No to u mnie za wszystko wyszedl kosmos :/. Mielismy kupiony gotowy projekt i chcielismy jedynie poszerzyc garaz i zlikwidowac 1 balkon. Projektantka za sama zmiane projektu chciala wziac 500zl za zmiany konstrukcyjne, ale tez po 500zl za kazda instalacje (mimo,ze nie bedzie w ogole zmieniana w projekcie),ale ze projekt bedzie juz zmiony konstrukcyjnie,to od instalacji tez musza jacys kolesie potwierdzic,ze wszystko jest zgodne. W sumie za sama zmiane projektu mialo byc 2500zl. No i do tego projekt przylaczy do budynku po 500zl za kazda. Czyli wyszlo w sumie 4 tys. Do projektu oczyszczlani nie doszlismy, bo to ogolna paranoja wyszla. Szukamy nadal projektanta, ale z juz rozsadniejszymi cenami.