nie muszę dodawać, że jest cudny Budowa przeszła na drugi plan. Czekam na dalsze foty do podziwiania Ola Pozdrawiam

Hej i hallo Jak miło popatrzeć na librowe prace U nas powoli ale do przodu. Pogoda nam ostatnio nie dopisuje, majster się krzywi na deszczyk Zajęci budowaniem czekamy na drugiego potomka, ostatnim przedporodowym tchem biegam po hurtowniach i zamawiam zamawiam wybieram i zamawiam. Obecnie top temat (oprócz synka w drodze) to dachówka. Odradzają nam wszyscy Robena naturalną (choruję na esówkę) bo ponoć zarasta na zielono szybko. Co powiecie na ten temat? Pozdrawiam, jeszcze w jednym kawałku O.

Witam witam Fundamenty wylano, uff. Ze względu na warunki gruntowe mieliśmy dużo zmian w konstrukcji fudamentów, nasza najszersza ława - 1.30 m - czyli jak pod pałac kultury Piszecie o oknach - my mamy zaplanowane 4 szt w równym wymiarze - 200 x 240 cm - dwa w salonie, dwa w jadalni - zrezygnowaliśmy zupełnie z wykuszu. Mam nadzieję, że będzie to efektownie wyglądać. Czy planujecie jakiś klinkierek na elewacji? Basia, podziel się kominkiem Pozdrawiam, O.